Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Wszystko co dotyczy NEW KIA SPORTAGE od roku produkcji 2015
marcepan32
Nowy
Posty: 11
Rejestracja: 09 lis 2016, 22:42
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDI M

Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: marcepan32 » 29 maja 2019, 21:28

Sportage IV 2016 1.6 gdi. W dniu dzisiejszym przy zmianie opon w ASO mechanik stwierdził że do wymiany mam tarcze i klocki hamulcowe. Auto ma przejechane 27 tyś km. Czy to normalne??? Czy mieliście podobnie??? Dodam że auto miało pierwszy przegląd przy 23 tyś km. Czy 4 tys km temu nie było widać że kończą się hamulce?? Serwis gwarancyjny umywa ręce. Każe bulić!! Proszę o wasze spostrzeżenia!!

Awatar użytkownika
automaciek
Kia Masta
Posty: 1507
Rejestracja: 02 maja 2019, 21:50
Czym jeżdzę: KIA Rio IV XL, w drodze Sportek 1.6 T-GDI 7DCT BL+

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: automaciek » 29 maja 2019, 22:05

Nie ma czegoś takiego jak serwis gwarancyjny w stosunku do tarcz i klocków hamulcowych ( warunkowo owalizacja). Spytaj po prostu o grubość tarczy, oraz klocków. Tylko w ten sposob można potwierdzić lub podważyć ocenę serwisu. Zużycie zależne jest od techniki jazdy i obszaru eksploatacji. Tak jak już kiedyś pisałem KIA ma 2 mm różnicy między grubościa nominalną, a minimalną tarczy hamulcowe przedniej (a niektóre marki 3 mm), stąd niekiedy konieczność wymiany jednocześnie z klockami. Możesz kupić porządne zamienniki, może dłużej posłużą... Możesz też zacząć stosować hamowanie silnikiem przy wytrącaniu prędkości symultanicznie z użyciem hamulca, na pewno przedłuży żywotność hamulców.

MAJKI4MOZA
Nasz Człowiek
Posty: 507
Rejestracja: 17 gru 2017, 17:55
Czym jeżdzę: 1.6 T-GDI 7DCT AWD, "L" + Skoda Superb L&K 2.0 TDI 190KM
Lokalizacja: Kraków

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: MAJKI4MOZA » 29 maja 2019, 22:59

Wszystko zależy od stylu jazdy. A dokładniej mówiąc - od stylu hamowania.

Klocki można ściąć i w 10 tys. km przebiegu. Stawiam na to, że w Sportage IV gen. trudno będzie większości przekroczyć ~45 tys. km przebiegu (ale to już tylko moje spekulacje)

Awatar użytkownika
automaciek
Kia Masta
Posty: 1507
Rejestracja: 02 maja 2019, 21:50
Czym jeżdzę: KIA Rio IV XL, w drodze Sportek 1.6 T-GDI 7DCT BL+

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: automaciek » 30 maja 2019, 06:19

Pamiętać trzeba że S IV to 1.5 tony do zatrzymania.

Awatar użytkownika
Owca007
Kia Masta
Posty: 3387
Rejestracja: 12 sie 2015, 07:35
Czym jeżdzę: A4 B9 Quattro Avant lepsze od kia :D
Lokalizacja: Jaźwina- dolnośląskie

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: Owca007 » 30 maja 2019, 07:20

Jak dla mnie to trochę za szybko no nie róbmy sobie żartów chyba, ze latasz ostro po torze. Takie min z tego co widzę po Sportku 3 to te 55-60tys. ja bym też sprawdził czy układ jest w 100% czy nic się nie przytarło zawiesiło i czy naprawdę są tak zużyte. To 10min ściągasz koło suwmiarka patrzysz na klocki i wszystko jasne może po prostu chcą Cię naciągnąć.
Kierowca bombOWCA fanatyk przeróbki i modernizacji motoryzacji :)

Adek
Bywalec
Posty: 86
Rejestracja: 16 maja 2017, 11:43
Czym jeżdzę: KS IV 1.6 GDI M+DFA

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: Adek » 30 maja 2019, 15:24

Ja wymieniałem z przodu po 42 tys, ale problemem były bruzdy na jednej z tarcz (na grubość były ok), serwis wymienił komplet z przodu a na tył zużycie określili na 25%, więc ich nie wymienili

ps
Polecam zbadanie ich jeszcze w innym serwisie (bądź samemu). Niektóre ASO lubią naciągać... miałem kiedyś taki przypadek, że na wiosnę wymieniałem komplet tył/przód a parę miesięcy później przy wymianie opon na zimowe usłyszałem właśnie od "fachowca", że się tarcze kończą i trzeba wymienić, jak usłyszał, że mają kilka miesięcy to zamilkł i nie dyskutował więcej ;)

marcepan32
Nowy
Posty: 11
Rejestracja: 09 lis 2016, 22:42
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDI M

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: marcepan32 » 01 cze 2019, 08:30

Generalnie układ hamulcowy sprawdzony jeszcze raz w ASO i na własne oczy widziałem że zużycie jest !! Auto absolutnie nie jest eksploatowane nadmiernie! Zresztą nie mam mowy o szaleństwie na drodze przy silniku 1,6 GDI .Auto wyłącznie praca dom i dzieci do szkoły. Pisemko do kia poleciało.
No i bez przesady kilka aut w swoim życiu miałem i nigdy tak szybko tarcze sie nie skończyły .

xluc
Bywalec
Posty: 84
Rejestracja: 22 wrz 2016, 09:11
Czym jeżdzę: Sportage GT-line 1.6 T-GDI DCT FN2 TE2 PNS

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: xluc » 03 cze 2019, 12:35

Ja zmieniałem klocki pierwszy raz przy 35tys. Nie w ASO. I oczywiście Pan mechanik stwierdził "łooo panie, tarcze do wymiany" i podliczył ile to by kosztowało. Ze względu na fakt, że większość przebiegów robiłem w trasie, coś mi nie pasowało, więc się nie zdecydowałem. Po miesiącu wykonywałem zmianę oleju w ASO i poprosiłem o weryfikację tarcz. Werdykt: wszystko ok, jeszcze duży zapas. I tak dojeździlem do 73tys. każdorazowo weryfikujac stan tarcz i klocków przy wymianie oleju lub zmianie opon. Dlatego przy Twoim przebiegu, klocki jak najbardziej, ale tarcze to dziwna sprawa.

marcepan32
Nowy
Posty: 11
Rejestracja: 09 lis 2016, 22:42
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDI M

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: marcepan32 » 05 cze 2019, 14:38

A to pismo wysmarowane do Kia motor polska
Od 10.11.2016 jestem posiadaczem Kia Sportage GDI w wersji M zakupionego w Solix Olsztyn ul.Lubelska (obecnie J.D.Kulej).Pojazd zakupiony jako fabrycznie nowy z przebiegiem 9 km Pierwszy przegląd okresowy został wykonany przy przebiegu 23,367 km gdzie stwierdzono usterkę w obrębie tylnych amortyzatorów. Usterka została usunięta w ramach gwarancji. Innych nieprawidłowości nie stwierdzono .
22,05,2019 podczas sezonowej zmiany opon na letnie serwisant (J.D.Kulej) oznajmił mi że przednie tarcze i klocki hamulcowe są kompletnie zużyte. W czasie wymiany opon pojazd miał przebieg 27,327 km czyli praktycznie 4 tyś km po pierwszym przeglądzie okresowym.
Czy serwisant na przeglądzie nie zauważył że coś jest nie tak?? Nie jest możliwe by po 4 tyś km część zużyła się zupełnie a na serwisie nic kompletnie nie wykryto!!!
Auto użytkuję zgodnie z instrukcją obsługi .Eksploatowane w normalnym trybie. Nie jest absolutnie
w żaden sposób przeciążony lub wykorzystywany do jazd ekstremalnych ,zresztą specyfikacja tego samochodu na to nie pozwala. Nie jest to bolid sportowy ani terenówka
Wykorzystywany jest do jazdy do pracy i wożenia dzieci do szkoły.
Zużycie tarcz przy 27 tyś km ogromnie mnie zaskoczyło. Nigdy w żadnym posiadanym prze ze mnie samochodzie tak się nie zdarzyło.
Czy tarcze i klocki były wykonane z innego wadliwego materiału??? Czy może zostały zrobione z plasteliny lub żółtego sera??? Wszystko by na to wskazywało!!!!!Gdyż zużycie przy 27 tys km nie jest możliwe!!
Niestety serwis J.D.Kulej nie widzi podstawy do zmiany części bo” hamulce nie podlegają gwarancji”
Dziwi mnie też fakt że przy 23tyś km nikt nie zwrócił uwagi że coś jest nie tak !!Czy serwis chciał to ukryć by naciągnąć klienta na późniejsze koszty?? A gdzie bezpieczeństwo moje i moich dzieci??
Zaufałem marce KIA i obdarzyłem zaufaniem oglądając reklamy o niezawodności i pewności swej jakości .Nadmieniam że każdą sezonową wymianę opon czy inne płatne czynności serwisowe wykonuję tylko w ASO.
Nie chcę ponosić dodatkowych kosztów za niedbalstwo serwisu .Nie odnaleziona wcześniej usterka narazi mnie na niespodziewane koszty .
Bardzo proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby Jestem przekonany że dalej będę darzył zaufaniem markę KIA i mój następny samochód będzie z Państwa logo. W razie potrzeby jestem w stanie przedstawić odpowiednią dokumentację tj. książkę serwisową u udokumentowanym przegladem 23 tys km , fv z wymiany okresowej opon przy przebiegu 27 tyś km z 22,05,2019r

marcepan32
Nowy
Posty: 11
Rejestracja: 09 lis 2016, 22:42
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDI M

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: marcepan32 » 05 cze 2019, 14:40

I odpowiedź od Kia
Szanowny Panie,



Uprzejmie informujemy, że części układu hamulcowego takie jak klocki i szczęki hamulcowe objęte są limitowaną gwarancją na elementy eksploatacyjne, dotyczącą wad fabrycznych, przez okres od daty wydania nowego samochodu do pierwszego przeglądu pojazdu.



Z informacji przekazanej nam przez ASO KIA JD Kulej wynika, że w trakcie przeglądu w listopadzie 2018 roku, układ hamulcowy był sprawny, a grubość tarcz i klocków hamulcowych była w normie, dlatego nie otrzymał Pan informacji o konieczności wymiany tych elementów eksploatacyjnych. Serwis w maju 2019 roku zweryfikowano poprawność działania układu hamulcowego. Układ działa poprawnie, zaciski hamulcowe pracują płynnie na prowadnicach, nie blokują się. Klocki po stronie wewnętrznej i zewnętrznej zużyte są równomiernie na obydwu kołach przednich. Tarcze nie noszą śladów przegrzania. Nie stwierdzono usterki układu hamulcowego mogącej mieć wpływ na nadmierne zużycie przednich tarcz i klocków hamulcowych.



Należy tu zwrócić uwagę na fakt, że ograniczenie odpowiedzialności gwaranta ma tu charakter nie tylko czasowy, ale dotyczy również przyczyny nieprzydatności części do dalszej eksploatacji.

Obecnie konieczność wymiany klocków hamulcowych podyktowana jest zużyciem eksploatacyjnym. Taki przypadek nie jest objęty gwarancja. Zużycie klocków jest normalnym procesem zachodzącym podczas eksploatacji pojazdu. Producent nie określa trwałości klocków tj. minimalnego przebiegu ich eksploatacji do momentu wymiany. Trwałość tych elementów zależy od sposobu i warunków eksploatacji.

Awatar użytkownika
automaciek
Kia Masta
Posty: 1507
Rejestracja: 02 maja 2019, 21:50
Czym jeżdzę: KIA Rio IV XL, w drodze Sportek 1.6 T-GDI 7DCT BL+

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: automaciek » 05 cze 2019, 17:34

Przecież pisałem że gwarancja nie obejmie zużycia eksploatacyjnego. Jeszcze gdyby jeden klocek zniknął..... I to nie jest żadna zła wola serwisu, czy KMP. W żadnej marce to nie przejdzie, gwarancja jest na wady, nie zużycie.
I jeszcze jedno, czasami jedno potężne hamowanie z dużej prędkości może przegrzać klocki i uczynić je podatnymi na ścieranie.....

Awatar użytkownika
Tom16v
Nasz Człowiek
Posty: 673
Rejestracja: 12 cze 2016, 09:50
Czym jeżdzę: KS V 1.6 T- GDI 6AT FWD L HEV

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: Tom16v » 05 cze 2019, 19:48

Klocki rozumiem, że się szybko starły choć nie powinny, ale że tarcze do wymiany to jakieś jaja. Jak miałem skode to tarcze wytrzymały 93 tys. możecie nie wierzyć ale tak było bez ściemy.
Kolego też bym się wkurzył po takim małym przebiegu.

Awatar użytkownika
gisio
Nasz Człowiek
Posty: 744
Rejestracja: 10 gru 2016, 12:02
Czym jeżdzę: Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: gisio » 05 cze 2019, 20:23

A ja widziałem hamulce usmażone po 157 km przebiegu i to nie byle jakie bo marki Brembo.
„ … kiedy jestem trzeźwy i w dobrej formie krzywdzę ludzi … „

maestro
Bywalec
Posty: 112
Rejestracja: 01 gru 2010, 12:05
Czym jeżdzę: pro cee'd + sportage business line AWD DCT7

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: maestro » 05 cze 2019, 22:06

A ja mam wątpliwości czy aby na pewno tarcze są do wymiany.... nie wierzę, że przy normalnej eksploatacji auta można zużyć jednocześnie nowe klocki i tarcze. Czuję, że ktoś coś źle pomierzył :)
W swoim sportku miałem przegląd przy przebiegu 25 tys. km i klocki mam zużyte jedynie w połowie, licząc zatem, że klocki wymienię przy ok 50 tys. km, drugi komplet przy 100 tys. km..... a po drugim komplecie doświadczenie mi mówi, że będę też wymieniane tarcze to powinny w wytrzymać te 100 tys. km. W ceedzie tarcze wymieniłem przy 120 tys. km, po zużyciu dwóch kompletów klocków.

MAJKI4MOZA
Nasz Człowiek
Posty: 507
Rejestracja: 17 gru 2017, 17:55
Czym jeżdzę: 1.6 T-GDI 7DCT AWD, "L" + Skoda Superb L&K 2.0 TDI 190KM
Lokalizacja: Kraków

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: MAJKI4MOZA » 05 cze 2019, 22:40

U mnie stan przednich hamulców (przebieg ~26.500km) taki, że klocki i tarcze będą do wymiany przy ~45 tys. km. Tył przeżyje 2x tyle. Przeważa u mnie jazda miejska.

Thiss
Nowy
Posty: 1
Rejestracja: 27 mar 2023, 18:25
Czym jeżdzę: Kia stonic

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: Thiss » 27 mar 2023, 18:39

maestro pisze:A ja mam wątpliwości czy aby na pewno tarcze są do wymiany.... nie wierzę, że przy normalnej eksploatacji auta można zużyć jednocześnie nowe klocki i tarcze. Czuję, że ktoś coś źle pomierzył :)

A ja wierzę. U mnie bicie, czy raczej trzęsienie podczas hamowania pojawiło się w okolicy 8 tys. W ramach gwarancji wymienili 3 tarcze, które były pokrzywione, przyczyny nie znaleźli. Problem pojawił się po 6 tys. od wymiany (czyli razem po 14 tys.). Przy czym klocki sa ok, jeszcze nie wymieniane. To nie pierwszy mój samochód, nigdy nie miałam takich akcji, mieszkam w górach, więc od listopada do maja przede wszystkim hamuję silnikiem. Dojeżdżam 10 km dziennie do pracy, czasami gdzieś dalej się wybiorę. Odpowiedź na pismo dostałam identyczne jak cytowane wyżej. Może komuś udało się z KIA wygrać? Czym się kierując wymieniając się z nim argumentami?

Piejar
Uzależniony
Posty: 292
Rejestracja: 27 wrz 2022, 05:47
Czym jeżdzę: ProCeed'08 D4EA 140KM,I30'09 D4FB 90KM,Megane 4'18 H5H 100KM

Re: Nadmierne zużycie tarcz i klocków przy 27 tys km

Postautor: Piejar » 27 mar 2023, 21:39

Ja w i30 pierwsze klocki przód wymieniłem przy 110 kkm a tarcze z klockami przód przy 220 kkm. IMHOnwzzystko zależy od stylu jazdy. Na codzien to obserwuję - mam takie długie zjazdy przy codziennych dojazdach i widzę jak ludzie jeżdżą. Niektórzy prawie cały zjazd na hamplach a ja na górze wrzucam trójkę i dohamowuję 2 sekundy na dole przed przejazdem kolejowym. Jeżeli zużycie klocków i tarcz jest równomierne to trudno przyjąć że problemem jest "fabryka". Może być problem z biciem tarcz bądź ich niewłaściwym montażem - nieustająco polecam program Klimka "Naprawy nie do naprawy". Był tam przykład Alfy Romeo która zjadała hamulce z objawami bicia. O ile pamiętam grzechem pierworodnym było posmarowanie powierzchni bocznych piast jakimś smarem co spowodowało że tarcze nie układały się prawidłowo. Dodatkowo mazidło zatkało otworki chłodzenia tarcz przez co nierównomiernie się chłodziły i biły po rozgrzaniu.
Tu zajawka
https://youtu.be/2qALq5ABbS8


Wróć do „MODEL SPORTAGE IV OD 2015 roku”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap