ocena sportage po 50 tyś przebiegu
ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Drodzy użytkownicy Sportka, w szczególności ośób z przebiegami powyżej 50 tyś km...jaka jest Państwa ocena?
Tak naprawdę auto ocenia się po konkretnym przebiegu, jego żywotności i ewnetualne mankamenty wychodzą po czasie?
Nadal Państwo kupiliby ten samochód mając szeroką palętę aut na rynku.
Pozdrawiam
Krzysztof
Tak naprawdę auto ocenia się po konkretnym przebiegu, jego żywotności i ewnetualne mankamenty wychodzą po czasie?
Nadal Państwo kupiliby ten samochód mając szeroką palętę aut na rynku.
Pozdrawiam
Krzysztof
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 898
- Rejestracja: 05 kwie 2011, 17:56
- Czym jeżdzę: Sportek 1.6 Biała xl
- Lokalizacja: wawa
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Jak szeroka jest ta paleta aut konkurencyjnych (cenowo i wyposarzeniowo) dla sportka? Bo ja zanim zdecydowałem się na zakup sportka, przeglądałem tą "konkuręncyjną" paletę aut innych marek i nic w tej cenie z tym wyposażeniem nie znalazłem A nie mam zamiaru płacić ponad 100 tysi tylko za znaczek.
Zamówiona 12 marca 1.6 xl biała a odebrana 07 listopada.
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Ja nie pytam drogi kolego o konkurencje, tylko o spostrzeżenia i ocenę użytkowników.....
-
- Bywalec
- Posty: 46
- Rejestracja: 07 kwie 2012, 14:36
- Czym jeżdzę: L 2.0 DOHC A/T
- Lokalizacja: Warszawa
Odp: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Ja rowniez nie widze szerokiej palety aut w tym segmencie za taka cene. Ciezko odpowiedziec na Twoje pytanie, poniewaz nie ma z czym porownac. Moge napisac: w Mercu klasy S sa lepsze plastiki, ale jaki to ma sens? Warto sie zastaniowic nad doprecyzowaniem pytania
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
poza tym wszystkim jakoś nie kojarzę aby ktoś już z naszego forum pisał, że zrobił 50 tys. km.... 30 - tak ale nie 50
-
- Profesor od "silnikuf"
- Posty: 1312
- Rejestracja: 13 gru 2011, 22:24
- Czym jeżdzę: Peugeot 3008HYbrid4 300KM; KIA Sedona 3,3V6 275KM AT
- Lokalizacja: Audiovideo, San Escobar
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Będąc w serwisie pytałem o doświadczenia z KS. Twierdzili, że oprócz standardowych przypadłości typu stuki w zawiasie z przodu (akcja na Mc Phersony) , pompki vacuum itp, to raczej jest OK. Mają jedna sztukę 1,7 z początku produkcji którą gość nastukał już 120kkm i nic oprócz powyższego nie było jeszcze robione.
pozdrawiam
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Przebieg 51000 km, wymieniam olej co 15000 km, wymieniona pompa podciśnienia , zamiana anteny na triflex, przetarty dywanik gumowy , więcej grzechów nie pamiętam, no jeszcze jeden - wkurzająca kontrola świateł długich. Tak kupiłbym jeszcze raz i tylko w kolorze techno orange!!!
KS 1,7 CRDI Techno Orange
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Dzięki serdecznie za komentarze...zwłaszcza, ze są one nie zbędne dla przyszłych użytkowników.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Nie są zbędne. Są niezbędne.
-
- Uzależniony
- Posty: 271
- Rejestracja: 23 gru 2010, 22:21
- Czym jeżdzę: sp 2.0 crdi awd 184 km odebrana 30 10 2014 biała perła
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
kasia_mm pisze:poza tym wszystkim jakoś nie kojarzę aby ktoś już z naszego forum pisał, że zrobił 50 tys. km.... 30 - tak ale nie 50
ja mam juz pojechane 56000 i bez zadnych przygód jes t ok
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Witam,
Przebieg ponad 50 tyś. wersja 1.6 GDI
Żadnych stuków zawieszenia i nic nie było robione, Problemów serwisowych raczej nie miałem oprócz jednej dziwnej rzeczy.
2 razy zacięły się nawiewy tzn. powietrze gdzieś hałasowało ale nie wylatywało z otworów nawiewów. Sprawdzili w serwisie i zacinała się klapa zamykająca dopływ powietrza do wnętrza i coś tam regulowali. Teraz jest dobrze i obyło się bez wymiany.
Problemów mechanicznych nie mam i jakichś denerwujących przypadłości.
Czasami jak szybko jeżdżę z dokręcaniem obrotów do końca i tak przez dłuższy odcinek przy częstej zmianie biegów trzeba pierwszy bieg wrzucać dwa razy tzn. nie mogę wrzucić pierwszego biegu i trzeba puścić sprzęgło i wtedy za drugim razem jest bez problemu.
Porównując do Hyundaia ix35, którym jeździ znajomy to miał przy 50 tyś. wymieniane jakieś uszczelniacze skrzyni biegów, czujnik świateł, zamki we wszystkich drzwiach, zegary, elementy fotela kierowcy i jeszcze kilka rzeczy.
Wcześniej jeździłem Golfem V z 2005 (nowym), Passatem z 2007 i BMW 3 i porównując do takich samochodów jestem zadowolony. Można powiedzieć, że kompletne wyposażenie, dobry komfort jazdy (robię czasami po 1000 km jednego dnia bez zmęczenia), zawieszenie na nasze drogi bardzo dobrze się sprawdza.
W środku spokojnie w komforcie może podróżować 4 dorosłe osoby (wzrost nawet ponad 185 cm) na dłuższych trasach. Niestety minusem jest dosyć mały bagażnik ale nie jest to kombi więc jak ktoś oczekuje pakownego samochodu może kupić suberba kombi.
To co w porównaniu do innych samochód jest in plus to światła. Bardzo dobrze oświetlają drogę i nie męczy się wzrok podczas jazdy w nocy czy o zmierzchu - standardowe światła dużo lepiej świecą niż xenony np. w passacie.
Ponownie kupiłbym bez wahania ten sam samochód tylko może rozważyłbym używany z tym dieslem 184 km.
Silnik 1.6 jest wystarczający tylko trzeba się przyzwyczaić do jazdy i odpowiedniego sposobu wyprzedzania. Jak na taki mały silnik samochód jest wystarczająco dynamiczny i nie pai dużo. U mnie nie przekracza 8,5 litra średnio a w trasie jest to około 7-7,2. Przy jeździe na trasie i utrzymywaniu prędkości powyżej 160 przez większość trasy spalanie niestety powyżej 10,8 l.
Maksymalna prędkość jaką da się jechać to 190 ale można bez problemu przez dłuższy czas utrzymywać stałą prędkość ponad 180.
Szum powietrza nie jest jakiś straszny i większy niż w innych samochodach biorąc pod uwagę, że bryła nadwozia jest przecież duża.
Podsumowując jest dobry samochód za odpowiednią cenę - jak szukałem samochodu to w takiej samej cenie można było tylko znaleźć octavię 1.6 ale bez takiego wyposażenia jak w sportku.
Przebieg ponad 50 tyś. wersja 1.6 GDI
Żadnych stuków zawieszenia i nic nie było robione, Problemów serwisowych raczej nie miałem oprócz jednej dziwnej rzeczy.
2 razy zacięły się nawiewy tzn. powietrze gdzieś hałasowało ale nie wylatywało z otworów nawiewów. Sprawdzili w serwisie i zacinała się klapa zamykająca dopływ powietrza do wnętrza i coś tam regulowali. Teraz jest dobrze i obyło się bez wymiany.
Problemów mechanicznych nie mam i jakichś denerwujących przypadłości.
Czasami jak szybko jeżdżę z dokręcaniem obrotów do końca i tak przez dłuższy odcinek przy częstej zmianie biegów trzeba pierwszy bieg wrzucać dwa razy tzn. nie mogę wrzucić pierwszego biegu i trzeba puścić sprzęgło i wtedy za drugim razem jest bez problemu.
Porównując do Hyundaia ix35, którym jeździ znajomy to miał przy 50 tyś. wymieniane jakieś uszczelniacze skrzyni biegów, czujnik świateł, zamki we wszystkich drzwiach, zegary, elementy fotela kierowcy i jeszcze kilka rzeczy.
Wcześniej jeździłem Golfem V z 2005 (nowym), Passatem z 2007 i BMW 3 i porównując do takich samochodów jestem zadowolony. Można powiedzieć, że kompletne wyposażenie, dobry komfort jazdy (robię czasami po 1000 km jednego dnia bez zmęczenia), zawieszenie na nasze drogi bardzo dobrze się sprawdza.
W środku spokojnie w komforcie może podróżować 4 dorosłe osoby (wzrost nawet ponad 185 cm) na dłuższych trasach. Niestety minusem jest dosyć mały bagażnik ale nie jest to kombi więc jak ktoś oczekuje pakownego samochodu może kupić suberba kombi.
To co w porównaniu do innych samochód jest in plus to światła. Bardzo dobrze oświetlają drogę i nie męczy się wzrok podczas jazdy w nocy czy o zmierzchu - standardowe światła dużo lepiej świecą niż xenony np. w passacie.
Ponownie kupiłbym bez wahania ten sam samochód tylko może rozważyłbym używany z tym dieslem 184 km.
Silnik 1.6 jest wystarczający tylko trzeba się przyzwyczaić do jazdy i odpowiedniego sposobu wyprzedzania. Jak na taki mały silnik samochód jest wystarczająco dynamiczny i nie pai dużo. U mnie nie przekracza 8,5 litra średnio a w trasie jest to około 7-7,2. Przy jeździe na trasie i utrzymywaniu prędkości powyżej 160 przez większość trasy spalanie niestety powyżej 10,8 l.
Maksymalna prędkość jaką da się jechać to 190 ale można bez problemu przez dłuższy czas utrzymywać stałą prędkość ponad 180.
Szum powietrza nie jest jakiś straszny i większy niż w innych samochodach biorąc pod uwagę, że bryła nadwozia jest przecież duża.
Podsumowując jest dobry samochód za odpowiednią cenę - jak szukałem samochodu to w takiej samej cenie można było tylko znaleźć octavię 1.6 ale bez takiego wyposażenia jak w sportku.
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Moja ma przejecchane 57000. Poza rutynowymi przeglądami z samochodem nic sie nie dzieje
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
A ciekaw jestem jakie sa opinie użytkownikow, ktorzy przejechali kuz ponad 100000km.
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Hej
Ja przejechałem ponad 80kkm. Moje usterki poniżej:
- łączniki stabilizatorów - 3 x
- tulaja tył
- sprężyny tył
- skrzynia biegów
- zawrór sterujący turbiną
- koło pasowe
Auto się niestety psuje - poprzdnia kijanka (tj sid) do ponad 100 kkm miała kilka razy mniej przygód niż sportage do 80kkm.
Ale na pocieszenie dodam, że poza pierwszymi dwoma punktami reszta wymieniana w ramach gwarancji (pierwszy raz łączniki przy 8kkm tez wymienili w ramach gwarancji).
Podsumowując mogło być gorzej patrząc po innych wątkach ale mogło być zdecydowanie lepiej.
Ja przejechałem ponad 80kkm. Moje usterki poniżej:
- łączniki stabilizatorów - 3 x
- tulaja tył
- sprężyny tył
- skrzynia biegów
- zawrór sterujący turbiną
- koło pasowe
Auto się niestety psuje - poprzdnia kijanka (tj sid) do ponad 100 kkm miała kilka razy mniej przygód niż sportage do 80kkm.
Ale na pocieszenie dodam, że poza pierwszymi dwoma punktami reszta wymieniana w ramach gwarancji (pierwszy raz łączniki przy 8kkm tez wymienili w ramach gwarancji).
Podsumowując mogło być gorzej patrząc po innych wątkach ale mogło być zdecydowanie lepiej.
--
Jeżdzę niezbyt udanym Sportage III 2.0 CRDI AWD
Jeżdzę niezbyt udanym Sportage III 2.0 CRDI AWD
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
mi za chwilę stuknie 60 tyś i nic się nie dzieje... zeby nie okresowe obowiązkowe przeglądy nie zajeżdzałabym do serwisu...
- michal55yh
- MODERATOR
- Posty: 887
- Rejestracja: 17 mar 2012, 18:19
- Czym jeżdzę: 1.6 MHEV GT-Line
- Lokalizacja: Lubań
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Takiego egzemplarza jak Kasi to ze świecą szukać.
Kia Sportage 1.6 MHEV DCT FWD GT-Line
Skradziona Kia Stinger GT-Line
EX Kia Optima 1.7 CRDI AT XL
EX Kia cee'd 1.4 CRDI M
EX KS 1.7 CRDI M
Skradziona Kia Stinger GT-Line
EX Kia Optima 1.7 CRDI AT XL
EX Kia cee'd 1.4 CRDI M
EX KS 1.7 CRDI M
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Przejechałem 1000tyś km. Dla mnie ten samochód jest bez żadnych zarzutów. Kupiłbym w ciemno jeszcze raz.
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
dirk68 pisze:Przejechałem 1000 tyś km...
Sporo jeździsz.
- Kwarcu
- Nasz Człowiek
- Posty: 747
- Rejestracja: 11 sie 2010, 14:23
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE FL 1.6 GDI LIMITOWANA XL
- Lokalizacja: GOTENHAFEN :)
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
puder12 pisze:dirk68 pisze:Przejechałem 1000 tyś km...
Sporo jeździsz.
Kolega po prostu korzysta z 3-letniej gwarancji bez limitu kilometrów.
Sprytne! Ale żeby milion?
-
- Bywalec
- Posty: 55
- Rejestracja: 14 paź 2014, 02:49
- Czym jeżdzę: 2.0 163 KM XL AWD NAVI
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Ja znam przypadek samochodu który w 23 miesiące nabił 817 tys. kilometrów , wiec kto wie czy nie nabił milion .
Naprawa elektryki,i elektroniki , diagnostyka komputerowa .
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 459
- Rejestracja: 30 paź 2014, 12:56
- Czym jeżdzę: Kia Proceed GT 1.6T 204 KM Full :|
- Gadu Gadu: 2382783
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
To jakis statek kosmiczny chyba?
Jest: Kia Proceed 1.6T 204 KM FULL
Było: Kia Stinger 2.0 T-GDI 245KM GT-Line + ECS + RED + TEC + SRF
Było: Kia Sportage 1.6 T-GDI GT-Line
Było: Kia Cee'd JD 2014 1.6 CRDI
Było: Kia ProCee'd 2010 1.4 Pb
Było: Kia Sportage 2014 1.7 CRDI
Było: Kia Stinger 2.0 T-GDI 245KM GT-Line + ECS + RED + TEC + SRF
Było: Kia Sportage 1.6 T-GDI GT-Line
Było: Kia Cee'd JD 2014 1.6 CRDI
Było: Kia ProCee'd 2010 1.4 Pb
Było: Kia Sportage 2014 1.7 CRDI
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika