P0106 - zagadka
: 10 sie 2023, 18:16
Czy ma ktoś pomysł dlaczego po odłączeniu akumulatora i ponownym podłączeniu, zapala się check engine a obd2 wyrzuca P0106?
Ostatnio kilka razy musiałem odłączyć akumulator (rozładowanie). Za pierwszym razem, po naładowaniu i ponownym podłączeniu zapaliła się kontrolka, nie kasowałem od razu błędu ale następnego dnia sama zgasła. Za kolejnym razem podobna sytuacja w związku z wyczerpaniem akumulatora: odłączenie akumulatora, podłączenie naładowanego, kontrolka; z tym że od razu skasowałem błąd, brak jakichkolwiek objawów nieprawidłowej pracy silnika i czujników, o których mowa w tym wątku (viewtopic.php?f=6&t=5258&p=61194&hilit=p0106#p61194).
Za trzecim razem dodatkowe symptomy w postaci chwilowych problemów ze stabilnością obrotów na biegu jałowym (nigdy wcześniej), które ustabilizowały się po krótkiej jeździe po mieście.
Zastanawiam się też czy P0106 wyskoczyło w momencie gdy sterownik zarejestrował niewystarczające napięcie (rozładowanego akumulatora) dla rozrusznika i układu elektrycznego czy dopiero w momencie załączania naładowanego akumulatora (ktoś wie jak to chronologicznie funkcjonuje?) i z jakiego powodu.
Dodatkowo zapytam czy w takich sytuacjach jak wymiana akumulatora jest jakaś specjalna procedura dla ustabilizowania obrotów biegu jałowego ?
(pamiętam, że w lanosie była taka procedura dla "resetu" silnika krokowego: zapłon, praca silnika aż do włączenia wentylatora, wyłączenie i ponowne przekręcenie kluczyka w pozycję on w celu pobrania danych z czujników).
P/S a może to zbieg okoliczności i szwankuje któryś z czujników (MAPS, TPS)?
Ostatnio kilka razy musiałem odłączyć akumulator (rozładowanie). Za pierwszym razem, po naładowaniu i ponownym podłączeniu zapaliła się kontrolka, nie kasowałem od razu błędu ale następnego dnia sama zgasła. Za kolejnym razem podobna sytuacja w związku z wyczerpaniem akumulatora: odłączenie akumulatora, podłączenie naładowanego, kontrolka; z tym że od razu skasowałem błąd, brak jakichkolwiek objawów nieprawidłowej pracy silnika i czujników, o których mowa w tym wątku (viewtopic.php?f=6&t=5258&p=61194&hilit=p0106#p61194).
Za trzecim razem dodatkowe symptomy w postaci chwilowych problemów ze stabilnością obrotów na biegu jałowym (nigdy wcześniej), które ustabilizowały się po krótkiej jeździe po mieście.
Zastanawiam się też czy P0106 wyskoczyło w momencie gdy sterownik zarejestrował niewystarczające napięcie (rozładowanego akumulatora) dla rozrusznika i układu elektrycznego czy dopiero w momencie załączania naładowanego akumulatora (ktoś wie jak to chronologicznie funkcjonuje?) i z jakiego powodu.
Dodatkowo zapytam czy w takich sytuacjach jak wymiana akumulatora jest jakaś specjalna procedura dla ustabilizowania obrotów biegu jałowego ?
(pamiętam, że w lanosie była taka procedura dla "resetu" silnika krokowego: zapłon, praca silnika aż do włączenia wentylatora, wyłączenie i ponowne przekręcenie kluczyka w pozycję on w celu pobrania danych z czujników).
P/S a może to zbieg okoliczności i szwankuje któryś z czujników (MAPS, TPS)?