Strona 4 z 4

Re: Czy da się żyć z systemem ISG (start-stop) ?

: 24 gru 2022, 16:22
autor: Mundek28
A tak naprawdę to w jakim celu moduł zasilania przyczepy ingeruje w AH i start/stop?

Re: RE: Re: Czy da się żyć z systemem ISG (start-stop) ?

: 24 gru 2022, 19:54
autor: rakso70
automaciek pisze:Moduł ma domyślnie wyłączoną automatykę AH, zmiana - przez długie przytrzymanie przycisku.

Dzięki. Teraz już wiem:) Domontowałem to to w ASO KIA w Zielonej Górze. Jednak moduł nie nie działał, a serwis zachował się mało profesjonalnie w dniu odbioru samochodu. Pracownik wydający auto stwierdził, że to nie on je przyjmował, a kolega który to uczynił skończył już pracę, podobnie jak monter. Zasugerował, że mam się umówić na kolejny raz. Pojechałem nazajutrz do ZG i poprosiłem o rozmowę z Kierownikiem. Ten zareagował błyskawicznie i auto wjechało na warsztat, a po niespełna 1/2 godziny wszystko już działało. Nie jestem malkontentem i marudą, lecz trochę mnie rozczarował pierwszy kontakt z ASO GEZET w ZG. To dziwne- w "guglu" ma dobre opinie- zobaczymy jak będzie dalej.
Mundek28 pisze:A tak naprawdę to w jakim celu moduł zasilania przyczepy ingeruje w AH i start/stop?

W jakim sensie ma ingerować ?

Re: RE: Re: Czy da się żyć z systemem ISG (start-stop) ?

: 25 gru 2022, 06:08
autor: Piejar
rakso70 pisze:...trochę mnie rozczarował pierwszy kontakt z ASO GEZET w ZG. To dziwne- w "guglu" ma dobre opinie- zobaczymy jak będzie dalej.

Wiesz, jest takie stare powiedzenie, że "serwis macie tam gdzie wchodził ci sprzedawca próbując sprzedać ci auto". Ja bym doprecyzował: "serwis gwarancyjny". Takie jest moje doświadczenie z kupowania nowych aut a miałem ich sześć.
A propos opinii w guglu to ja na tym guglu wyśmiałem kiedyś opinie nr sprzedawców tworzone na zasadzie ctrl c ctrl v w stylu: "kiedy wszedłem do salonu pan sprzedawca iksinski wspaniałe się mną zaopiekował" Itp. A w oczy szczypie kiedy się czyta takie opinie jedna pod drugą.
Ale Wesołych Świąt nieustająco :los2:

Re: Czy da się żyć z systemem ISG (start-stop) ?

: 30 cze 2023, 22:48
autor: akurat
Od niedawna mam do czynienia z systemem s/s, także pojawia się okresowy komunikat o konieczności doładowania. Proszę o info dotyczące Waszych doświadczeń z ładowaniem akumulatora AGM. Jak to robicie: czy odłączacie klemy, czy też ładujecie z podłączonymi? Czytałem na forum, że można bez odłączania ale nie mam pewności. Kolejne pytanie dotyczy ładowarki/prostownika, jakie macie w swoich garażach/zasobach. Pozdrawiam [papa]