Forum Kia Sportage

automaciek pisze:Niestety zalety aut na "F" na wygodzie foteli się kończą

Tutaj niestety się nie zgodzę żadna Renowka mnie nie zawiodła w każdej marce obowiązuje zasada jak dbasz tak masz.

Bialy pisze: każdy powinien odwiedzić ortopedę

Tutaj się zgodzę bo u mnie kręgosłup właśnie zmarnowany kilometrami (a troszkę już ich zrobiłem) Wiec to tez może wpływać na ocenę.

Ciebie nie. To nie zmienia faktu. Opinia nie jest tylko moja, od strony technicznej tragedia, dopóki jeździ - malina. Nie bez powodu utrata wartości na rynku wtórnym jest znacznie większa niż Kia czy Vag.

Od strony technicznej tragedia bo ludzie nie umieją jej naprawiać poprawna diagnoza (Clipem - kompem do Reni) to cała tajemnica. Miałem kilka śmiesznych sytuacji i musiałem im palcem pokazać ze chce wymienic ten konkretny czujnik (sam nie miałem wtedy warunków) jakie było zdziwienie potem gdy stwierdzili ze miałem racje.

Nie wynoszę Renowki na wyżyny bo tez ma swoje wady np małe silniki (silniki Dci tak bardzo znienawidzone w Renowkach są chwalone w Nissanach czy Mercedesach). Uważam ze opinie typu Passat się nie psuje a alfa Romeo Ford i inne na f to złom sa bardzo przesadzone. Motoryzacja w każdej postaci jest piękna o ile jej łącznik między pedałami a kierownica nie popsuje.

dokładnie jak Tomek pisze, fiaty mnie nigdy nie zawiodły, kupiłem alfę , w strasznym stanie technicznym, pół roku roboty i nie oddałbym jej ale zmusza sytuacja "techniczna" u żony, ma kłopoty z wysiadaniem (za nisko ale wygoda i komfort jazdy niesamowita jak mówi), z koleji Sportkiem nie chce jeździć bo nie widzi przodu i go nie "czuje", Bizonik ma C4 i też zadowolony a wcześniej jeżdził Scharanem i ile go zdrowia i nerwów kosztował to ja wiem. Podobnie kolega z pracy kupił Lancie i też jest bardzo zadowolony z komfortu jazdy i niezawodności. Uogulnianie ,że te na "F" to do a z Germanii to same zaletyi wzór do naśladowaniasą nieuzasadnione, wystarczy spytać w piewszym lepszym sklepie z częsciami do jakich marek najwięcej sprzedają "erzatz'ów". Jak zadbasz, serce włożysz to będzie śmigać , jak depczesz w gaz i tylko "juchę" zalewasz, oszczędzasz na materiałach , prędzej czy później zdechnie.

tomekdriver pisze:Tutaj niestety się nie zgodzę żadna Renowka mnie nie zawiodła w każdej marce obowiązuje zasada jak dbasz tak masz

Ale nie w Renault.
Tam trafień na badziew miałem 100% - wszystkie które kupiłem jako nowe, były koszmarnie awaryjne.
Przez 2 * 3,5 roku każdy samochód z tej grupy miał kilkanaście koniecznych wizyt w serwisie (ASO, na gwarancji - z małym wyjątkiem, bo w Megane skończyła się zanim zdążyłem sprzedać auto), czasem nieskutecznych do końca (sprzedaży auta).

Co do "francuskich", to chodzi dokładnie o rozwiązania techniczne, dostęp do wymontowania podzespołów, jakość instalacji elektrycznych, awaryjność no i wisienka na torcie - ergonomia wnetrza (tablety, małe przyciski, np włącznik tempomatu na środku przy ręcznym).
Niestety VAG juz dawno stracił na jakości, ich sposób myślenia i skomplikowania systemów to droga do nikąd.
Cóż musicie wziąć poprawkę na mój punkt widzenia, patrzę na samochody również od strony technicznej, a nie jako user.

Cav pisze:Ale nie w Renault.
Tam trafień na badziew miałem 100%

Każdy ma prawo do swojej oceny a ja zamiast skupiać się na opiniach zawsze szedłem swoimi drogami jak kupowałem pierwsza Kię znajomi powiedzieli ze oszalałem bo Koreanca kupuje bo to złom bo to taki ceed tylko ktoś do środka granat wrzucił itp. Teraz ludzie zrozumieli ze dawna Kia i ta obecna to dwa światy. Podobnie jest z innnymi markami jeśli ktoś kupuje nie wypal lub sam do tego doprowadza nie znaczy ze cała marka jest be
Uciekliśmy od tematu i podsumowując z różnych względów cieszę się ze wybrałem Sportage zrobiłbym to jeszcze raz chociaż swoje wady tez ma

Co do tempomatu przy ręcznym faktycznie ktoś miał wyobraźnie :) ciężko się było przyzwyczaić na początku

tomekdriver pisze: jeśli ktoś kupuje nie wypal lub sam do tego doprowadza nie znaczy ze cała marka jest be

A ile niewypałów trzeba kupić, żeby dojść do podobnych stwierdzeń?
Moje własne 2 w zupełności mi wystarczają.

Gadanie znajomych, a tym bardziej nieznajomych, nijak na te doświadczenia nie jest w stanie wpłynąć, bo ich nie zmieni.
Zwłaszcza że te doświadczenia dzieliło 10 lat, a w grupie Renault dokładnie nic się w tym czasie nie zmieniło.
A jeśli już to na gorsze.

Co mogę powiedzieć, pracuję w firmie która obsługuje kilka marek. Między innymi Nissan, Dacia i Renault. Jeden czort.
Nissan drogi w eksploatacji (tak tak przeglądy w KIA są za pół darmo), Renaulty mają tylko opuścić fabrykę (nieraz brakuje kartki A4 na kampanie przed wydaniem klientowi), a Dacia to Dacia.....

automaciek pisze:Co mogę powiedzieć, pracuję w firmie która obsługuje kilka marek. Między innymi Nissan, Dacia i Renault. Jeden czort.

I właśnie o tym mówię - to jest właśnie grupa Renault o której pisałem.
Może Nissan lekko lepszy, bo osobiście nie sprawdzałem za długo, ale stosowane nagminnie i hurtowo rozwiązania rodem z Renault raczej to wykluczają.

Kia Sportage IV na pudle pod względem bezawaryjności (według Brytyjczyków).
https://moto.wp.pl/najmniej-i-najbardzi ... 704583297g

Tak, a wg Niemców nr 6 najbardziej awaryjne auto..
Obie listy krążą w grupach KIA na fejsie.

TT | S10+

Ale ciekawe Wasze doświadczenia, choć w przypadku Renault zupełnie odmienne od moich. Miałem dwie Renówki (Clio 2 i Scenic 3) w obu przypadkach jeździłem 5-6 lat i w obu przypadkach sprzedałem je osobom, które użytkują jej do dzisiaj. W mojej ocenie to były naprawdę dobre samochody i nigdy nie zawiodły mnie. Oczywiście miały swoje mankamenty, ale nie było sytuacji abym został na drodze i czekał na lawetę. Fakt jest tylko taki, że to co trzeba i kiedy trzeba wymieniałem i jeździłem na przeglądy jak książka przykazała.
Jeśli chodzi o auta koreańskie to pierwszy był Matiz i wszyscy znajomi pukali się w głowę i mówili, że lepiej 10 letni polo niż nowy Matiz, a mnie się dobrze i bezawaryjnie jeździło. Później był cee'd, którego wszyscy mylili z Toyotą i podchodzili oraz pytali co to za KIA - super auto, które po mnie użytkowała kuzynka przez kolejne 6 lat.
A teraz Sportage i mam nadzieję, że potwierdzi dotychczasową regułę

jak u przedmówców...zaczęło się od Hyundai Tucson ale gdy zobaczyłem Sportage już nie miałem złudzeń i tak pozostało...ale uważam że samemu trzeba dojść do tego....

Witam,

Stoję właśnie przed wyborem kupna między Kia Sportage 2016 w wersji L z bi-ksenonami (50 tyś. km) oraz Hyundai Tucson 2018 w wersji Style (10 tyś. km). Wersja silnika ta sama, różnica w cenie 12 tyś. na korzyść Sportage, gwarancja obu do 2023.

Ktoś doradzi co wybrać?

Dzięki!

Na forum KIA każdy doradzi KIA, wejdziesz na forum Hyunday, to każdy będzie chwalił Hyunday..

TT | S10+

Zgadza się - każdy zachęci Cię do zakupu modelu jakim jeździ, ale to Ty będziesz nim jeździł i to Ty musisz podjąć decyzję.
Mam znajomego który jeździ Tucsonem i twierdzi, że moja Kia to syf i jest za mała, a że w jego Tucsonie jest jak w limuzynie. Ja nie widzę jakiejś różnicy w przestrzeni wewnątrz. Kwestia pewnie gustu - mi wnętrze KIA bardziej się podoba, natomiast z zewnątrz bardziej Tucson.
Jeśli oba auta są z tym samym silnikiem i w podobnej cenie to brałbym auto nowsze.

Ja przed kupnem jeździłem obydwoma dla mnie miejsca tyle samo tylko że wnętrze na korzyść KIA. Wygląd na pewno przód TUSCON dałbym 6, ĶIA 5. Ale boki po tyle samo a tył wygrywa KIA. To są moje spostrzeżenia. Jeśli dobrze ci się jeździ i tym i tym oraz możesz dołożyć te 12 tyś. To bierz TUSCON nowszy i tylko 10 tyś przebiegu. Mnie generalnie KIA lepiej leży i jeździ i dlatego taką kupiłem, jedynie przód w TUSCON wymiata.

waldez85 pisze:Stoję właśnie przed wyborem między Kia Sportage 2016 oraz Hyundai Tucson 2018

Jeden głos za ksenonami. Na trasie rewelacja.
Jeżeli Tuscon jest przedliftowy, to bym wcale na niego nie patrzył, ma gorzej wykończone wnętrze i będzie już 'stary'. Jeżeli poliftowy, to nie wiem, Kia czy Hyundai. Tuscon będzie identyczny z tym, co możesz kupić w salonie. I to jest fajne.

Dzięki Panowie za opinie. Zdecydowałem się na Sportage i już po dwóch dniach wiem, że to był świetny wybór.

I tak trzymaj dobry wybór