Za niskie doładowanie P0299

[wedlocki]

Dzień dobry.

Moja pierwsza przygoda z KIA Sportage III . Pacjent z 2015 roku silnik 2.0 CRDI 136kW silnik D4HA przebieg 180.000km

Pierwszy błąd który mi się pokazywał i znikał przez około tydzień to błąd pozycjonowania zmiennej geometrii turbiny. Nie pamiętam numeru błędu. Pojechałem do mechanika który zdjął padnięty sterownik i spisałem numer części. W międzyczasie zamówiłem w sklepie z Gdańska sterownik turbiny nr 28235-2F250 . Szukałem wersji OEM . Podałem jako adres doręczenia paczki adres warsztatu. Przyszła paczka , mechanik założył sterownik i okazało się , że teraz dla odmiany zaczął wyskakiwać błąd P0299 czyli za niskie doładowanie turbiny. Mechanik obstawiał układ dolotowy za turbiną. Wyczyścił cały dolot ( był zasmolony ), EGR i sprawdził szczelność przewodów i intercoolera. Pojechałem do pobliskiego warsztatu , który regeneruje turbiny. Podpiął długim kablem sterownik turbiny do komputera i "zaprogramował sterownik". Zero różnicy. Samochód zaczyna przyśpieszać od około 3000 tyś. obrotów. Jednak mam odczucie jak by przyśpieszał z 2 tonami załadowanymi na przyczepce. Przy 4000 tyś. obrotów wyskakuje błąd P0299 ( za niskie doładowanie).

Postawiłem auto na drugi warsztat. Przestrzelili wszystkie przewody elektryczne . Zaniepokoiło go, że w programie diagnostycznym BOSH wskazuje cały czas ciśnienie doładowania 2.5bar. Podpięli zewnętrzny kompresor, dmuchali i nic, ciągle 2.5bara. Zmienili czujnik mapsensor na nowy i to samo. W międzyczasie pierwszy mechanik dorwał taką samą KIAnkę i odczyt programem AUTEL pokazuje takie samo ciśnienie doładowania cały czas. Czy to na postoju, czy podczas pracy silnika. Prywatnie uważam, że KIA nie wystawia tego parametru na OBD.
Ciekawostka. Podłączyłem czytnik OBD na telefon i w TORQUE pokazuje mi doładowanie , które się zmienia . Pokazuje maksymalnie 1.2bara.

W międzyczasie okazało się, że sterownik turbiny który kupiłem ma inne oznaczenie 28235-2F250C ( dodatkowa literka C ). Sterownik pracuje na oko dobrze. Podnosi sztangę do samej góry na wyłączonym silniku. Później opada w miarę wzrostu obrotów.

DPF czysty, sztanga od turbo rusza się lekko, brak oporów. Turbina ma lekki luz i leje olejem ale nie jest tragicznie. Powiedział bym że normalnie jak na swój wiek.


Panowie pomocy. Od 17 lipca męczę się z tym problemem a warsztaty chcą tylko wymieniać części z "dobrych na dobre".

[Gawon]

trudno tu coś pomóc, musisz szukać warsztatu takiego co się zna na robocie, potrafi czytać logi, diagnozować i sprawdzać, wymieniać tak na chybił trafił to sam możesz sobie bez ich pomocy
EGR czyszczony, a chłodnica spalin? sztanga się rusza, ale przy jakich obrotach zaczyna i czy ma odpowiedni zakres? sprawdzić dolot i wydech czy nie puszcza nigdzie, tu najłatwiej i najszybciej jak warsztat ma generator dymu, rzeczy tam odpowiedzialnych może być sporo
nie wiem jak jest w 2.0, ale sterownie turbiny, nieszczelność, turbina (jak leje olejem), map sensor, przepływka coś z tego bym obstawiał
co już wymieniali? z jakiej okolicy jesteś ?

[wedlocki]

Właśnie wrócił mój stary sterownik z regeneracji. Auto jak nowe. Jednak ten nowy sterownik był albo wadliwy albo nie do tego silnika