Za chwilę stuknie 100 000 km (na dzisiaj 99 400 km).
Poza przeglądami co roku czyli +- 30000 km nie muszę zajeżdzać do serwisu.
Spalanie średnie 7,2 l. Przyspieszenie czuć, że lepsze jak po odebraniu z salonu.
Duży, mocny samochód praktycznie bez wad (lekko zaczynają skrzypieć niektóre plastiki ale tylko jak jest zimno w środku pewnie mercedes e klasse też tak ma skoro w teście spasowania elementów wypadł na tym samym poziomie co Sportage).
ocena sportage po 50 tyś przebiegu
- XV 1900
- Uzależniony
- Posty: 209
- Rejestracja: 14 paź 2013, 11:12
- Czym jeżdzę: KIA Sportage 2,4 benzyna
- Gadu Gadu: 8000250
- Lokalizacja: Milcz
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Nie porównuj kijanki do Mercedesa
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: ocena sportage po 50 tyś przebiegu
Właśnie!
Mercedes to był dobry kiedyś - teraz to nie to samo a kosztuje kupę kasy.
Mercedes to był dobry kiedyś - teraz to nie to samo a kosztuje kupę kasy.
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika