kia sportage spalanie

[makak]

Widzę że dyplomatycznie pomijasz zużycie paliwa na tej trasie. No ale jak zabrakło 40 litrów na ok. 400 kilometrów to musiało być srogie. I nic dziwnego, przy takich prędkościach i tym silniku dosłownie widać jak wskazówka poziomu paliwa opada.

No ale to nie auto do bujania się >130 km/h, czego chyba każdy po jazdach próbnych musiał być świadomy. Że już nie wspomnę, że 180 na polskiej autostradzie to znacznie powyżej przepisów

[johny13]

Ja właśnie przejechałem swoje pierwsze 1000km z zachowanie zasad docierania i średnie na kompie 7.2. Nie jest źle

[Przemek1472]

Właśnie zrobiłem traskę z kolegą jego ASX z Wawy do Bydgoszczy około 300 km, 200 autostrada tempomat 130 kmh, reszta dawne szlaki 60. -90 km/h . Mitsubishi ma 1.6 benzynę 117 km. Wyszło 7,9 L wg kompa. Subiektywnie 0.5 - 1 mniej od ww KS. To niewątpliwy plus. Drugi plus to nieco większy rozstaw osi. Trzeci to widoczność z miejsca kierowcy.

Minusy w porównaniu:
- Wyraźnie ciaśniejszy
- Wyraźnie głośniejszy

Subiektywny minusy
- Wygląd zewnętrzny taki sobie, wielkością przypomina SUV z segmentu B
- Deska toporna

[whooke]

Przejechałem autem dopiero 2,5 tyś/km ale moje obserwacje to:
miasto 9,5 l/100km
trasa do 100 km/h -7-7,5 l/100 km
autostrada tempomat 120 km/h - 8,5 l/100 km

[margabr]

Trasa do Holandii 1200km- po polskiej A4 130km/h , autobaną 140-150km/h
Jazda płynna bez tempomatu, 3 osoby na pokładzie i pełny bagażnik. Wynik z kompa : 7.3
Jezdziłem dieslami VW i było podobnie, więc nawet po zaokrągleniu do 8l/100km uważam za bardzo dobry wynik.
Pasek chwilowego spalania to calkiem mądre narzędzie.

[Przemek1472]

To coś z wiatrem musiało być. Na licznikun mam coś ponad 5 tys. Z czego 3 tys na autostradach. Przy 130 na tempomomacie wychodzi około 8.3, przy tempomacie na 150 około 9,5. U mnie aby średnia wyszła 7.3 trzeba jechać do 110. Ale być może miałem nie umyte relingi . Kiedyś miałem Audi TDI i do 140 mieścił się w 6,5 L.

[margabr]

Auto ma jednego kierowce i jest nim moja zona. Zawsze tak było jak porównywalismy miedzy soba spalanie, jej wychodziło minus jeden litr. Prawda jest taka że ma wiecej km nabitych niz ja.
Docierałem Sportka i nie narzekam ani na dynamike ani na spalanie.
ps. droga na NL nie jest górzysta (Berlin,Magdeburg)i prowadzi na "niższe landy" , nazad bedzie wracac dołem od Koln i tam juz sa górki wiec pewnie bedzie wiecej l/100km
Tez sie jej pytałem kilka razy o spalanie bo nie mogłem uwierzyć. Nie zawsze life is brutal

[Przemek1472]

Pierwszą trasę zrobiłem do Berlina na tempomacie, tankowałem w Pruszkowie i po 400 km ( ostatnia stacja przed granicą ) jechałem non stop 135 km/h ( 130 - 133 km/h na gps) i wyszło 8,7 L średnia prędkość z kompa to 124 km/h , z powrotem jechałem szybciej 150 km/h na prędkościomierzu i jeszcze zdażało się zobaczyć 165 km/h i wyszło po zatankowaniu w Pruszkowie 9,5 L. IMO tempomat nie powoduje zwiększonego spalania a wynik podany przez ciebie jest ... zastanwiający. Raczej bym pomyślał
, że tankowałeś do pierwszego odbicia prze czułym odsysaczu i ztąd ten błąd pomiarowy.

[Frugo]

Nie zastanawiaj się, tak jak właściciel auta potrafi skłamać samego siebie, to nikogo innego, mi nigdy po trasie autostradowej nie pokazał komp poniżej 10l/100km

[margabr]

Zużyte równo dwa baki, nigdy nie cisniemy na maksa zazwyczaj do pierwszego odbicia.
Nie skupiam sie na spalaniu , w moim przypadku liczy sie bezpieczeństwo i przy Kii (wysłałem nia moje trzy dziewczyny) to jest możliwe. Dużo więcej nie spalą bo reszta km to po szlakach rowerowych

co do tempomatu to sie nie zgodzę, jest komfort ale nie za darmo, pisałem wczesniej o jeździe VW Sharanem miałem 1.9 palił od 4.5 do 10 jak była jazda na maksa, robiłem stałe trasy 900km ze sr. 150km/h , cyklicznie dwa razy w miesiącu. Różnica tempomat i nie dochodziło do litra.
pzd

[Wojok]

Ja dokładnie spalanie nie nie liczyłem . Ale wychodzi mi że za 50zł zrobię 100 km ...

[margabr]

I raczej tak to wychodzi, na miejscu tankuje za ok. 250 i sie zamyka bak (sr. wskazuje dystans 630km)

[Przemek1472]

Wakacje, wakacje puste ulice a komputer pokazuje 7,3 l/100 a szacowany zasięg po przejechaniu 100 km około 700 ( razem: 100 km km + reszta 600 km ) i rośnie. W sobotę jadę na mazury ( okolice Pisza ) to zobaczę jak wygląda trasa, tym razem nie autostradowa.

[makak]

Uważaj na krętych mazurskich drogach - Sportage zdecydowanie nie służy do pokonywania ostrych zakrętów z takimi samymi prędkościami co typowe osobówki.

W ten weekend znów zrobiłem trasę Białystok-Gdynia-Władysławowo i z powrotem. Dwie osoby, pusty bagażnik. Przejazd "tam" bez specjalnego szarpania się to 7,1 l/100, powrót trochę szybszym tempem - 130-140 na ekspresówce (fakt że niewiele jej na tej trasie), potem 80-90 na krętym odcinku Olsztynek-Szczytno (tam jak jest przed zakrętem 60 to naprawdę w Sportku trzeba zwolnić do takiej prędkości), 100-120 gdzie indziej. Wyprzedzania prawie nie było, bo droga pusta, ale jak już do 3 do odcięcia. Wyszło mi 7,8 l/100.

Jak robiłem tę samą trasę w 100% przepisowo, to zszedłem do 6,9/100 przy czterech osobach na pokładzie.

[Przemek1472]

Nadarzyn do okolic Pisza circa 250 km średnio 75 km/h. Puste drogi, lekko kręte szybko jak można, ale bez szarży ( małżowina + 2 maluchów + full bagażnik ). Mocy "po japońsku" czyli "joko toko”, a spalanie ... 6.4 L. Cenka opada. Do tej pory tylko miasto + autostrady więc wykniki poniżej 8 napawały mnie zachwytem.

Coraz bardziej doceniam zestopniowanie skrzyni 6 biegowej. W zasadzie mogło by być 7 lub 8 biegów, ale u Boga ojca w automacie następnym razem ...

[mint]

Jazda po chorwackich pagórkach - spalanie 6.7 a autostradowa przy średniej prędkości 130 - 9.0

[makak]

Białystok - Kazimierz Dolny - Lublin - Zamość - Zwierzyniec - Lublin - Radzyń Podlaski - bez szaleństw, cały czas włączona klima (w ten weekend obowiązkowa), średnia z tankowania 6,56

Za to Radzyń Podlaski - Białystok... Tankowanie do pełna i trafiłem na idealną porę - niedziela, ok. 20-21 - na DK 19 już nie było osobówek, jeszcze nie było tirów. Droga puściutka, mi się zupełnie nie spieszyło (cały czas 80-90, JEDNO wyprzedzanie), klimę już wyłączyłem - wg. komputerka 5,3/100 na trasie 197 km pod sam dom - wskazówka poziomu paliwa zeszła dokładnie o jedną kreskę. Niestety, nie chciało mi się już zajeżdżać na stację aby dotankować i sprawdzić rzeczywiste spalanie. Oczywiście to warunki niemal laboratoryjne, a ja gaz dosłownie głaskałem ale jest więcej niż dobrze.

[krawcu68]

A ja napiszę tak. Jechałem do Rogoznicy w Croatii pokazywał komp średnio 8,1. Cztery osoby + dorosle dzieci 16 i 17 a my piiiii... lat, full napakowany . Komp pokazywał średnią prędkość 94 km/h.Jechaliśmy ok 120- 140 km/h. Powrotna trasa do granicy ta sama prędkość. Od granicy zwiększyłem prędkość ( ale nie średnią ) tylko rzeczywistą ( autostrada Katowice - Wrocław ) 160- 170 km/h spalanie wzrosło do 8,4. Przypominam to wszystko wg kompa. Ale i tak było warto.

[kilus29]

Wczoraj zrobiłem trasę Ustka-Den Helder około 1100 km średnia prędkość w okolicach 125 km spalanie według komputerka 8.5l i to by się zgadzało z moimi wyliczeniami.

pozdrawiam z platformy z Morza Północnego

[rouman01]

A u mnie cud...
Po ojczystych bezdrozach - z Dolnego Śląska do Kołobrzegu plus po okolicy w sumie 550 km - 6.7 l/100km, spalanie rzeczywiste.

Choć wcześniej spędziłem kilka dni w Szklarskiej Porębie i po okolicznych górach, podjazdach stromych, a potem i dolinach zrobiłem ok. 300 km i spalanie było 9l/100km.

Komputer od zmiany opon na letnie, czyli po ok. 9kkm pokazuje średnie spalanie 7.7l/100km.

Pozdrawiam.

[japan]

A u mnie cudów nie ma, komputer podobnie pokazuje średnią 7,8 l/100 km przy przebiegu 5 tyś. 70% autostrady 30% miasto.