Forum Kia Sportage

Panowie a co sądzicie o sekwencji do silnika 2,0 DOHC czy może w innych modelach ktoś zakładał gaz sekwencyjny...i jak to się spisywało?

Będę wdzięczny za każdą opinię

Pozdrawiam serdecznie

Krzysztof

Kris, napisz to jeszcze w dzia;le humor

wentyl pisze: "pociągnęła" nią 212km/h Ha, i jeszcze do tego dodała, że przy tej prędkości spalanie nie przekroczyło 13l/100

- bzdura, spalanie przy vmax jaka udało mi się osiągnąć (203, pomiar gps) wynosi grubo powyżej 18,2 L

przy vmax jaka udało mi się osiągnąć (203, pomiar gps) wynosi grubo powyżej 18,2 L

No mi też wydawało się niemożliwe to 13l przy prędkości 200km/h. Mój Sportage przy (średniej) prędkości 25km/h ma średnie spalanie 13l/100 (oczywiście po mieście, a nie na autostradzie). Tak czy owak dużo pali, a obiecywali w serwisie, że po dotarciu i wymianie "oleum" spalanie spadnie. Niestety jakoś nie chce chyba, że to moja noga za ciężka jest Rzeczywiście, każde gwałtowniejsze ruszenie tym autem lub dynamiczniejsze przyspieszenie w ruchu powoduje spory wir w baku. Dla tego silnika zbiornik paliwa wydaje mi się za mały, co potwierdzają chyba częste odwiedziny na stacjach benzynowych

Ja już sobie dałem spokój z eco-drivingiem. Zmieniałem biegi przy 2,5 tys obr. i co - 10.5 litra

Teraz kręce pod 5 tys obr i też mam w granicy 10-11 L/100km

Ostatnio trasa pustym autem Kraków - Mińsk Maz. i rekordowo mi się udało zejść do 9.9 L/100km

Swoją drogą, to ciekawe jak się skończy sprawa tej akcyzy na ON, którą Komisja Europejska ma wprowadzić i od kiedy by to było

W radiu mówili, że nawet gdyby Unia uchwaliła wyższą akcyzę na ON to będzie ona obowiązywać od 2020 roku.

wg. mnie podwyższona akcyza na ON nie przejdzie, większość maszyn rolniczych jest zasilana ON a to spora grupa do protestowania i blokowania
Ewentualnie jak cała UE będzie drugim Dubajem to będzie nam to wszystkim wisiało

krzysiek_kpk pisze:Polecałbym panowie poszukać w google o modyfikacji silników benzynowych wolnossących.
Rozwiązania takie dla tych silników są już dawno dostępne na rynku, aczkolwiek są mało efektywne i przyrosty mocy są znikome.

Na szybko znalazłem ofertę na allegro:
http://allegro.pl/chiptuning-benzyna-si ... 06905.html

pozdrawiam
KPK

PS.
Oczywiście znajdą się zaraz tacy, którzy stwierdzą, nie słuchajcie go - on pisze bzdury!!!.

czy ktoś może zanotował sobie namiary na tę firmę, bo aukcja już wygasła...

Nie pamiętam niestety, co to była za firma, ale zerknij sobie może na stronę v-tech, zapewne cosik takiego mają, albo może odezwie się forumowy kolega z trzymiasta i cos też zapoda.

jaro pisze:czy ktoś może zanotował sobie namiary na tę firmę, bo aukcja już wygasła...

http://allegro.pl/show_user.php?uid=6876288
ale faktycznie nie można się wiele spodziewać po chiptuningu benzyny 2.0

może ja jestem za stary, a może czegoś nie rozumiem. Sportage to crossover zaryzykowałbym nawet stwierdzenie że miejski crossover. Jak ktoś chce palić gumy i być pierwszym spod świateł może w tej cenie kupić renault megan coupe 2.0 gt - 7s do setki, astrę IV ze 180 kucykami albo kilkuletnią mazdę cx7 263 koniki. Sportek 2.0 w benzynie nie jest demonem szybkości ale zawalidrogą też nie jest. W ostatnie 3 dni zrobiłem 700km z czego ponad 400 po A4 i naprawdę ani przez chwilę nie miałem kompleksów. Owszem przy 170 jest głośno, owszem trzeba kręcić ponad 5000 obrotów ale naprawdę nie ma co przesadzać. Porównując do mojego poprzedniego auta (citroen c5 2005r 1.6HDI) jest BARDZO, BARDZO DOBRZE. i uprzedzam ewentualne linczujące mnie komemtarze : TO SĄ MOJE SUBIEKTYWNE ODCZUCIA I PRZEMYŚLENIA. Z którymi możecie się nie zgadzać

A jak tam kolegom spalanie się przedstawia (miasto, trasa, A4 )?

ja ostatnio tylko miasto... 10,6

m00nster pisze:zaryzykowałbym nawet stwierdzenie że miejski crossover

...i to jest właśnie istota sprawy, z czym trzeba się po prostu pogodzić

miasto mieszczę się w 9.5l,
w trasie normalna jazda 90-110 -7.0l-7.5l
autostrada przy prędkościach 140-160+ 9.3l-9.8l
może to ma znaczenie a może nie 98Pb

na pewno ma znaczenie... jak wlewam swojej f1racing z Shella to pali zdecydowanie mniej:) i zupelnie innaczej silnik pracuje:)

m00nster pisze:autostrada przy prędkościach 140-160+ 9.3l-9.8l

no nie rozbrajaj mnie tym, że przy 160 spalanie poniżej dychy, chyba że masz na myśli całą trasę, gdzie średnia prędkość nie przekracza 110. proponuję załączyć tempomat przy 160 i zresetować kompa... i wtedy sprawdzić spalanie.

oczywiście najlepiej jakby nie było ani z górki ani pod górę

color czy ja napisałem że przy 160 pali poniżej 10 ? czytaj ze zrozumieniem !
na odcinku 200 km A4 jadąc z prędkością 140-160, czasami ciut szybciej - a jak tir przyblokował to ciut wolniej - wyszło 9.8, po dalszych 100km już po zwykłej drodze i prędkościach maksymalnie 100-110 spadło do 9.2. Wracając zerowałem licznik i starałem się nie przekraczać 140 - wynik 9.2
Ale przecież Ty wiesz lepiej bo siedziałeś na fotelu obok i kontrolowałeś wszystkie parametry.

No i wydaje mi się że ludzi interesuje jak auto zachowuje sie w trasie a nie na krótkim dystansie z ustawionym tempomatem

Panowie w takim aucie kierunek wiatru zaczyna mieć znaczenie i spalanie moze sie różnic jadać tym samym stylem jazdy w inne dni ( mam wiekszego słonia i coś wiem na ten temat bo depcze ta sama scieszke codziennie)

m00nster pisze:No i wydaje mi się że ludzi interesuje jak auto zachowuje sie w trasie a nie na krótkim dystansie z ustawionym empomatem

no ale sam piszesz, że w zakresie 140-160 spalanie masz 9.3 - 9.8 co niestety się mija z prawdą, a o czym przekonałem się pokonując autostradą kilkaset km. test na tempomacie służy temu aby nie przegazowywać silnika, wówczas spalanie jest najbardziej optymalne z możliwych (sterowane przez komputer). a więc zróbmy test, pojedź przez 3 minuty z prędkością 140, sprawdź chwilowe spalanie po resecie a następnie 3 minuty 160 i ponownie reset - średnią wylicz sam i z pewnością nie wyjdzie poniżej 10, zwłaszcza że przy 140 spalanie wynosi 10.5+ a przy 160 ponad 14 L.

"Wracając zerowałem licznik i starałem się nie przekraczać 140 - wynik 9.2" - i tu się może zgodzę.

sam się zdziwiłem ile mi spalił, poprzednim razem 300 km autostradą - fakt że czały czas powyżej 160 wyszło mi ponad 11.
Jadąc nie wiele spokojniej poniżej 10, ale dyskusja bezcelowa- wiesz lepiej i tyle,