Silnik 2.0 DOHC + AUTOMAT

[Orion66]

Witam,

Chciałem was zapytać osoby które jeździły lub najlepiej jeżdzą jak sprawuje się automat z silnikiem DOHC 2.0
Ja wczoraj u dealera miałem okazję jechać 2.0 CRDI + Automat. Dla mnie kogoś kto obecnie jeździ Astrą H III GTC z dieslem 90KM silnik 1.3l to różnica jest duża a dynamika w zasadzie wystarczająca.
Lada dzień mam jazdę DOHC 2.0 ale w manualu. Automatu będę szukał po Warszawie może jakiś diler ma.

Ale póki co chciałbym was podpytać o zdanie. Czy ktoś może się podzielić jakimiś wrażeniami? Może też coś ktoś napisze na temat spalania ?

[kijaS]

Chyba w tym temacie zbyt wiele się nie dowiesz. Były duże opóźnienia z odbiorami automatów i chyba są nadal. Chyba, że ktoś posiada jakieś nowsze informacje? Już odbieracie? Będziecie odbierali za tydzień? Miesiąc? ...?

[Orion66]

A może ktoś jeździł wersją testową? Ktoś z was zamówił benzynę w automacie?

Wczoraj w salonie powiedzieli mi że na 2.0 benzyna lub 2.0 diesel czas oczekiwania są do 6 miesięcy ! Na 1.6 GDI - do 4 miesięcy.

[mkx]

Ja zamówiłem (sierpień) benzynę 2.0 w automacie i, jak już kijAS napisał, nie odebrałem. Na razie też nie nastawiam się na odbiór lada dzień. Raczej w głowie trzymam termin kwietniowy.

Ja byłem w trzech warszawskich salonach i wszystkie miały 2.0 diesel w automacie jako testówki, wiec tez nie udało mi się doświadczyć zamówionego zestawienia. Niestety. A z tego co mi mówili, to automaty, które wyjechały z salonów do klientów to właśnie testówki, więc może być ci bardzo ciężko o raport z wrażeń z benzynowego automatu..

[Orion66]

mkx -------------> a widziałeś testy w necie Hundaia z 2.0 DOHC + automat lub manual? W obu przypadkach narzekano na ospałość silnika/automatu.
To mnie niepokoi gdyż podobno silniki w i35 są takie same jak w Sportage. Może ktoś rozwiać moje wątpliwość przy benzynie 2.0 + manual?

PS - skoro zamówiłeś w sierpniu to w lutym najpóźniej powinieneś dostać samochodzik

[GD_Luk]

a ty orion66 swoje....pisałem, że 2.0 DOHC jest w porządku i na 100% bardziej dynamiczny niż automat. To samo jest z 2.0 dislu - też manual lepszy....

[Orion66]

Luk - a z tym automatem było tak tragicznie? Napisz coś więcej. Muszę Cię pomęczyć bo jesteś jedyną znaną mi osobą która jeździła 2.0 benzyną + automat.

[GD_Luk]

powtarzam - mnie automaty w sportage nie leżą - po przesiadce na manual była różnica więc dalej nawet nie próbowałem - orion słuchaj, automat powinien mieć "dłuższa" skrzynię...wtedy lepiej działa tzw. sport tronic....volvo xc60, audi q5 - najlepsze recenzje mają w dislu pojemności 2,5 czy 3,0 l. To są jednak moje subiektywne odczucia. BTW mnie naprawdę się nieźle jeździło 2.0DOHC benzynką...nie moja wina jednak, że 2.0 crdi bardziej mi leży i eksploatuje go ile ma mocy:)[ura]

[jaro]

Przed kupnem mojej jeździłem testową ale 2.0 CRDI z automatem. Jak na automat to wrażenia raczej pozytywne - jest bardzo płynny, niewyczuwalnie zmienia przełożenia. Ale rzeczywiście jest to już jazda "emerycka" , choć na zakorkowane miasto też może być. Nie wyobrażam sobie tego na stałe w moim aucie. Z 2.0 DOHC automat? Ten silnik i tak już jest zbyt ospały.

[Orion66]

Luk-------------------> mówisz że powinien mieć dłuższą skrzynię czyli chyba chodzi Ci o to aby zmieniał biegi wyżej. Ja wczoraj jechałem 2.0 CRDI z automatem. I jak wdepnąłem pedał do samego dna to automat biegi zmieniał na samej górze tak wysoka że aż się przestraszyłęm że się przekręci - przynajmniej słychać to było po silniku. Mi się to podobało.
Myślę - niestety tylko mogę się domyślać - że w benzynie też tak będzie.
Jak się dodaje lekko gazu to samochód zmienia biegi szybko - ekonomicznie. Jak się wdepnie to wysoko....

Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.

JARO----------------> mówisz że 2.0 i tak jest ospały. A czym wcześniej jeździłeś. Jaki miałeś wcześniej samochód/silnik? Wiesz ja się przesiadam z 1.3 Diesel 90KM 200nm więc dla mnie ta benzyna to chyba będzie skok cywilizacyjny - nie mam dużych wymagań bo i doświadczenie mam nikłe...

[GD_Luk]

widzisz sam co inni mówią-ja tez depnąłem automat aż do samej podłogi ale na manualu mogę go przytrzymać nawet powyżej 4000 tys obr. w dislu a w automacie nawet na tej niby sport tronic nigdy tak nie pójdzie tylko sam zmieni bieg-to samo było w 2.0 benzynie..a jechałem równie ostro ........poprzednio jeździłem 122km/volvo s40 o wadze 1200 kg i jak się przesiadłem na te 163 km w sportage o wadze ponad 1600 kg 2WD to nie byłem za bardzo zachwycony......potem manualem jeździło mi się lepiej....hmmmm ciężka decyzja ale ja jeżeli bym nie brał 4x4 a kupował benzynę to chyba wziąłbym 1.6 GDi...jeżeli już 4x4 i w benzynie to tylko manual........5 biegowa skrzynia w automacie jest tak jak mówiłem za krótka...po prostu te biegi będą w automacie zmieniać się dosyć szybko a zanim się "dokręci" to czas minie.... ......to samo zjawisko w automacie w dislu....ja po pierwszej jeździe 2.0 cdri w ogóle się zastanawiałem czy kupować sportage.....dzieki Bogu Jerry mnie przekonał na jeszcze jedną jazdę testową...ale o tym już tyle razy pisałem .............

[jaro]

Ostatnie lata to u mnie okres poszukiwań. Była toyota MR2 rev.2- 156KM przy wadze poniżej tony, honda accord 2.0 - także 156KM, ford capri 1972r po swapie na silnik od sierry - ok. 150 KM - też auto ok. 1000kg, rodzinnie służył seat altea 1,8 TSI 160 KM. Jak widać moc aut była niby ta sama ale masa 500kg ( z wyjątkiem seata) zrobiła w KIA swoje. Jeździ się "dostojnie", ale to nie to. Jeszcze ta praca silnika pozostawia wiele do życzenia.
Wydaje mi się, że następnym autem będzie subaru Outback w benzynie, ale to za rok, za dwa.

[GD_Luk]

co ci się nie podoba w pracy tej benzynki 2.0 DOHC? ......u mnie 2.0 crdi kręci, że az miło:)

[jaro]

Ta czkawka po zmianie jedynki i dwójki, czyli problem o którym już tu na forum pisałem a który zabija przyjemność z jazdy i wywołuje chorobę lokomocyjną u mojej żony

[Orion66]

LUK------> automat ma 6 biegów a nie 5.

Panowie ja nie pojmuje 1 rzeczy. Mówi się że diesle ma dynamikę że szybko przyśpiesza. Ale w benzynie przyśpieszenie jest nawet trochę lepsze niż w dieslu. Więc czemu się mówi że nie ma dynamiki? Może mi to ktoś łopatologicznie wytłumaczyć?

[Gregor76]

Dizel ma krotko(w małym zakresie obrotów) a mocno a benzyna dlugo(w dużym zakresie obrotów) ale słabiej

[GD_Luk]

geeeeeeeeeeezzz....Orion weź testówkę i sam zobaczysz-benzynę kręcisz powyżej 5000 tys. obrotów..silniki wyje...tak jest i basta wiem bo testowałem-przyspieszenie jest ok ale w dislu przyspiesza już od samego dołu od 2000 tys/obr...i wiesz te wrażenie dynamiki jest lepsze...rozumiesz? Odczuwalny jest ten skok.....wyobraź sobie jak wychodzisz zza autka - naciskasz gaz i bez redukcji wyskakujesz przed samochód, który jedzie przed Tobą-bach i go nie ma ....tak obrazowo Ci tłumaczę...w benzynie natomiast...musi być redukcja np. do trójki wejście na obroty powiedzmy powyżej 4500 tys. i wtedy wyprzedzanie-nie wiem czy dobrze to wytłumaczyłem ale takie jest wrażenie-to co mnie właśnie uderzyło w dislu to ta dynamika....benzyna przyspiesza wg testów szybciej - też mnie te podane osiągi zmyliły - ale nawet w testach gazetowych chyba w autoświecie podawali lepsze przyspieszenie disla - ktoś dał link na forum...jak znajdę to Ci podam....

[chris]

Skrzynia automatyczna w Kii Sportage, to nowoczesny 6 biegowy automat ,w niczym nie gorszy od tak chwalonej DSG VW.
Przyśpieszenie 10,6 s do 100km/h jest zupełnie wystarczające a z tym wyciem silnika benzynowego na wysokich obrotach, też bym nie przesadzał.No chyba że ktoś jezdził wcześniej Lexusem
Poniżej można zobaczyć jak ładnie działa ten automat w benzynce 2.4 ,zmiana biegów następuje przy 6 tys obr/min ,czego chcieć więcej
http://www.youtube.com/watch?v=IeTGPloy ... re=related

[GD_Luk]

oczywiście ale w 2.4 l a nie w 2.0.......odpowiedsz sam sobie dlaczego na amerykański rynek idą tylko auta benzynowe minimum 2,4 l? ....z mocniejszym silnikiem.....właśnie dlatego - kolega ze stanów powiedział że automatu w dwóch litrach nigdy by nie kupił..."de gustibus non est disputandum"
co do wyia silnika to oczywiście gorzej "wyje " w manualu ...bo możesz wejść na wyższe obroty...automat jest cichszy ale i ma gorsze osiągi...przerabiałem ten temat....a skrzynia DSG np. w Q5 jest dusprzęgłowa i to zupełnie inna półka i technika - to najlepsza skrzynia w europie i tam to dopiero samochód "jedzie"...wrzucasz 1-kę a 2-ka już czeka itp....itd... ....jeżdziłem q5 automat i manual - znam sprawę i oczywiście w q5 wybiorę zawsze automat z możliwościa użycia opcji sport ....a w sportgae z racji na gorszą dybnamikę silnika wybiorę zawsze manual...czy to benzyna czy disel.

[Orion66]

Luk - Ty to masz chyba sportowe aspiracje...

PANOWIE!

Dziś jeździłem benzyną 2.0 + manual. Wrażenia? Myślałem że będzie gorzej. Generalnie ja jestem przyzwyczajony do diesla więc benzyna była dla mnie troche nowością (no przepraszam przez 5 miesiący jeździłem corsą D 80KM 1.2 benzyna). I powiem szczerze że jest bardzo przyzwoicie. Samochód ciągnie całkiem nieźle (zaznaczam że to zdanie subiektywne). Po przekroczeniu 4000 obrotów czuje się jakby dodatkową moc.
Mam już za sobą jazdę 2.0 Diesel + automat i 2.0 benzyna + manual. Różnice? Hmmm. Wydaje mi się że jest podobnie. Setkę i tak osiąga się po podobnym czasie. Diesel już na początku lekko wgniata w fote. Na benzynie troszkę później ale też lekko to czuć. Elastyka chyba niezła. Do jazdy po mieście - 100% satysfakcji. W trasie myślę że też będzie nieźle - przyzwoicie to dobre słowo.
Generalnie zauważyłem 1 rzecz. Inne wrażenia z jazdy są kiedy się jedzie jako kierowaca a inne jak się siedzi obok. 3 dni temu diler pkazywał mi jak się jeździ na automacie więc siedzałem obok niego. Facet dawał czadu ile fabryka dała. Ja mówię wtedy - ooo ładnie leci. Potem przesiedliśmy się. Ja prowadzę. Wciskam gaz do oporu. Po 5 sek mówię do dilera: no tutaj już jakoś nie robi to takiego wrażenia. Coś w tym jest - co o tym sądzicie?? Może to złudzenie.

Reasumując. Zamawiam benzynę 2.0 i ryzykuję automat (diler u którego dziś byłem mówił że automat w tej benzynie ładnie działa - PODOBNO nim jechał kiedyś.....)

Natomiast muszę zwrócić uwagę na 1 rzecz. W momencie zmiany biegu (zwłaszcza z 1 na 2 i 2 na 3) następuje mocne bujnięcie samochodem. Nie wiem może ja za gwałtownie puszczam sprzęgło? (ale robie tak w mojej obecnej astrze w dieslu i asterka nawet tego nie czuje). A tutaj jakby samochód ktoś w dupe kopał. Czytałem gdzieś że niektórzy forumowicze mają tak w swoich KIAch. Jeśli tak to współczuję. To było bardzo wkurzające.
Dlatego tym bardziej biorę automat.

[kijaS]

Jednakowoż rzadko kiedy wybór pomiędzy skrzynią manualną i automatyczną ogranicza się do dynamiki. Wybór pomiędzy skrzyniami to najczęściej wybór komfortu, oszczędzania układu napędowego przy użytkowaniu samochodu w mieście czy też (najczęściej w przypadku osób zaczynających przygodę z samochodami /i chyba najczęsciej kobiet/) jednej czynności mniej oraz oczywiście z drugiej strony kwestii kosztów.
Co do skrzyni dwusprzęgłowej osobiście nie jestem do końca przekonany, jak będzie się sprawować mając 150-200tys km i jakie koszty zacznie generować w tym okresie. Automat "grzecznie" traktowany, serwisowany, powinien być właściwie bezawaryjny. Jedynie ta wszędobylska (i czasem nie całkowicie bezawaryjna) elektronika... ale to już inny temat