obelix_ns pisze:To prawda że są paliwo żerne ! Właśnie wróciłem z trasy .Stan licznika na dzień dzisiejszy 4380 km. Trasa jaką zrobiłem to Nowy sącz do Hamburg 1150 x 2 =2300 km. I powiem wam że jestem w wielkim szoku.Predkośc jaką sie poruszałem to 120 do 160 .Tankowanie Nowy sacz do pełna (pierwsze odbicie ) tankowanie Wrocław do odbicia 46 l kilometrów zrobione 365 . Srednia 12.60 l . SZOK. ! Pisze dalej. Myśle zwolnie !Predkość nie przekraczałem 140 .110 do 140 . Lepiej 10.20 l .ogólnie cała tras średnia 11 l. Powiem tak .Fajne autko ale pasuje jeżdzic nim jak ręcista , czyli nie wiecej niż 110 i nie przekraczając 3500 tys obrotów. Powiem szczerze . NIE KUPIŁBYM DRUGI RAZ na samo to spalanie .w salonie jak i producent mówili i piszą co innego .Co niestety odbiega od rzeczywistości.
Nie bądź w szoku -prawdziwa jazda autostradowa na max przez NIemcy na odcinkach bez ograniczenia prawdę Ci powie.
Dlatego ja na pewno nie kupię wolnossącej benzyny - jedyna jaką akceptowałem na autostradzie to była Reanult Megane 1,4 eco przy 150 km/h non stop przez 2 godziny pokonalem około 300 km zlitrażowałem pod korek i było 7,2/100 - teraz dieslem tyle nie wyciągnę (focus 18 lub 1,6 TDCi lub Mondeo) choć fakt dieslem zapylam około 180- 200 a Mondeo to nawet 220
a tamta Meganka ('97) miała Vmax na 170...
Właśnie takie jazdy przekonały mnie do diesla i to nie tylko ze względu na spalanie ale na komfort - jest znacznie ciszej a przyspieszanie na 6tce też sprawniejsze - wszak przy prędkości 150-160 km/h redukcja biegu nie ma sensu:)
Na pewno SUV nie ma prawa być tak ekonomiczny jak kompakt czy limuzyna opry to raz a krótsze przełożenia to dwa.
Ostatnio Superbem 2,0 TDi z Bielska do Wrocławia jechałem zaledwie 2 godziny a spalanie wyszło 7,1 (170 KM, napęd 4x4)
Gdyb spalanie było najwazniejszym kryterium ni ekupiłbym SUVA ale kupiłem bo mam takie nie inne potrzeby faktyczne nie widzimise.Paliwo mni enic ni ekosztuje bo gdybym kupił adekwatne do Sportage RAV 4 to byłbym biedniejszy o 20 tys. a tak to mam tą kasę na paliwo:) Wszystko można jakoś wytłumaczyć.