Silnik 2.0 DOHC opinie użytkowników

[Gregor76]

Potwierdzam mam szwagra Policjanta to tez twerdzi ze po miescie przy delkatnej jezdzie łykają 9-9-5 l/100km
a Octavki potrafia wziąc 2l mniej !!!

[wentyl]

Moja Sportage na "dotarciu" też jakby mniej paliła (ok. 10,5l/100km po mieście), a później apetyt na benzynę jakby trochę wzrósł, albo moja prawa noga stała się trochę cięższa (i teraz wychodzi 12,5-13l). Zobaczymy jak będzie spalać po wymianie oleju, co zaplanowałem po ok. 2500 km.

[Orion66]

Chyba niemożliwe. To właśnie na dotarciu silnik ma większe opory i więcej bierze.

[krzysiek_kpk]

Potwierdzam mam szwagra Policjanta to tez twerdzi ze po miescie przy delkatnej jezdzie łykają 9-9-5 l/100km

Widocznie jest to jakaś specyficzna jazda policjantów.
W moim przypadku (pro_ceed 2.0CRDi 140PS) przy dynamicznej jeździe po wawie, średnia wychodziła w okolicach 7,5 litra.

Pozdrawiam
KPK

[wentyl]

A jednak. Też mnie to zdziwiło. Ale wtedy uważnie patrzyłem na wskazania komputera dotyczące spalania. Teraz wolę nie patrzeć bo się trochę stresuję Prawdą jest, że na dotarciu jeździłem bardzo delikatnie i to pewnie wpłynęło na taki wynik spalania.

[Mariusz W]

Witam. Moja SPORTAGE największe spalanie miała w mrozy -15/-20 stopni wtedy nawet paliła ok 12,5/13,0 trochę się martwiłem ,że pali tak dużo jak poprzednie auto Suzuki Grand Vitara ,a tam był przecież stały napęd 4x4 na szczęście po przebiegu ok 2000 km spalanie zaczęło systematycznie spadać i teraz po mieście spala ok 9,9-10,8 nawet przy dynamicznej jeździe.Jeśli chodzi o trasie wracałem ostatnio z Zakopanego przez Słowację płynna jazda bez korków jak na "zakopiance" ale śnieg, góry itp. prędkość ok 60-90 km/h średnie spalanie wyniosło ok 7,3 wg. komputera więc SUPER . A tak dla ciekawostki ostatnio sprawdzałem ile minimalnie potrafi spalić te nasze cudo czyli jazda ekologiczna "sztuka dla sztuki" do 2000/obr zmiana biegu pcały czas V-ty bieg i wyszło tak !!1 Sory za zdjęcie kiepskiej jakości

[wentyl]

No super! Ale poza prawem jazdy to masz chyba jeszcze patent sternika i halsowanie masz w małym palcu, a żagle mają sporą powierzchnię? Ale co do 7l/100 to się zgadzam, bo sam osiągnąłem wynik 7,2l na trasie Krościenko-Kraków, ale po samym przejździe przez miasto spalanie skoczyło mi na 8,4l/100km

[Orion66]

Mariusz -----> rozumiem że ta jazda ekologiczna to była na trasie a nie w mieście ?

[Mariusz W]

No oczywiście ,że w mieście ale o 3 ciej rano i na zielonej fali ....

[kijaS]

Jak tam koledzy, na jakim poziomie się Wam spalanie ustabilizowało? Bo ja jeszcze odgrzebałem takie starsze wypowiedzi z innego posta, jak m.in.

wawa-gdansk-krynica.m-wawa (w tym troche jazdy po samym gdansku bez korkow, wjazd do wawy tez calkiem plynny), srednie spalanie 7.2 (srednia predkosc 86, 2 osoby) więc nie wiem czy to dobrze czy źle.
w kazdym razie nie oszczedzalem mojej kianki na prostej i muszę też przyznać, że na wysokich obrotach naprawdę ładnie ciągnie.

Czyli nadal trasa to lekko ponad 7 a miasto okolice 10?
I jakie wrażenia "głośnościowe" z tego silnika?

[mkkrk]

Zależy jakie miasto. U mnie spalanie między 12, a 13l. Trasa z boxem na dachu 9,5.

[taskarinos]

Mam w nosie spalanie...kupuję auto oczami...i uwielbiam KIA Sportage...i będę nim jeździł...znowu się uchlałem i przepraszam całą administrację forum...Sportage Rulzzzzzzzz...KIA rulzzzzzzz....zawsze i wszędzie !!!

[maja123]

u mnie miasto 9,0l krótkie trasy a ostatnio na autostradzie do Legnicy i powrót do Katowic 8,8l jazda 120-140km/h.

[wklone]

Witam.
Ja całkowicie świadomie kupiłem auto z tym silnikiem. Zawsze jeździłem samochodami z silnikami benzynowymi i turbo od 1,8 w górę. Kianka mile zaskakuje i uważam, że kultura pracy tego silnika jest bardzo wysoka. Co do spalania, to umnie średnio 8,2 litra, 50% miasto i 50% trasy. Namawiam do jazdy z tempomatem, pozwala na duże oszczędności.
Wrażenia z jazdy są super i kiedy potrzeba silnik oddaje swoją moc.

[kijaS]

bryndzio, ale benzynki chyba nie chipują ?

[bryndzio]

sorki, na szybkiego wrzuciłem.

kto wie, moze przyjdzie czas na benzynke:):)

[kijaS]

Pewnikiem jak jakie turbo KIA wsadzi to i benzynkę takową zawirusują, chwilowo wolnossącym to nie grozi

[krzysiek_kpk]

Polecałbym panowie poszukać w google o modyfikacji silników benzynowych wolnossących.
Rozwiązania takie dla tych silników są już dawno dostępne na rynku, aczkolwiek są mało efektywne i przyrosty mocy są znikome.

pozdrawiam
KPK

PS.
Oczywiście znajdą się zaraz tacy, którzy stwierdzą, nie słuchajcie go - on pisze bzdury!!!.

[kijaS]

Nie słuchajcie go - on pisze same bzdury

A teraz poważniej: wiem, że wirusują i wolnossące, nawet oglądałem wykresy z hamowni, jednakowoż czy silnik będzie miał 150 kucyków czy 155, to chyba mi to różnicy wielkiej nie zrobi i czy moment max osiągnie silnik przy 4450obr/min czy przy 4600, też raczej w normalnej jeździe tego nie odczuję. A w kieszeni i owszem. Może ma to znaczenie w wyścigach, każdy konik więcej i każdy kilogram mniej, ale ja zapitalam po ogólnodostępnych drogach i mocy choćbym miał i 200KM to i tak będą sytuacje, że przydałoby się ich więcej

[krzysiek_kpk]

Tak jak napisałem wcześniej, taka modyfikacja przynosi dosyć mały przyrost mocy, co przy relatywnie wysokim koszcie traci sens dla zwykłego użytkownika.
Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że kilku użytkowników tego forum raczej nieświadomie wprowadza innych użytkowników w błąd, wygłaszając opinię, że modyfikacja taka czyli chiptuning dla silników benzynowych wolnossących nie istnieje, co jest nieprawdą.

Pozdrawiam
KPK

[soul]

Tyle, że w w przypadku silnika benzynowego niedoładowywanego zmiana mapy wtrysku da niewiele a właściwie będzie to nieodczuwalne.
Modyfikacje takiego silnika aby uzyskać znaczący wzrost mocy i momentu to są olbrzymie koszty.
Przeróbka całego układu dolotowego i wylotowego-modyfikacje wewnątrz samego silnika -mam na myśli mechaniczne.