Nagrzewanie silnika - zima

Baza wiedzy i opinie dotyczące silnika. Raporty awaryjności i spalania.
Awatar użytkownika
Hektor1986
Bywalec
Posty: 57
Rejestracja: 28 lut 2016, 13:51
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDi
L + Business Line
Lokalizacja: Kowary

Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: Hektor1986 » 29 lis 2016, 21:06

Witam wszystkich. Od kilku dni temperatura utrzymuje się na minusie. Podczas codziennych dojazdów do pracy zauważyłem, że mój Sportage wyraźnie dłużej się nagrzewa. W sumie rzecz oczywista przy minusowej temperaturze. Jednak chciałem się was spytać, czy ktoś z was stosuję jakieś przysłony na chłodnicę. Od razu mówię, że nie chcę tu wywołać dyskusji na temat, kto jest większym specem od silników. Chodzi mi bardziej o praktyczną wiedzę osób, które zdecydowanie dłużej jeżdżą Sportkiem.

Dzięki z góry za rady

Awatar użytkownika
listomek2014
Expert
Posty: 914
Rejestracja: 07 sty 2015, 19:50
Czym jeżdzę: KS FL 1.6 L BL
KS IV L BL 1.6 T
Toyota cross
Lokalizacja: Mrągowo

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: listomek2014 » 29 lis 2016, 21:47

Witaj.Kwestia jak długo u mnie zajmuje ok 4 ,6km do pełnego ja nic nie zasłaniam i uważam że nie powinno się auto jest tak skonstruowane że musi dać radę gorzej na pewno jest w dieslach ale tam też powinno sobie poradzić
W krwi benzyna zamiast Serca turbina

Awatar użytkownika
puder12
MODERATOR
Posty: 2195
Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
Lokalizacja: 3miasto

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: puder12 » 30 lis 2016, 09:24

Rosjanie stosują różnego rodzaju przesłony montowane na grill. Poszukaj na youtube lub drive.ru

Awatar użytkownika
Owca007
Kia Masta
Posty: 3387
Rejestracja: 12 sie 2015, 07:35
Czym jeżdzę: A4 B9 Quattro Avant lepsze od kia :D
Lokalizacja: Jaźwina- dolnośląskie

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: Owca007 » 30 lis 2016, 10:46

Ja w swoim dieslu widzę potrzeba tak około 7 kilometrów i silnik osiąga temperaturę pracy. Na wlotach nic nie mam. Ale można spróbować i dać przesłonę, prawda jest niestety taka, że jak termostat jest dobry to nie puści na chłodnice zanim nie będzie temperatury.
Kierowca bombOWCA fanatyk przeróbki i modernizacji motoryzacji :)

Awatar użytkownika
diselboy
Kia Masta
Posty: 1748
Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: diselboy » 30 lis 2016, 11:50

ze dwa lata temu przydarzyło mi sie ,że mój klekot sie nienagrzał do temp pracy a przejechałem ponad 30 km. specjalnie wielkiego mrozu nie było, jedynie wiatr (mocny) z naprzeciwka, prosto w chłodnicę. Pierwsze co mi przyszło na myśl , że padł termostat i ciecz krąży w małym obiegu, nawet nie grzało na środek. W drodze powrotnej temp złapał po kilku kilometrach. We Fiacie przysłaniam pół chłodnicy i zastanawiam się nad tym w Kijance, chcę przysłonic dolna cześć otworu w zderzaku.
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T :kierownik: "Śmigamy po okolicach Roztocza"

Awatar użytkownika
Owca007
Kia Masta
Posty: 3387
Rejestracja: 12 sie 2015, 07:35
Czym jeżdzę: A4 B9 Quattro Avant lepsze od kia :D
Lokalizacja: Jaźwina- dolnośląskie

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: Owca007 » 30 lis 2016, 12:50

dieselboy nie małym obiegu tylko dużym mały to silnik z nagrzewnicą duży to dodatkowo chłodnica. Trzeba zasłonić i zobaczyć czy piec będzie szybciej się nagrzewał.
Kierowca bombOWCA fanatyk przeróbki i modernizacji motoryzacji :)

Awatar użytkownika
Hektor1986
Bywalec
Posty: 57
Rejestracja: 28 lut 2016, 13:51
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDi
L + Business Line
Lokalizacja: Kowary

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: Hektor1986 » 30 lis 2016, 14:52

Dziś rano zrobiłem mały test i przez pierwsze 3-4 km nie odpalałem ogrzewania. Auto dość szybko się nagrzewało mimo że temperatura wahała się w granicach -8. Wygląda na to że muszę włączać później ogrzewanie. Co do termostatu to się zgadzam, że musi się silnik nagrzać zanim otworzy obieg. Jednak przy ogromnym grilu jaki jest w naszych Kijach i masy zimnego powietrza opływają cały silnik, nie pozostaje to obojętne wobec nagrzewania się silnika.

kjs62
Nasz Człowiek
Posty: 491
Rejestracja: 04 paź 2013, 10:40
Czym jeżdzę: Sportage CRDi 150 KM

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: kjs62 » 30 lis 2016, 15:38

Przysłanianie silnika jest niezdrowe.Dla szybszego rozgrzewania zamontować webasto.

Awatar użytkownika
Hektor1986
Bywalec
Posty: 57
Rejestracja: 28 lut 2016, 13:51
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDi
L + Business Line
Lokalizacja: Kowary

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: Hektor1986 » 30 lis 2016, 15:45

Niezdrowe bo? Usłyszałeś to od speców z Auto Świata czy twoja odpowiedź ma jakieś sensowne podstawy?

Awatar użytkownika
Owca007
Kia Masta
Posty: 3387
Rejestracja: 12 sie 2015, 07:35
Czym jeżdzę: A4 B9 Quattro Avant lepsze od kia :D
Lokalizacja: Jaźwina- dolnośląskie

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: Owca007 » 30 lis 2016, 16:19

To, że szkodzi nie słyszałem. Chętnie się dowiem.
Kierowca bombOWCA fanatyk przeróbki i modernizacji motoryzacji :)

kjs62
Nasz Człowiek
Posty: 491
Rejestracja: 04 paź 2013, 10:40
Czym jeżdzę: Sportage CRDi 150 KM

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: kjs62 » 30 lis 2016, 17:11

Sam producent tak twierdzi.
A logika jest prosta dopóki silnik jest zimny spoko niemniej w pewnym momencie osiąga temperaure i jeżeli nie ściągniesz tej osłony to grozi mu przegrzanie a to znacznie powazniejszy problem niż przechłodzenie.
Miałem kiedyś w Wartburgu takie żaluzje które można było sterować z kabiny bez wysiadania z auta.
To był fajny patent ale też trzeba było pamiętac o otworzeniu ich w odpowiednim momencie.

Awatar użytkownika
Kwarcu
Nasz Człowiek
Posty: 747
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:23
Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE FL 1.6 GDI LIMITOWANA XL
Lokalizacja: GOTENHAFEN :)

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: Kwarcu » 30 lis 2016, 17:58

Od czasów Wartburga trochę się zmieniło. Chłodnice są na tyle wydajne, że nie powinny mieć problemu. Wiadomo, że upalanie furmanki nie jest wskazane i pałowanie jej 180 km/h na autostradzie, ale przy takim kulaniu w mieście czy coś... bez przesady. Inna sprawa, że powietrze wlatuje nie tylko grillem, więc trzeba by naprawdę szczelnie ten silnik poobkładać, żeby się "kisił". :D

morfeusz
Uzależniony
Posty: 206
Rejestracja: 05 mar 2013, 00:31
Czym jeżdzę: 1.6 XL

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: morfeusz » 30 lis 2016, 18:01

Na spokojnym dojeździe do pracy raczej przegrzanie nie grozi

Awatar użytkownika
czyzyk64
Expert
Posty: 1178
Rejestracja: 16 sie 2013, 06:45
Czym jeżdzę: kia sportage III
Lokalizacja: 3 miasto

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: czyzyk64 » 30 lis 2016, 18:02

może coś takiego co ruski używają.
Załączniki
38ebe5es-960.jpg

Awatar użytkownika
Thomaster
Expert
Posty: 1466
Rejestracja: 21 sty 2015, 01:25
Czym jeżdzę: 1,6 GDI, 2012, XXL - very limited ;)
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: Thomaster » 30 lis 2016, 21:08

To ocieplenie maski to chyba troche taka sztuka dla sztuki. Porownalbym to do maszerowania w samych gaciach na mrozie w zajebiscie cieplej futrzanej czapce. Niby przez glowe najszybciej cieplo uchodzi ale co z tego jak z dolu i boku pizdzi... ;)

Awatar użytkownika
Owca007
Kia Masta
Posty: 3387
Rejestracja: 12 sie 2015, 07:35
Czym jeżdzę: A4 B9 Quattro Avant lepsze od kia :D
Lokalizacja: Jaźwina- dolnośląskie

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: Owca007 » 30 lis 2016, 21:18

Przegrzanie nie grozi nie ma szans przecież jest wentylator który w razie czego wkroczy do akcji i schłodzi serce wozu. Ja tam raz w roku robię test czujnika i sprawdzam czy włączy się we wrzątku i czy wentylator działa.
Kierowca bombOWCA fanatyk przeróbki i modernizacji motoryzacji :)

art211
Bywalec
Posty: 145
Rejestracja: 23 kwie 2016, 11:16
Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE III XL, 2.0 CRDI, AWD

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: art211 » 30 lis 2016, 22:14

Thomaster pisze:To ocieplenie maski to chyba troche taka sztuka dla sztuki. Porownalbym to do maszerowania w samych gaciach na mrozie w zajebiscie cieplej futrzanej czapce. Niby przez glowe najszybciej cieplo uchodzi ale co z tego jak z dolu i boku pizdzi... ;)


[zlosnik2]

Awatar użytkownika
listomek2014
Expert
Posty: 914
Rejestracja: 07 sty 2015, 19:50
Czym jeżdzę: KS FL 1.6 L BL
KS IV L BL 1.6 T
Toyota cross
Lokalizacja: Mrągowo

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: listomek2014 » 30 lis 2016, 22:30

czyzyk64 pisze:może coś takiego co ruski używają.

Takie cuś to ja mam fabrycznie
W krwi benzyna zamiast Serca turbina

Awatar użytkownika
diselboy
Kia Masta
Posty: 1748
Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: diselboy » 01 gru 2016, 10:32

to Ruskie cudo raczej bardziej po to aby się zbyt nie wychłodził gdy stoi odstawiony na parking. Ja we Fiacie przysłaniam tylko dolne wloty do chłodnicy, grill jest odsłonięty i nie przydarzyło mi sie przegrzać silnika nawet gdy na wiosne zapomnię zdjąć osłony a temp przekroczy +15 stopni, fakt wentylator sie trochę napracuje. Myślę,że w Sportku zasłonięcie grila i pozostawienie dolnych otworów w zderzaku nie powinno zaszkodzić z zaznaczeniem ,że przysłona nie może przylegać do lamelek chłodnicy (zostawić należy wolną przestrzeń tak z cirka 10 cm odstępu, wtedy część powietrza z dolnych otworów będzie opywać chłodnicę nie dopuszczając do przegrzania a jednocześnie zimne powietrze od frontu nie będzie nadmiernie wychładzać cieczy w chłodnicy).
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T :kierownik: "Śmigamy po okolicach Roztocza"

choinkar
Bywalec
Posty: 126
Rejestracja: 21 maja 2015, 11:48
Czym jeżdzę: Sportage 2.0 GDI 166KM Sand Track M +
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: choinkar » 01 gru 2016, 13:56

Jeżdżę już drugi rok i żadnej przesłony nie używam w zimę. Co do nagrzewania, to specjalnie kilka dni patrzyłem jak to u mnie jest. Po włączeniu silnika, po rozpoczęciu jazdy (jak jest bardzo niska temperatura, to dmuchawa zaczyna działać po chwili dopiero), przy tych temperaturach jakie są obecnie zaczyna dmuchać po ok 800m, a po ok. 2km dochodzi do temperatury 21st. (bo taką mam przeważnie ustawioną) Reasumując od zimnego auta, stojącego pod chmurką do nagrzania do 21 stopni jest to ok. 2-3km jazdy
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą

kjs62
Nasz Człowiek
Posty: 491
Rejestracja: 04 paź 2013, 10:40
Czym jeżdzę: Sportage CRDi 150 KM

Re: Nagrzewanie silnika - zima

Postautor: kjs62 » 01 gru 2016, 16:06

Owca007 pisze:Przegrzanie nie grozi nie ma szans przecież jest wentylator który w razie czego wkroczy do akcji i schłodzi serce wozu. Ja tam raz w roku robię test czujnika i sprawdzam czy włączy się we wrzątku i czy wentylator działa.



No ale przecież jest termostat i jeżeli jest sprawny to przytrzymuje ciecz w małym obiegu wiec w tym momencie chłodnica nie wpływa na temperaturę silnika.
Jeżeli komuś auto za długo się grzeje to trzeba sprawdzić działanie termostatu. Czasem termostaty otwierają się w zbyt niskiej temperaturze.
A czujnik wentylatora nawet przetestowany dziś może zawieść już następnego dnia i wentylatora nie włączyć.


Wróć do „SILNIK”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap