Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Zasadniczo dotąd jakoś znosiłem przekłamania w tym, co pokazuje komputer na temat spalania, a tym co wynika z tankowań. Niestety ostatnio komputer przegiął i w związku z tym chciałbym zapytać, jak to wygląda u Was oraz czy komputer daje się jakoś kalibrować?
Jak dotąd komp pokazywał spalanie niższe niż realne o ok 0,9 l /100 km. Bardziej precyzyjne wskazania miewał kiedy robiłem trasę - różnica bywała wtedy rzędu 0,1 - 0,4 l /100. Ostatnio jednak po prostu przesadził - pokazał spalanie 8,7 a realne wyniosło 9,98 czyli różnica blisko 1,3 l / 100 km. Faktem jest, że przed tankowaniem spędziłem w samochodzie urocze 2,5 h, w czasie których pokonałem w sumie całe 25 km.
Dodam, że średnia prędkość dla całego baku wyniosła 25 km, czyli powinienem chyba zacząć liczyć spalanie w motogodzinach - to są uroki jeżdżenia w tak zwanym mieście.
Jak dla mnie tak duża różnica wskazań komputera i faktycznego spalania dyskwalifikuje to co pokazuje komputer jako przydatne do czegokolwiek. Czy Wam też się trafiają takie różnicę czy tylko mój mierzy po pijaku. (Z góry wyjaśniam - nie ma co roztrząsać kwestii wielkości kół - różnice są duże zarówno na zimowych 16 jak letnich 17).
Jak dotąd komp pokazywał spalanie niższe niż realne o ok 0,9 l /100 km. Bardziej precyzyjne wskazania miewał kiedy robiłem trasę - różnica bywała wtedy rzędu 0,1 - 0,4 l /100. Ostatnio jednak po prostu przesadził - pokazał spalanie 8,7 a realne wyniosło 9,98 czyli różnica blisko 1,3 l / 100 km. Faktem jest, że przed tankowaniem spędziłem w samochodzie urocze 2,5 h, w czasie których pokonałem w sumie całe 25 km.
Dodam, że średnia prędkość dla całego baku wyniosła 25 km, czyli powinienem chyba zacząć liczyć spalanie w motogodzinach - to są uroki jeżdżenia w tak zwanym mieście.
Jak dla mnie tak duża różnica wskazań komputera i faktycznego spalania dyskwalifikuje to co pokazuje komputer jako przydatne do czegokolwiek. Czy Wam też się trafiają takie różnicę czy tylko mój mierzy po pijaku. (Z góry wyjaśniam - nie ma co roztrząsać kwestii wielkości kół - różnice są duże zarówno na zimowych 16 jak letnich 17).
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 877
- Rejestracja: 29 lis 2011, 09:37
- Czym jeżdzę: Kadjar Runmageddon TCe 130 Energy
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Właściwie o kołach nie powinno być w ogóle mowy, przy w miarę dobrze dobranych to różnica jest jak przed zużyciem bieżnika i po
Mnie też to denerwuje, po co w takim razie montują takie g....Miałem Lagunę poprzednio , to bez względu na to czy po trasie czy po mieście , w korkach pokazywał komp z dokładnością do 0,1 l/100km i taka też była pomiędzy faktycznym a wskazywanym spalaniem. Pomijam fakt, że chwilowe było wyświetlane też w liczbach (dokładność 0,1l) a nie jakimś wskaźnikiem paskowym.
Mam wrażenie, że komputer zlicza na podstawie wskazań tego paska, czyli na oko
Mnie też to denerwuje, po co w takim razie montują takie g....Miałem Lagunę poprzednio , to bez względu na to czy po trasie czy po mieście , w korkach pokazywał komp z dokładnością do 0,1 l/100km i taka też była pomiędzy faktycznym a wskazywanym spalaniem. Pomijam fakt, że chwilowe było wyświetlane też w liczbach (dokładność 0,1l) a nie jakimś wskaźnikiem paskowym.
Mam wrażenie, że komputer zlicza na podstawie wskazań tego paska, czyli na oko
Odebrana po 178 dniach:)
-
- Bywalec
- Posty: 89
- Rejestracja: 24 sty 2013, 11:10
- Czym jeżdzę: 1.6 GDI XL
- Lokalizacja: Białystok
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Wskazanie kompa + ~0,5 litra - póki co wzór się sprawdza, bez różnicy czy to trasa czy miasto.
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 877
- Rejestracja: 29 lis 2011, 09:37
- Czym jeżdzę: Kadjar Runmageddon TCe 130 Energy
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Plus , minus pół litra - daje litr - właśnie i o to chodzi, że do bani
Z drugiej strony - pół litra na 100 - co to jest , pół litra na głowę - to jest norma.
Z drugiej strony - pół litra na 100 - co to jest , pół litra na głowę - to jest norma.
Ostatnio zmieniony 28 cze 2013, 09:45 przez marcinK, łącznie zmieniany 2 razy.
Odebrana po 178 dniach:)
-
- Bywalec
- Posty: 98
- Rejestracja: 07 kwie 2011, 15:10
- Czym jeżdzę: Zamówiona KS 1,6 GDI XL czarna perła.
- Lokalizacja: ŁOWICZ
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
U mnie komputer zawsze zaniża o 0,5 litra!
Oczekuje na KS 1.6 GDI XL black pearl. Zamówiona 10 maja 2011. Odebrana 23.11.2011
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Ja notuję rozbieżności w zakresie 0,3-1,0 litr/100 km
-
- Profesor od "silnikuf"
- Posty: 1311
- Rejestracja: 13 gru 2011, 22:24
- Czym jeżdzę: Peugeot 3008HYbrid4 300KM; KIA Sedona 3,3V6 275KM AT
- Lokalizacja: Audiovideo, San Escobar
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
U mnie różnice są niewielkie w granicach 0-0.2 . Przy czym zawsze tankuję dosłownie pod korek.
pozdrawiam
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Ja staram się kończyć tankowanie po drugim "odbiciu".
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 898
- Rejestracja: 05 kwie 2011, 17:56
- Czym jeżdzę: Sportek 1.6 Biała xl
- Lokalizacja: wawa
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Są też tacy, co kończą tankowanie w talerzu
Zamówiona 12 marca 1.6 xl biała a odebrana 07 listopada.
Żeby sprawdzić to dokładnie to trzeba by zalać do pierwszego wybicia i później znów lać do pierwszego wybicia i wtedy sprawdzić co i jak ewentualnie zrobić manewr że po 100 km zjechać na cpn i lać do pierwszego, ponoć sprawdzona metoda ale jakoś nie chciało mi się tak bawić
Co do tego chwilowo spalania to jakaś paranoja z tym u mnie tocząc się na biegu, bez gazu, pokazuje 0 lub blisko zera, natomiast lecąc na luzie lub stając na światłach pokazuje max[zly2] Skoda ma to lepiej rozwiązane bo po 1 liczbowo a stanie w miejscu to wg komputera ok 0, 5 l/h co ma chyba sens
Wysłane z mojego GT-N8000 za pomocą Tapatalk 4
Co do tego chwilowo spalania to jakaś paranoja z tym u mnie tocząc się na biegu, bez gazu, pokazuje 0 lub blisko zera, natomiast lecąc na luzie lub stając na światłach pokazuje max[zly2] Skoda ma to lepiej rozwiązane bo po 1 liczbowo a stanie w miejscu to wg komputera ok 0, 5 l/h co ma chyba sens
Wysłane z mojego GT-N8000 za pomocą Tapatalk 4
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 877
- Rejestracja: 29 lis 2011, 09:37
- Czym jeżdzę: Kadjar Runmageddon TCe 130 Energy
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
To, że na biegu bez gazu pokazuje 0 to akurat prawidłowo, bo tak jest. Natomiast na luzie jak stoi (lub ledwo toczy) to pokazuje max. i to jest też prawidłowo, bo przecież "stojąc" spalanie na 100km jest naprawdę nieskończenie duże (do wypalenia baku)
Odebrana po 178 dniach:)
- Navkol
- Uzależniony
- Posty: 353
- Rejestracja: 02 lut 2012, 14:01
- Czym jeżdzę: KS XL: 2,0 CRDI+ATE+AWD+Black Pearl+CP1+APS+SRK+SRN+hak:)
- Lokalizacja: 3City
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Moim zdaniem byłoby lepiej, gdyby na postoju pokazywał np. 0,5 l/h (ale to już kwestia gustu).
A co do cyfr, to każdy ma swoje spostrzeżenia i preferencje. Mnie w PanzerVAGenie chwilowe spalanie (rzędu 80 l/100 km) przy starcie rano zimą przyprawiało o arytmię serca Więc może ten pasek spalania będzie lepszy i zdrowszy dla mnie
A co do cyfr, to każdy ma swoje spostrzeżenia i preferencje. Mnie w PanzerVAGenie chwilowe spalanie (rzędu 80 l/100 km) przy starcie rano zimą przyprawiało o arytmię serca Więc może ten pasek spalania będzie lepszy i zdrowszy dla mnie
Rzecz gustu chociaż mogli się pokusić o opcję pasek lub cyfry tak jak z temp :p
Co do spalania to kiedyś po tankowaniu i wyzerowaniu wszystkiego przejechałem na temponacie ok 10 km z prędkością ~60 i pokazał mi komputer 5, 9 l/100 następnie 500 m przejechałem już samemu sterując gazem (powolne toczenie) i zakończyłem wynikiem 8, 5 :p
Wysłane z mojego GT-N8000 za pomocą Tapatalk 4
Co do spalania to kiedyś po tankowaniu i wyzerowaniu wszystkiego przejechałem na temponacie ok 10 km z prędkością ~60 i pokazał mi komputer 5, 9 l/100 następnie 500 m przejechałem już samemu sterując gazem (powolne toczenie) i zakończyłem wynikiem 8, 5 :p
Wysłane z mojego GT-N8000 za pomocą Tapatalk 4
- kilus29
- Bywalec
- Posty: 81
- Rejestracja: 24 sty 2013, 18:53
- Czym jeżdzę: Kia 1.6 gdi L
SLS 2012 - Gadu Gadu: 1803337
- Lokalizacja: Ustka/Bogatynia
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Mój zaniża o 0.5 l
''Na świecie nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy" - Edward Abbey
- Przemek1472
- Uzależniony
- Posty: 373
- Rejestracja: 04 kwie 2013, 18:35
- Czym jeżdzę: 1.6 T-GDi GT Line 7DCT+ MAX | Orange
- Lokalizacja: Nadarzyn
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Zwykle zaniżaj około 0.5 L, ale raz zawyżył. Zatankowałem, skasowałem i wjechałem na autostradę stojąc w korku pierwsze 5 km na dojeździe. Pokazał 11,5 L. Na autostradzie ustawilem tempomat na 130 km/h z groszem ( około 135 km/h, gps tyle pokazywał ). Zatankowałem po 400 km, komp pokazywał 9,2 L kalkulator 8,7.
To tak apropos +- 0,5 L.
To tak apropos +- 0,5 L.
Powaga jest zwykle strojem głupców
- tabazagt
- Detektyw Inwektyw
- Posty: 614
- Rejestracja: 31 gru 2012, 14:07
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE XL 1.6GDI
- Gadu Gadu: 3960879
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Odnośnie pierwszego odbicia i pomiarów spalania.
Ostatnio podczas tankowania, odbiło za wcześnie. Wskaźnik Paliwa pokazywał 3/4 zbiornika.
(co zgadzało się z ilością którą wlałem). Próbowałem dolać, pewnie zapowietrzony bak.
Następnego dnia zatankowałem do pełna, bez żadnych problemów.
I tak się zastanawiam, czy pierwsze odbicie jest 100% powtarzalne i jaki jest margines błędu.
Następną ciekawą sytuację miałem w zeszłym tygodniu podczas powrotu z wakacji.
Gość robił na stacji awanturę o to, że do baku weszło 65 litrów paliwa. VW Bora.
Twierdził, że samochód posiada od dziesięciu lat i nigdy nie zatankował więcej niż 50 L .
Zbiornik według danych producenta 55 L.
Pracownik stacji tłumaczył się odpowietrzeniem baku, poszperałem na forum VW i kurczę naprawdę ludzie potrafią wlać sporo więcej baku.
do poczytania
Ostatnio podczas tankowania, odbiło za wcześnie. Wskaźnik Paliwa pokazywał 3/4 zbiornika.
(co zgadzało się z ilością którą wlałem). Próbowałem dolać, pewnie zapowietrzony bak.
Następnego dnia zatankowałem do pełna, bez żadnych problemów.
I tak się zastanawiam, czy pierwsze odbicie jest 100% powtarzalne i jaki jest margines błędu.
Następną ciekawą sytuację miałem w zeszłym tygodniu podczas powrotu z wakacji.
Gość robił na stacji awanturę o to, że do baku weszło 65 litrów paliwa. VW Bora.
Twierdził, że samochód posiada od dziesięciu lat i nigdy nie zatankował więcej niż 50 L .
Zbiornik według danych producenta 55 L.
Pracownik stacji tłumaczył się odpowietrzeniem baku, poszperałem na forum VW i kurczę naprawdę ludzie potrafią wlać sporo więcej baku.
do poczytania
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Margines błędu jest bardzo duży - niestety.
Niby zbiornik ma pojemność 55 l, ale da się do niego nalac prawie 70 l Sam niedawno zatankowałem ponad 55 l mając w baku jeszcze minimum 6-7. Od pierwszego odbicia odbicia dolałem 15 litrów i to bez skomplikowanego ciurkania - lejąc powoli. Wlałbym jeszcze więcej ale nie chciałem ryzykować zalania pochłaniacza oparów.
Niby zbiornik ma pojemność 55 l, ale da się do niego nalac prawie 70 l Sam niedawno zatankowałem ponad 55 l mając w baku jeszcze minimum 6-7. Od pierwszego odbicia odbicia dolałem 15 litrów i to bez skomplikowanego ciurkania - lejąc powoli. Wlałbym jeszcze więcej ale nie chciałem ryzykować zalania pochłaniacza oparów.
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
- Przemek1472
- Uzależniony
- Posty: 373
- Rejestracja: 04 kwie 2013, 18:35
- Czym jeżdzę: 1.6 T-GDi GT Line 7DCT+ MAX | Orange
- Lokalizacja: Nadarzyn
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Ostatio zacząłem tankować gdy mam do przejechania jeszcze kawałek i w związku z tym ciurkam aż dociurkam i wtedy średnie z komputera zgadzają się z kalkulatorem z dokładnością 0.1 L ( kasując po tankowaniu ).
Powaga jest zwykle strojem głupców
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 877
- Rejestracja: 29 lis 2011, 09:37
- Czym jeżdzę: Kadjar Runmageddon TCe 130 Energy
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Przy założeniu, że dustrybutor nie oszukuje, to nie ma znaczenia czy dociurkamy do pełna czy odrobinę mniej. Jeśli po jednym baku wyjdzie mniejsze spalanie to przy następnym większe. Takie "pomiary" trzeba wykonywać przez kilka kolejnych tankowań i wtedy dopiero całość policzyć ile faktycznie zatankowaliśmy i ile przejechaliśmy. Takie pojedyncze tankowanie dzielone przez przejechane kilometry są obarczone wieloma błedami, a więc nic nie są warte.
Co do zatankowania duuużo powyżej pojemności zbiornika, mam tylko jedno wytłumaczenie i nikt mi nie powie, że czarne jest białe.
Jeśli wchodziłoby mniej niż pojemność zbiornika, to może świadczyć o jakimś zapowietrzeniu, ale jak wchodzi komuś 70 l za każdym razem do zbiornika 55l to radzę zmienić stację....
Co do zatankowania duuużo powyżej pojemności zbiornika, mam tylko jedno wytłumaczenie i nikt mi nie powie, że czarne jest białe.
Jeśli wchodziłoby mniej niż pojemność zbiornika, to może świadczyć o jakimś zapowietrzeniu, ale jak wchodzi komuś 70 l za każdym razem do zbiornika 55l to radzę zmienić stację....
Odebrana po 178 dniach:)
- Przemek1472
- Uzależniony
- Posty: 373
- Rejestracja: 04 kwie 2013, 18:35
- Czym jeżdzę: 1.6 T-GDi GT Line 7DCT+ MAX | Orange
- Lokalizacja: Nadarzyn
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Nie wlałem nigdy więcej niż 53 l. Ww ilość weszła gdy zasięg spadał< 50 km
Powaga jest zwykle strojem głupców
-
- Bywalec
- Posty: 55
- Rejestracja: 14 paź 2014, 02:49
- Czym jeżdzę: 2.0 163 KM XL AWD NAVI
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Spalanie wg komputera a brutalna rzeczywistość
Komputer pokładowy jest bardzo dokładny do 0,1 l pod jednym warunkiem , gdy kreska która pokazuje chwilowe spalanie mieści się pomiędzy 0 a 20 gdy przekracza ten przedział zbyt długo czyli pedał w podłogę a wtryski leja jak z wiadra tworzą się przekłamania .
Naprawa elektryki,i elektroniki , diagnostyka komputerowa .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika