SPALANIE 1.7

[filmi]

Witam, przymierzam się do zakupu kijanki z silnikiem 1.7. Oczywiście jak ktoś już wcześniej wspomniał jakoś wyjątkowo mało informacji jest o tym silniku. Zastanawia mnie ile naprawdę pali auto z tym silnikiem i czy w ogóle ciągnie taką budę? Jeśli ktoś jest już szczęśliwym posiadaczem tej wersji to bardzo proszę podzielić się wrażeniami i opiniami.
Pozdrawiam

[Bodzio_s40]

po pierwszych 100km komputer wskazuje 7,1 litra jazda wiecej w miescie(nie mylic z korkami) niz po za.
ogolnie same superlatywy
Aha,ktos tam pisal ze przy wypalaniu filtra czastek stalych zapala sie kontrolka oznajmujaca ten proces i czas jaki pozostal do konca wypalania-otoz pytalem dzis w salonie(w Belgi,tam mieszkam) o to i nic im nie wiadomo o tym.Caly proces odbywa sie bez zadnych informacji,powiedzieli mi tylko ze jesli zapali sie kontrolka to gnac czym predzej do nich bo filtr jest zapchany.

turbo ciagnie prawie od samego poczatku-bardzo przyjemnie!!!

[i]używaj opcji edytuj, nie umieszczaj posta pod własnym postem co 1 minute
Admin[/i]

[dealer]

po 1000 km bez zmian 6,0
przeważa trasa ciągłe wyprzedzanie i autostrada

[Bodzio_s40]

na dzisiaj mam 1215km;komputer wskazuje 5,8litra. jak dla mnie autko dosyc elastyczne i mocy w sam raz

[smok341]

auto waży około 1400do 1500 kg w wersji z napedem na jedną oś więc jeden siódemka sprawuje sie swietnie:) polecam

[Bodzio_s40]

dokladnie 1490kg

[zwitek]

Witam,

Oto temat, którego szukałem. Mam wersję 1.7 CRDI od 10 dni i trochę martwi mnie temat spalania. Aktualny przebieg to 1250 km a wskazania komputera co do średniego zużycia to 6,5 l/100km. Cyfry wyglądają super, ale...
Poprzednio jeździłem Passatem 1.9 TDI B5 FL (koniec 2003r.) i szczerze mówiąc temat spalanie w zasadzie mnie nie interesował - średni miesięczny koszt za paliwo,do którego zdążyłem się przyzwyczaić wynosił między 350-400 PLN.

Nie wiem jakie było średnie zużycie tego mojego Passata i zdaję sobie sprawę, że to zupełnie inne auta, ale Sportage jeżdżę od 10 dni a za olej zdążyłem już zapłacić 430 PLN (po ostatnim tankowaniu do przejechania jeszcze około 300 km). Z trwogą również spoglądam na wskazówkę paliwa na desce, która w szczególności początkowej fazie po tankowaniu do pełna w zawrotnym tępię spada sobie w dół (potem wydaje się zwalniać).

Czy obecne koszty są wynikiem fascynacji nowym autem a co za tym idzie bardzo aktywnej jazdy czy też mam się przyzwyczaić do myśli, że koszty za tankowanie dość wzrosną? Jeśli wzrosną, to o ile? Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia?

Pozdrawiam

[daro]

Koszty paliwa - nie patrz, że na paska wydawałeś 350-400 gdyż za tę kwotę teraz zakupisz mniej paliwa niż jakieś 2 miesiące wcześniej (ON zdrożał jakieś 30gr na litrze) ...teraz dodaj opór powietrza SUVa względem płaskacza. Zerknij na szerokość opon (ja w jednym samochodzie miedzy szerokością opony 195 a 225 miałem litr ON różnicy więcej) ...no i dolicz ciężar nogi i fun z jazdy nowym samochodem... uważam, że masz niezły wynik - 6,5 litra jeśli kalkulator potwierdzi wskazania kompa. Ach, zapomniałem - nowy samochód na tzw dotarciu/ułożeniu będzie więcej palił i sądzę, że spalanie Ci spadnie.

[maxell]

Po 1000 km z kalkulatora wyszło 7,6 l /100km za pierwszym tankowaniem a za drugim 7,2 l/100km. Komputer pokazywal wartości bardzo zbliżone. Dodam, że jest to jazda jak na razie tylko po mieście w dużych korkach i przy aktualnie oanującej pogodzie (klimatyzacja i inne dodatki wykorzystywane na maxa)

[xgreys]

[b]KRÓTKI RAPORCIK PO 1400 km
właśnie stuknęło mojej kijance 1400 km.
Wcześniej jeździłem Xsarą Picasso 2.0 HDI 90KM, więc naturalną rzeczą jest że porównuję Sportage'a do niej.
No i cóż trzeba przyznać że przy zbliżonych gabarytach widoczność i tak zwane czucie auta zdaje się wypadać na korzyść francuza, ale mam nadzieję że to także kwestia przyzwyczajenia (Citroenem przejechałem 150 tys.). Niemniej jednak uważam iż kamera cofania i/lub czujniki parkowania to gadżet nieodzowny bo widoczność do tyłu jest symboliczna. Tutaj górę wzięla stylistyka nad ergonomią.
Z kamerą jednak można zaparkować na centymetry.
Wnętrze komfortowe, wygodne fotele, intuicyjna obsługa wszelkich przełączników no może poza klawiszami komputera pokładowego których lokalizacja jest niefortunna. Wnętrze jest dobrze wyciszone od czasu do czasu dają się słyszeć hałasy ze strony zawieszenia gdy auto pokonuje duże nierówności na polskich drogach. Wtedy też auto sprawia wrażenie jakby chciało pojechać swoją drogą choć tak naprwdę jedzie wyznaczonym kursem. Tutaj moim zdaniem winę ponosi zbyt słaba progresja elektrycznego wspomagania. Na parkingu to ułatwia życie, jednak przy szybkiej jeździe mogłoby się mocniej usztywniać, ale wierzę że jest to także kwestia wyczucia i przyzwyczajenia. Auto jest na 16" obręczach z oponami Winter Claw Extreme Grip ( takie dostałem jako gratis) i muszę przyznać że mimo zimowej aury nie mam problemów z ruszaniem ani z zatrzymywaniem samochodu nawet na bardzo śliskiej nawierzchni . Pokonywnie zwałów śniegu mimo iż napęd jest tylko na jedną oś też nie sprawia żadnych kłopotów.
NAWIGACJA. Mapy są niezłe pokrycie też przyzwoite choć nie jest to mapa najświeższa. Zabawne jest jednak to że gadżet za 5000 PLN nie ma polskiego interfejsu ba nawet KIA motors Polska nie zdążyła przetłumaczyć instrukcji. Mam nadzieję że na forum zaglądają czasem ludzie z polskiego przedstawicielstwa, jesli tak to mówię oficjalnie to jest granda i brak szacunku dla klienta. Znam język angielski ale gdy w polskim salonie kupuję auto za niemal 100 000 PLN w tym 5000 za nawigację to chciałbym aby był to produkt przystosowany dla polskiego klienta. Nie jest to tylko apel o przyzwoitość ale apel o przestrzeganie prawa, bo kwestię tą reguluje ustawa.
Swiatła są poprawne bez fajerwerków ale spełniają swoją rolę tzn oświetlają drogę. System doświetlania zakrętów to w dużej mierze chwyt marketingowy nie jest to coś co w szczególny sposób poprawia widoczność szczególnie gdy skręcamy w prawo, z miejsca kierowcy trudno nawet ocenić czy się świeci ta lampa, przy skrętach w lewo jest lepiej ale brak tego "udogodnienia" nie zmartwiłby mnie na pewno. Trzeba jednak przyznać że estetyka auta zyskuje bo lampy przecwmgłowe są po prostu wyjątkowe wizualnie. Światła do jazdy dziennej to gadżet który przedewszystkim wzbudza zazdrość jadących z naprzeciwka bo z miejsca kierowcy poza świadomością że są trudno je oceniać. To był żart. Sam fakt że H7 odpoczywają jest nie do przecenienia.
BAGAŻNIK. W citroenie bagażnik ma 550 l więc Sportage bije ten wyni o 10 l..... na papierze, niestety w rzeczywistości jest dużo mniejszy chyba policzono także komorę koła zapasowego.
SILNIK Sportage ma 25KM więcej od cytryny i to czuć, ma także 60Nm więcej i to też czuć. Waży też 150 kg więcej i tego nie czuć.
Silnik ma wystarczająco mocy jest elastyczny, ma większy apetyt na paliwo ale to nie dziwi silnik się dopiero układa a pozatym aura nie jest zbyt sprzyjająca. Jestem po dwóch tankowaniach i średnio za kżdym razem w/g kalkulatora wychodziło 6,5 l/100km, przy wskazanich komputera 5,7 l. Xsara na tych samych trasach spalała około 6l aż ustabilizowała się na poziomie 5,5 l/100km.Sądzę więc że i KIA się poprawi z czasem. Ogólnie jestem zadowolony z zakupu, ale myślę że na ostateczny werdykt jest jeszcze za wcześnie.
Panoramiczny dach z racji srogiej zimy jest dla mnie wciąż tematem niezbadanym.

[wentyl]

Fajny raporcik, a spalanie zaiste przyzwoite. Nie ma co nawet porównywac do benzyniaka, żeby się nie zdenerwować Natomiast w kwestii polonizacji navi, to może użytkownicy tego bajeru w Sportage powinni się jakoś zjednoczyć w akcji wymuszenia na KMP załatwienia tego tematu? W końcu "Polacy nie gęsi..."

[xgreys]

2200 km przejechane kolejna wizyta na stacji za mną tym razem 6.2 l/100km komputer pokazywał 5,6 . Obecnie komputer pokazuje 5,2 więc jest coraz lepiej.

[jawet]

Dzisiaj 200km , trochę po wioskach, ciut na trasie i jeszcze odrobina Gór Opawskich- wg komputera 6,0.

[sabb]

po jeżdzie ciddem i oglądaniu wskażnika 7.4 na 100 to teraz aż milutko sie robi jak widze na komputerze 5.9 na 100 przejechałem dopiero 487km i silnik sie dociera aco będzie jak sie dotrze malina!!!

[miloslupsk]

Powiem szczerze, że nie wiem co pokazują Wasze komputery lecz u mnie po 200 kilometrach nie spada poniżej 9L. Wacha się między 9,6 a 9,8 l/100km. Jazda tylko po mieście. Do tego bez szaleństw. 3000 obrotów od początku nie przekroczone

[ismahel]

A jakie są to przejazdy ? Bo jeśli auto stoi na dworze , a robisz krótkie przejazdy typu 3-5km po mieście to nie ma dziwne , że tyle wyjdzie przy takich temperaturach jakie panują ( silnik się nie zdąża nagrzać ) . Do tego auto , przynajmniej w moim przypadku , po przejechaniu 500km zmniejszyło zapotrzebowanie na olej o około 1litr na 100km . W tej chwili jeżdżąc po dużym mieście na komputerze mam do 6.5 litra , realnie zaś z kalkulatora to wychodzi około 7,1 .

W sumie już natłukłem ponad 4tys km więc są to miarodajne wyniki . W trasie przy prędkości 80- 110km zanotowałem spalanie na poziomie 5,4 litra na setkę więc bardzo przyzwoicie . Zobaczymy jak to wyjdzie w warunkach pozazimowych

[roman344]

Wczoraj odebrałem 1.7 z łódzkiego salonu. Jadąc w korkach przez Łódź a później 120km trasy (80-110km/h) spalenie wg kompa to 5.6. Jadąca za mną żona Peugotem 407 2hdi wykręciła spalenie 6.8. Jest ok.

[miloslupsk]

Witam

Autko stoi w garażu. Co do przejazdów to bywa z tym różnie. Niektóre faktycznie są krótkie (3-5 km) a czasami kręcę się po mieście przez godzinkę bez przerwy. Liczę jednak na to, że wkrótce dojdę do Waszych wyników Muszę przegonić autko w jakąś trasę ponad 100 kilometrów i wtedy zobaczymy.

[xgreys]

Kolejny raporcik odnośnie spalania
Na liczniku już 3200 km.
Ostatnie dwa tankowania w/g kalkulatora 6,0 l / 100km, komputer wskazywał 5,6. Jest coraz lepiej

[mic78]

Ja przejechałem 1500km w pierwszym miesiącu użytkowania. Średnio 6,9 wyszło. Przez początkowe 100km spalanie było na poziomie 17l/100 km. Biorąc pod uwagę krótkie odcinki w mieście i niskie temperatury, śnieżyce - jest ok. Na wiosnę jednak trzeba pomyśleć o powebox-ie.

[bryndzio]

kiedys slyszalem o powerboxie
mowili na to wieśczip, wiesniak za stówe itp
nie pomoże ale i nie zaszkodzi, montuj śmiało