Problem z odpaleniem silnika 1.7 crdi

[desto]

Mam problem z uruchomieniem tego diesla. Samochód przejechał 15 tys. kilometrów, ale problem pojawił się po ok. 10.000 Po przekręceniu kluczyka w stacyjce do zapalenia konsoli, nie zapalał się czujnik immobilisera. Najpierw myślałem, że to wina kluczyka, więc przez następne 5 tys. używałem drugiego. Teraz miałem już dwa przypadki, gdy rozrusznik kręci, a silnik nie odpala (zawsze nie zapala się wtedy sygnalizator immobilisera - symbol samochodu z kluczykiem na desce). W czwartek jadę z tym do serwisu, ale chciałbym wiedzieć, czy ktoś już to miał i co ewentualnie powiedzą mi w serwisie.

[maja123]

Jak Ci się jeszcze raz to zdarzy to najlepiej jak możesz nagraj to na telefonie będziesz miał podkładkę że coś takiego się robi bo nie wiadomo czy coś będzie w kompie choć powinno

[Wojok]

Mi się wydaje że to winna jest ta ""pestka"" immobileizera która znajduje się wewnątrz obudowy kluczyka .
A jak pojedziesz do serwisu to weź oba kluczyki i im pokażesz na czym problem polega .

[desto]

Mi się wydaje że to winna jest ta ""pestka"" immobileizera która znajduje się wewnątrz obudowy kluczyka .
A jak pojedziesz do serwisu to weź oba kluczyki i im pokażesz na czym problem polega .

Biorę oba, ale jak znam życie to kijanka odpali bez problemów. I bardzo fajny pomysł z nagraniem na komórkę. Dzięki za rady

[maja123]

Nie ma za co,oby Ci zrobili to najważniejsze.

[desto]

I po wizycie. Wymieniona została cewka od immobilizera, która odpowiada za "autoryzację" kluczyka. Komputer potwierdził, że było kilka prób odpalenia samochodu nie tym kluczykiem. Wszystko na gwarancji. Bez problemów. Przy okazji przegląd lakieru po roku - uczulam, bo brak przeglądu grozi utratą gwarancji

[soul]

...gwarancji na powłokę lakierniczą.

[desto]

Tak dokładnie. Gwarancji na powłokę lakierniczą. Dopatrzyłem się odbarwień na słupku z przodu od strony kierowcy. Wierzchnia warstwa nie jest uszkodzona, ale warstwa pod spodem jest jaśniejsza. W serwisie stwierdzono, że to efekt pochlapania lakieru czymś żrącym. Nie straciłem gwarancji na całość, ale też serwis nie usunie mi tego w ramach gwarancji. Dziwna filozofia, gdybym machał nad KIĄ butelką kwasu solnego, to uszkodzona byłaby też wierzchnia warstwa. Wada wg mnie powstała w fabryce, ale że nie tracę gwarancji nie będę kopać się z koniem.

[soul]

Nie odpuszczaj.
Jedz do innego ASo.
ASO nie orzeka czy coś KMP naprawi na gwarancji czy nie.
Złóz na pismie reklamacje i niech to odeslą z dokumentacją zdjęcową do KMP.

[Gregor76]

Desto nie odpuszczaj!

Ja bądź co bądż we Fiacie zgłosiłem tydzień przed końcem gwrancji niedomalowanie progu pod drzawiami przesuwnymi ale nie stwarzali w Aso problemów.

[sabb]

dzis miałem to samo wkładam kluczyk, przekręcam i nic cisza ! tez nie wyswietlało ikonek na zegarze obrotów motałem sie kilkanascie minut i jakos zaskoczył

[desto]

Jestem po wymianie cewki (respondera) od immobilisera. Kijanka odpalała OK przez trzy tygodnie, a od wczoraj.... koszmar powrócił. W serwisie rozłożyli ręce i polecili używać drugiego kluczyka, aby stwierdzić, czy problem jest z samochodem ("gdzieś głębiej" - cytat) czy może oba kluczyki padają. Za dwa tygodnie mam się do nich zgłosić na dalsze badania samochodu lub wymianę kluczyków. Podłączenie do komputera nic na diagnozie nie daje, bo ten wyświetla jedynie informację o próbie uruchomienia samochodu niewłaściwym kluczykiem...

[diselboy]

wyświetla jedynie informację o próbie uruchomienia samochodu niewłaściwym kluczykiem..

i to jest odpowiedź, coś z kluczykiem, padł układ w kluczyku.

[desto]

Oba kluczyki??

[diselboy]

medycyna notuje takie przypadki.
może jeszcze imobilajzerowi się popierdaczyło i "zgubił" w pamięci kody kluczyków.
we fiacie tak mi sie czasem trafia gdy aku jest słaby, może być problem z zasilaniem.

[oovoo]

No to się pojawił problemik dzisiaj rano z odpaleniem pierwszy start kontrolki gasną zakrztusił dwa razy i nie odpalił . Drugie podejście to samo ciśnieni rośnie(oczywiście mi ) odczekałem chwile (już wysłałem po drugi kluczyk). Ale za trzecim razem odpalił jakby na połowie gwizdka zaskoczył. I teraz pytanie czy wina paliwa (chociaż zalany Gold na Statoil) czy też innym problem. Podczas jazdy i później zachowywał się normalnie. Za niedługo przegląd powłoki lakierniczej to trzeba jeszcze to zgłosić niech diagnozują. Pierwsza

[desto]

No i pojechałem do serwisu Kijanką na lawecie. Samochód nie odpalał przez 30 minut prób. Zadzwoniłem na Assistance, przysłali lawetę. Plus dla nich. Jazda do serwisu, ale po 18.00, więc jazda na parking strzeżony holowacza. Dostałem do jazdy (na koszt KIA) Mazdę 3. Podzielę się wrażeniami z jazdy . Plus dla Assistance, minus dla mojego samochodu...

[rouman01]

Mazda 3 benzynowa?

KIA-S benzynowa też pali bez problemów przy -20C...

Najlepiej byłoby mnieć diesla na lato i długie wyjazdy urlopowe (mniejsze spalanie) i benzynę na zimowe mrozy, kiedy diesle zdychają.
A już zupełna rewelacja to być młodym, pięknym i bogatym...

Pozdrawiam.

[desto]

I kijanka jest już z powrotem. Wymieniono w serwisie przy Szczecińskiej we Wrocławiu wiązkę przy immobilizerze (cokolwiek to znaczy). Serwis zdziwił się poprzednią wymianą cewki immobilizera przez ASO w Długołęce - stwierdzili, że to nie był ten kod błędu wyświetlany przez komputer. Wymieniono mi również pompę (vacuum)- komunikat o konieczności jej wymiany pojawił się zaraz po podpięciu auta do kompa. Więc chyba jest jednak jakaś akcja serwisowa z tą pompą.

[desto]

Po przejechaniu 30 kilometrów (od wczoraj, od odbioru samochodu z ASO), samochód znowu nie odpala i znowu został zwieziony lawetą do serwisu. Ręce opadają. Oba serwisy (Długołęka i Szczecińska) najwyraźniej nie potrafią poradzić sobie z awarią. Ja straciłem zaufanie do KIA Sportage i ASO, bo gdzie mam jakąkolwiek gwarancję, że po trzeciej naprawie immoblizera nie stanę za tydzień gdzieś w polu i nie będę ponownie wzywać lawety....

[desto]

Po tygodniu odebrałem samochód. Problem był, wg serwisu w samej wiązce immobilisera. Dzień przed kolejną awarią zainstalowano wiązkę typową. Pojeździłem ten jeden dzień i na lawetę. Serwis stwierdził, że problem był w procedurach serwisowych, nie przewidzianych przez KMP. Wiązka musiała zostać skrócona i zmodyfikowana, czego serwis dokonał. Zastanawiam się czy w Żylinie wszystkie wiązki idące do turbodiesli, są ręcznie modyfikowane?? KMP na mojego maila, czy jest to OK, i czy to akceptują, nie odpowiedział. Niemniej, dzisiaj odebrałem samochód. Serwis zasygnalizował, że jest problem z licznikiem, który się zawiesza. Samochód odpala OK, jak na razie, ale resetują się wskazania przejechanych odcinków, średniego zużycia paliwa, słowem wszystko poza wskazaniami głównego licznika ( ODO). Zauważyłem również, że po odpaleniu podświetlenie tablicy wskakuje na maksa, a po wyłączeniu silnika obrotomierz pokazuje obroty sprzed wyłączenia i zastyga. Dotyczy to również poziomu paliwa (prędkościomierza nie sprawdzałem, ale jakbym wyłączył silnik przy 60 km/h to pewnie by zastygł). ASO zastanawia się nad wymianą tablicy zegarów, ale wg mnie pomylił kabelki przy modyfikacji wiązki. Od poniedziałku dalsze próby.
Dzięki Bogu samochód teraz odpala, chociaż wsiadam do niego z pewnym strachem...