silnik 1,7 a mróz
-
- Uzależniony
- Posty: 271
- Rejestracja: 23 gru 2010, 22:21
- Czym jeżdzę: sp 2.0 crdi awd 184 km odebrana 30 10 2014 biała perła
silnik 1,7 a mróz
wczoraj zauwazyłem w swoim sportku ze przy mrozie około 15 stopni nie moge złapac wiekszych obrotów niż 3000 czy to wina mrozu?? a moze oleju napedowego?
-
- Nowy
- Posty: 9
- Rejestracja: 18 gru 2010, 17:51
- Czym jeżdzę: biała 1,7 crdi
- Lokalizacja: Elbląg
Re: silnik 1,7 a mróz
olej napedowy. Miałem to samo.....zapchał sie filtr i pompa nie ciagneła paliwa......filtr do wymiany!
- diselboy
- Kia Masta
- Posty: 1753
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
- Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: silnik 1,7 a mróz
wystarczy przy tankowaniu dolać ciut tego:
http://allegro.pl/depresator-dodatek-do ... 91834.html
i po bólu.
http://allegro.pl/depresator-dodatek-do ... 91834.html
i po bólu.
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T "Śmigamy po okolicach Roztocza"
Re: silnik 1,7 a mróz
sabb gdzie trzymasz autko na zewnątrz czy w garażu.
diselboy podziwiam Cię ja zawsze byłem przeciwnikiem jakichkolwiek dodatków. Ale mam pytanie czy jak się filtr zapcha tą parafiną czy jak przyjdą te cieplejsze dni to on wróci do stanu ciekłego
diselboy podziwiam Cię ja zawsze byłem przeciwnikiem jakichkolwiek dodatków. Ale mam pytanie czy jak się filtr zapcha tą parafiną czy jak przyjdą te cieplejsze dni to on wróci do stanu ciekłego
-
- Profesor od "silnikuf"
- Posty: 1312
- Rejestracja: 13 gru 2011, 22:24
- Czym jeżdzę: Peugeot 3008HYbrid4 300KM; KIA Sedona 3,3V6 275KM AT
- Lokalizacja: Audiovideo, San Escobar
Re: silnik 1,7 a mróz
z tym filtrem, to coś nie bardzo... filtr ma elektryczną grzałkę, która ma zabezpieczać filtr przed zapchaniem parafiną. Może marny ON zalany i przytyka się pompa w zbiorniku i przewody? depresator to wtedy jedyne rozsądne rozwiązanie. Ja przy takich mrozach profilaktycznie leję Diesel Gold na Statoilu - podbno do -38st. Od 20zł na zbiorniku nie zbiednieję a przynajmniej mam spokój.
pozdrawiam
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
- diselboy
- Kia Masta
- Posty: 1753
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
- Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: silnik 1,7 a mróz
sabb.
byłem i jestem (do tego wrócę później) przeciwnikiem wszelkiego "szajsu" do czasu, aż mi przytkało wtryski w Fiacie.
ciurnąłem jakiegoś " STP Diesel Super Kret" (nie pamiętam teraz pełnej nazwy) przed dłuższą trasą i stał sie cud, odetkało !!! choć liczyłem sie z wydatkiem na rozbabranie silnika.
nie leje wszystkiego co się napatoczy (wracam do tego co było wcześniej), akurat ten preparat przetestowałem dużo wcześniej w warunkach ciut cięższej zimy jak nasza, co prawda w zdecydowanie cieższym sprzęcie niż Sportek.
potem zalałem do Fiata z Common reil'em i nic sie nie dzieje a już 4 sezon tego używam.
ten preparat to właściwie czysta nafta, wiec lżejsza frakcja ropy naftowej, wyjściówki do oleju napędowego, nie ma sie czego bać. PRZESTRZEGAM !!! nie wolno do silników z Common reil'em dolewać benzyny jako ułatwiacza rozruchu w niskich temperaturach. tak było można robic w dieslach starej technologii ale nie nowoczesnych
tak więć spokojnie, nic sie nie stanie.
byłem i jestem (do tego wrócę później) przeciwnikiem wszelkiego "szajsu" do czasu, aż mi przytkało wtryski w Fiacie.
ciurnąłem jakiegoś " STP Diesel Super Kret" (nie pamiętam teraz pełnej nazwy) przed dłuższą trasą i stał sie cud, odetkało !!! choć liczyłem sie z wydatkiem na rozbabranie silnika.
nie leje wszystkiego co się napatoczy (wracam do tego co było wcześniej), akurat ten preparat przetestowałem dużo wcześniej w warunkach ciut cięższej zimy jak nasza, co prawda w zdecydowanie cieższym sprzęcie niż Sportek.
potem zalałem do Fiata z Common reil'em i nic sie nie dzieje a już 4 sezon tego używam.
ten preparat to właściwie czysta nafta, wiec lżejsza frakcja ropy naftowej, wyjściówki do oleju napędowego, nie ma sie czego bać. PRZESTRZEGAM !!! nie wolno do silników z Common reil'em dolewać benzyny jako ułatwiacza rozruchu w niskich temperaturach. tak było można robic w dieslach starej technologii ale nie nowoczesnych
tak więć spokojnie, nic sie nie stanie.
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T "Śmigamy po okolicach Roztocza"
-
- Bywalec
- Posty: 126
- Rejestracja: 06 lis 2010, 00:08
- Czym jeżdzę: 2.0 DOHC XL
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: silnik 1,7 a mróz
Co do dodatku do oleju napędowegoto mogę też polecić ten z linka kolegi diselboy. Leje go do ciężarówek od ładnych paru lat i nie było żadnego problemu przez zimę.A jest bardzo wydajny 1/1000l.Kiedyś kupiłem dodatek z shella i zamarzł w schowku
KIA SPORTAGE XL 2,0 DOHC DARK GUN METAL
- Crion
- Bywalec
- Posty: 35
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 02:12
- Czym jeżdzę: 1.6GDI XL Techno Orange
- Lokalizacja: Gliwice
Re: silnik 1,7 a mróz
Stosowałem ten sam preparat (SkyDD) w poprzednich dwóch samochodach z silnikiem Diesla i nigdy nie musiałem nic robić z silnikiem. Nie jestem nawet pewien czy czasem gdzieś w piwnicy nie leżą jeszcze dwie butelki tego specyfiku. Gdyby ktoś był chętny na zakup po preferencyjnej cenie to niech da znać
-
- Uzależniony
- Posty: 246
- Rejestracja: 29 paź 2010, 18:28
- Czym jeżdzę: KIA Sportage 1,6 GDI
- Lokalizacja: Niemcy, Bawaria
Re: silnik 1,7 a mróz
U mnie na razie temp. max. tylko -11C, w nocy niżej, ale w garażu po najzimniejszej nocy jest najwyżej minus dwa.
Tak więc rano benzyna GDI nie ma się co dziwić - odpala śpewająco, "na dotyk" rozrusznika, ale dzisiaj, jak wychodziłem z pracy i było już -10C, zmarznięty benzyniak zaskoczył jak w letni poranek.
Więcej pali, kumputer pokazuje 8.1-8.2l/100km, czyli pewnie rzeczywiste letnie spalanie poniżej ósemki z skoczyło pod dziewiątkę.
Poza tym wszystko gra, zawieszenie dalej sztywne, ale chyba "stuka", wybiera nierówności i studzienki na ulicach niskim dudnieniem.
Pozdrawiam.
Tak więc rano benzyna GDI nie ma się co dziwić - odpala śpewająco, "na dotyk" rozrusznika, ale dzisiaj, jak wychodziłem z pracy i było już -10C, zmarznięty benzyniak zaskoczył jak w letni poranek.
Więcej pali, kumputer pokazuje 8.1-8.2l/100km, czyli pewnie rzeczywiste letnie spalanie poniżej ósemki z skoczyło pod dziewiątkę.
Poza tym wszystko gra, zawieszenie dalej sztywne, ale chyba "stuka", wybiera nierówności i studzienki na ulicach niskim dudnieniem.
Pozdrawiam.
-
- Uzależniony
- Posty: 271
- Rejestracja: 23 gru 2010, 22:21
- Czym jeżdzę: sp 2.0 crdi awd 184 km odebrana 30 10 2014 biała perła
Re: silnik 1,7 a mróz
oovoo pisze:sabb gdzie trzymasz autko na zewnątrz czy w garażu.
diselboy podziwiam Cię ja zawsze byłem przeciwnikiem jakichkolwiek dodatków. Ale mam pytanie czy jak się filtr zapcha tą parafiną czy jak przyjdą te cieplejsze dni to on wróci do stanu ciekłego
niestety ale na zewnątrz
-
- Uzależniony
- Posty: 271
- Rejestracja: 23 gru 2010, 22:21
- Czym jeżdzę: sp 2.0 crdi awd 184 km odebrana 30 10 2014 biała perła
Re: silnik 1,7 a mróz
ZygJe pisze:z tym filtrem, to coś nie bardzo... filtr ma elektryczną grzałkę, która ma zabezpieczać filtr przed zapchaniem parafiną. Może marny ON zalany i przytyka się pompa w zbiorniku i przewody? depresator to wtedy jedyne rozsądne rozwiązanie. Ja przy takich mrozach profilaktycznie leję Diesel Gold na Statoilu - podbno do -38st. Od 20zł na zbiorniku nie zbiednieję a przynajmniej mam spokój.
ja tankuje juz od pól roku na shellu w coś trzeba wiezyc
-
- Uzależniony
- Posty: 236
- Rejestracja: 06 paź 2010, 15:24
- Czym jeżdzę: sportage 1,7 CRDi
- Lokalizacja: Uć
Re: silnik 1,7 a mróz
jakoś nie bardzo wierzę w tą grzałkę.
temperatura na zewnątrz -25, silnik pali ale po minucie może dwóch stania i pracy na wolnych obrotach gaśnie, odpalam dziada raz jeszcze i po ruszeniu gaśnie. Jak dla mnie ewidentnie coś się przytyka. Kilka podejść odpalić przejechać kilkadziesiąt metrów. Zapala się kontrolka check engine, i jest spokój samochód się po przejechaniu jakiegoś dystansu nagrzeje, kilka razy trzeba go zgasić i odpalić (jak się jeździ po mieście i coś załatwia to żaden problem) i kontrolka check, gaśnie.
Przed silnymi mrozami zatankowałem na schellu do pełna "normalny olej" (jakoś 7 zeta za litr tego lepszego, to wg. mnie bandytyzm).
Na szczęście płyn w spryskiwaczach nie zamarzł i działa ogrzewanie szyby, więc jak trzeba będzie pchać dziada to ręce bardzo nie zmarzną
Przegonie samochód za kilka dni w trasie i pewnie doleję jakiegoś szuwaksu, żeby paliwo nie gęstniało, bo na garaż nie mam co liczyć.
temperatura na zewnątrz -25, silnik pali ale po minucie może dwóch stania i pracy na wolnych obrotach gaśnie, odpalam dziada raz jeszcze i po ruszeniu gaśnie. Jak dla mnie ewidentnie coś się przytyka. Kilka podejść odpalić przejechać kilkadziesiąt metrów. Zapala się kontrolka check engine, i jest spokój samochód się po przejechaniu jakiegoś dystansu nagrzeje, kilka razy trzeba go zgasić i odpalić (jak się jeździ po mieście i coś załatwia to żaden problem) i kontrolka check, gaśnie.
Przed silnymi mrozami zatankowałem na schellu do pełna "normalny olej" (jakoś 7 zeta za litr tego lepszego, to wg. mnie bandytyzm).
Na szczęście płyn w spryskiwaczach nie zamarzł i działa ogrzewanie szyby, więc jak trzeba będzie pchać dziada to ręce bardzo nie zmarzną
Przegonie samochód za kilka dni w trasie i pewnie doleję jakiegoś szuwaksu, żeby paliwo nie gęstniało, bo na garaż nie mam co liczyć.
jeżdżę Sportage 1,7 CRDi
-
- Uzależniony
- Posty: 271
- Rejestracja: 23 gru 2010, 22:21
- Czym jeżdzę: sp 2.0 crdi awd 184 km odebrana 30 10 2014 biała perła
Re: silnik 1,7 a mróz
miałem to samo w czasie jazdy gasnie
dzisiaj 2 razy byłem z tym w serwisie komputer pokazuje brak cisnienia paliwa powiedzieli ze filtr przymarza na bp wlałem oleum za 6 zeta i jest lepiej ogólnie to wina paliwa zima zaskoczyła cpny mają jakies paliwo z przed mrozów
dzisiaj 2 razy byłem z tym w serwisie komputer pokazuje brak cisnienia paliwa powiedzieli ze filtr przymarza na bp wlałem oleum za 6 zeta i jest lepiej ogólnie to wina paliwa zima zaskoczyła cpny mają jakies paliwo z przed mrozów
-
- Bywalec
- Posty: 100
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:49
- Czym jeżdzę: sportage 1.7 crdi xl
- Lokalizacja: Sztum, na Powiślu
Re: silnik 1,7 a mróz
Witam
mam pytanie z innej beczki - czy przy tak niskich temperaturach odczuwalna jest obecność filtra dpf, chodzi mi o jazdę na krótkich odcinkach, jak to u was wygląda?
mam zamiar na dniach zamawiać autko i ciągle mam wątpliwości co do tego dpf'a - pomoże mi je ktoś rozwiać?
a wiecie co mi dzisiaj dealer powiedział o wypalaniu dpf? że wypalanie to się zaczyna przy 1250 obr/min bo już wtedy silnik ma odpowiedni moment obrotowy (do wypalenia dpf?) ???
co na to inni fachowcy?
mam pytanie z innej beczki - czy przy tak niskich temperaturach odczuwalna jest obecność filtra dpf, chodzi mi o jazdę na krótkich odcinkach, jak to u was wygląda?
mam zamiar na dniach zamawiać autko i ciągle mam wątpliwości co do tego dpf'a - pomoże mi je ktoś rozwiać?
a wiecie co mi dzisiaj dealer powiedział o wypalaniu dpf? że wypalanie to się zaczyna przy 1250 obr/min bo już wtedy silnik ma odpowiedni moment obrotowy (do wypalenia dpf?) ???
co na to inni fachowcy?
lubię jeździć... kia sportage 1.7 crdi xl sand track + skóra , ta jaśniejsza
Re: silnik 1,7 a mróz
Dość unikatowe rozwiązanie "wypalanie dpfa momentem obrotowym"
A czy temperatura zewnętrzna ma wpływ na zapychanie, tego nie wiem. Niby większa dawka paliwa (ssanie), dłużej się dpf rozgrzewa z -20C niż z +20C, ale nie sądzę, aby miało to jakieś duże znaczenie. Jak ma Ci się zapchać, to Ci się zapcha i w lecie.
Ale może ktoś ma praktykę i faktycznie widać różnice?
A czy temperatura zewnętrzna ma wpływ na zapychanie, tego nie wiem. Niby większa dawka paliwa (ssanie), dłużej się dpf rozgrzewa z -20C niż z +20C, ale nie sądzę, aby miało to jakieś duże znaczenie. Jak ma Ci się zapchać, to Ci się zapcha i w lecie.
Ale może ktoś ma praktykę i faktycznie widać różnice?
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------kijaSPORTAŻ------
-
- Uzależniony
- Posty: 236
- Rejestracja: 06 paź 2010, 15:24
- Czym jeżdzę: sportage 1,7 CRDi
- Lokalizacja: Uć
Re: silnik 1,7 a mróz
ja zauważyłem, że na mrozie dpf też się wypala. Zajęty byłem jazdą więc ne zwróciłem uwagi czy trwa to dłużej niż zwykle.
Temperatura wg. termometru w samochodzie -22 st. C
U mnie to wygląda tak że filtr wypala się akurat jak dojeżdżam do domu, korka, zjeżdżam z drogi na której można spokojnie jechać ze stałą prędkością Z moich obserwacji, zanim zacznie się procedura wypalania trzeba przejechać około 30-40 km od uruchomienia silnika, nawet jak się w trakcie wypalania filtra zgasi silnik.
ot takie prawo Murphy'ego
Temperatura wg. termometru w samochodzie -22 st. C
U mnie to wygląda tak że filtr wypala się akurat jak dojeżdżam do domu, korka, zjeżdżam z drogi na której można spokojnie jechać ze stałą prędkością Z moich obserwacji, zanim zacznie się procedura wypalania trzeba przejechać około 30-40 km od uruchomienia silnika, nawet jak się w trakcie wypalania filtra zgasi silnik.
ot takie prawo Murphy'ego
jeżdżę Sportage 1,7 CRDi
-
- Nowy
- Posty: 9
- Rejestracja: 18 gru 2010, 17:51
- Czym jeżdzę: biała 1,7 crdi
- Lokalizacja: Elbląg
Re: silnik 1,7 a mróz
Wracam do tematu.
W zeszłym roku miałem taki sam problem...w tym roku dolewam dodatek K2-DFA39 i znowu klops. Jeszcze gdyy były mrozy a tu ledwie w nocy -10. Panowie co zimę to samo.....mam jeszcze kilka innych samochodów ( i30, megane,kangoo) i leje to samo paliwo (dez dodatku K2) i samochody smigają. Czy ten filtr w naszych sportkach jest tak czuły? Czy może cos z moim samochodem jest nie tak? czy to wogóle mozliwe? a moze mam zmienic dodatek?
a na czym Wy jezdzicie?
W zeszłym roku miałem taki sam problem...w tym roku dolewam dodatek K2-DFA39 i znowu klops. Jeszcze gdyy były mrozy a tu ledwie w nocy -10. Panowie co zimę to samo.....mam jeszcze kilka innych samochodów ( i30, megane,kangoo) i leje to samo paliwo (dez dodatku K2) i samochody smigają. Czy ten filtr w naszych sportkach jest tak czuły? Czy może cos z moim samochodem jest nie tak? czy to wogóle mozliwe? a moze mam zmienic dodatek?
a na czym Wy jezdzicie?
- Bodzio_s40
- Uzależniony
- Posty: 169
- Rejestracja: 04 lis 2010, 19:54
- Czym jeżdzę: Kia SPORTAGE 1.7CRDI FUSION (WD)
Re: silnik 1,7 a mróz
ja nigdy nic nie dolewalem i nie dolewam(dzis tylko -3 bylo) a dwa lata temu -28 sportage palila bez zajakniecia i jezdzila bardzo zwawo.wydaje mi sie ze powinienes sprawdzic swoje autko bo to chyba nie jest wina pogody-te -10 to troche za malo ja dla mnie i na moje doswiadczenie z samochodami
- diselboy
- Kia Masta
- Posty: 1753
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
- Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: silnik 1,7 a mróz
tak jak Bodzio napisał cos nie tak z silnikiem lub predzej z zasilaniem, common reil potrzebuje odpowiedniego ciśnienia na listwie zeby odpalil, może na zimno pompa nie tloczy tyle co należy lub popuszcza zawór zwrotny.
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T "Śmigamy po okolicach Roztocza"
-
- Nowy
- Posty: 9
- Rejestracja: 18 gru 2010, 17:51
- Czym jeżdzę: biała 1,7 crdi
- Lokalizacja: Elbląg
Re: silnik 1,7 a mróz
a co tankujecie do swoich sportkow.?
-
- Bywalec
- Posty: 100
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:49
- Czym jeżdzę: sportage 1.7 crdi xl
- Lokalizacja: Sztum, na Powiślu
Re: silnik 1,7 a mróz
witam
byłem wczoraj na wymianie oleju z tego powodu, że mi go przybyło (gdy temperatura na zewnątrz spadła w okolice zera to zaczęło mi przybywać) , musiałem upuścić pół literka (oleju) i przy przebiegu 17 tyś km zmieniłem oleum w silniku. pojechałem do aso i miałem okazje obejrzeć sportage, którego ktoś tankuje marketowym paliwem (wymianę filtra paliwa miał już cztery razy) - przy -4 stopniach już widać było w tym paliwie parafinę , a śmieci jakie pływały w zbiorniku to o pomstę do nieba normalnie...
jak można lać coś takiego ludziom do auta
dlatego trzeba bardzo uważać gdzie się tankuje nasze wozy bo mało odporne są na złej jakości paliwo
byłem wczoraj na wymianie oleju z tego powodu, że mi go przybyło (gdy temperatura na zewnątrz spadła w okolice zera to zaczęło mi przybywać) , musiałem upuścić pół literka (oleju) i przy przebiegu 17 tyś km zmieniłem oleum w silniku. pojechałem do aso i miałem okazje obejrzeć sportage, którego ktoś tankuje marketowym paliwem (wymianę filtra paliwa miał już cztery razy) - przy -4 stopniach już widać było w tym paliwie parafinę , a śmieci jakie pływały w zbiorniku to o pomstę do nieba normalnie...
jak można lać coś takiego ludziom do auta
dlatego trzeba bardzo uważać gdzie się tankuje nasze wozy bo mało odporne są na złej jakości paliwo
lubię jeździć... kia sportage 1.7 crdi xl sand track + skóra , ta jaśniejsza
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika