Problem z odpaleniem silnika 1.7 crdi

[mint]

Powiedz w aso żeby wymienili Ci silnik na 1.6 i na pewno problemy z odpalaniem znikną

[desto]

Nigdy. Pojeździj na dieslu, poznasz prawdę dlaczego

[mint]

Po twoich postach nie skorzystam z diesla, wolę benzynkę a tak poważnie, to jeździmy dość krótkie odcinki i do tego nie malże wyłącznie po mieście, kilka razy do roku dłuższe trasy, więc diesel odpada

[soul]

Chyba moduł BCM się poddał.
Bo tam jest podtrzymanie pamięci dla tych rzeczy co Ci znikają, tam lub w samym liczniku.

[milo]

Jezeli jest tak jak w Audi to imo. jest w liczniku. Sądzę iż grzebali w liczniku i coś spartolili. Poproś o podmianę licznika.

[desto]

Dzisiaj umyłem na wiosnę kijankę (z woskowaniem) i na dywaniku od strony kierowcy znalazłem trochę pociętych resztek rurek izolacyjnych (nie sprawdzałem, czy termokurczliwych). Pewnie po modyfikacji wiązki do immo. Z drugiej strony gościu w serwisie mówił mi, że chcą uniknąć rozkręcania deski... Zastanawiające, jeśli immo jest pod deską, to jak do niego dotarli bez rozkręcania
Serwis rozważa już wymianę całej tablicy.
Przy okazji mycia zauważyłem, że rdzewieje jedna ze śrub od koła. Jadę do serwisu, więc wymienią i śrubę..

[desto]

No i doopa. Modyfikacja wymienionej wiązki pomogła na 100 kilometrów. Dzisiaj (pięć dni po odbebrnaniu go z serwisu) wieczorem samochód ponownie nie odpalił i jutro trafia po raz trzeci na lawetę . Jestem już tak wk...y tym całym złomem, dla niepoznaki zwanym samochodem, że zwrócę się do KIA Motors Poland o wymianę pojazdu na wolny od wad. Nie toleruję sytuacji, w której wsiadam do samochodu, jadę do klienta i nie wiem czy nie wrócę od klienta na lawecie. Serwis najwyraźniej nie potrafi zgadnąć, co jest temu pojazdowi. Jak mogę mieć zaufanie do samochodu, który raz na tydzień trafia na lawetę? Dać go żonie na wyjazd z dziećmi??

[aBARTh]

Wiesz co.. może problem nie tkwi w samochodzie tylko po prostu w mechanikach ASO gdzie go odstawiasz.
Będę jak mantrę powtarzał to, bo sam pracowałem kiedyś w paru dealerstwach (Toyota, Ford, Audi/VW, Mercedes) jak wygląda tam nabór i jakie jest podejście do klienta.

Zawsze po najprostszej linii oporu.. a jak coś nie idzie to najlepiej "się nie da" i odprawić klienta z kwitkiem. Niestety to potem jest z ujemnym skutkiem dla samochodu, bo jak sam widzisz zraziłeś się na całego do Sportka.

Więcej wiary i walcz!

[cisco]

desto,
może mała interwencja np Turbo-kamery by pomogła w szybkim i sprawnym rozwiązaniu problemu.
Mnie też by to strasznie wku..... jakby nowy samochód co tydzień jechał na lawecie do serwisu.
Niech zajmie się tym ktoś z odpowiednimi kwalifikacjami bo inaczej jeszcze Ci coś spie.....
pozdrawiam

[marcinK]

Zonie nie dawaj, bo wróci na lawecie.....

[desto]

Zapewne macie rację. Ale jak samochód pada (a pada we Wrocławiu), to niestety nie mam wyboru dzwoniąc na Assistance, dokąd mają zawieźć pojazd. Odpowiedź jest zawsze, że do najbliższego. a ten jest przy Szczecińskiej. Tak samo jest z samochodem zastępczym. Nieistotne, że kija stała w warsztacie tydzień - zastępczy udostępniony przez Assistance musiałem oddać po 3 dniach. Gdyby nie uprzejmość dealera, to po odbiór samochodu z serwisu jechałbym chyba autobusem komunikacji miejskiej. Jutro wyślę pismo do KIA i do TVN Turbo, może się zainteresują...Bo nie wiem co mam robić...

[desto]

desto,

Niech zajmie się tym ktoś z odpowiednimi kwalifikacjami bo inaczej jeszcze Ci coś spie.....
pozdrawiam

Już spier...Zegary (obroty silnika, temperatura, paliwo) nie opadają do zera po wyłączeniu silnika, a liczniki "dzienne" - Trip A, B, średnie etc.) resetują się po każdym uruchomieniu.

[cisco]

a może zanim się spier..... kolejny raz to podjedź do innego serwisu

[desto]

Cisco, już się spie.... Jutro nie mam wyboru i samochód pojedzie na Szczecińską. Jak wymienią zegary z immo. to nie mam po co jechać do innego ASO, bo samochód jeździ i popatrzą na mnie jak na idiotę. A jak stanie to niestety telefon do Assistance i......do najbliższego.
Diagnostyka niestety polega na podpięciu do komputera i stwierdzeniu jakie błędy on wyświetli. A tak, jak pisał kolega kilka postów wcześniej, nie ma co liczyć na jakąś innowacyjność/zaangażowanie mechaników.

[Astromatrix]

Zapewne macie rację. Ale jak samochód pada (a pada we Wrocławiu), to niestety nie mam wyboru dzwoniąc na Assistance, dokąd mają zawieźć pojazd. Odpowiedź jest zawsze, że do najbliższego. a ten jest przy Szczecińskiej.

To znaczy, że zawsze wiozą Cię do najbliższego ASO?
Pytam, bo sam niedawno korzystałem z KIA Assistance z Ceedem i mogłem sobie wybrać, gdzie mnie zawieźć - a wybrałem trzecie ASO w kolejności jeżeli chodzi o odległość.

[MarekA]

Też wydaje mi sie ze to wina ASO- wszystko może sie zepsuć, można usuwac dwa- max trzy razy usterkę ale nie co tydzień. Desto pamiętaj tylko aby zbierac "papiery" nie daj sie omamic ze mają cos w systemei zapisane na każdy pobyt w ASO żadaj kopii zgłoszenia i niech po zrobieniu napiszą co wykonali. Pisz do Kia i do ASO ale za potwierdzeniem odbioru. Jesli rzeczywiście naprawa byłą już wielkrotnie podejmowana , to może zamiast gwarancji ( jełsi jestes prywatnym użytkownikiem) skorzystać z rekojmii- wtedy zwracaj sie do sprzedawcy.
Ale każda próba wymiany samochodu to droga przez męke i sądy.
Najlepiej zmień na początek ASO

[desto]

Samochód był zakupiony na działalność gospodarczą osoby fizycznej, więc rękojmia chyba odpada.

[oovoo]

desto poczytaj sobie tutaj http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/02CDF ... kst_je.pdf ciekwi mnie przypadek art8 punkt 2

Art. 8.
1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo
wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się
wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.
2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca
ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w
szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz
ponownego zamontowania i uruchomienia.
3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie
ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za
uzasadnione.

Tzn że gdy przyjadę do serwisu po auto w ramach naprawy gwarancyjnej serwis powinien mi zwrócić np za taksówkę.

[desto]

Oovoo, dzięki za linka, ale samochód jest kupiony na firmę (fakt, że zarejestrowaną na Detso ), niemniej mam na niego fakturę z NIPem,, odliczyłem część VATu, etc. Nie łapię się pod sprzedaż konsumencką.
Zobaczymy, co przyniesie wymiana tablicy zegarów, czy tam jest układ immo z wiązką (czyli chcą może wymienić całość), czy to kolejny pic na wodę serwisu, który nie wie, co robić. Wysyłam pismo do KIA, co zamierzają dalej. Dzisiaj odpuściłem sobie wyjazd do Brzegu na koncert córki (pomyka na fortepianie), aby nie wracać z nią lawetą. Wk..a to mnie coraz bardziej. ASO milczy co do wymiany tablicy, bo gościa co to prowadzi nie ma do poniedziałku. Załamka.

[desto]

Uzupełnienie do powyższego. Jutro wyślę pismo do ASo, aby rzetelnie uzupełnili książkę serwisową. Nie ma śladu po wymianie wiązki (pod datą tej wizyty jest tylko "akcja serwisowa- nr 911....- wymiana pompy vacuum. Nie ma wpisów o wymianie wiązki, ani jej modyfikacji przez tydzień, gdy samochód, dzień po wymianie, trafił do nich na lawecie. Słowem pełne w Pana cięcie, ze strony serwisu.

[aBARTh]

Tak jak piszą inni, zadbaj o szczegółowe wpisy w książce gwarancyjnej. Każda nawet śrubka musi być tam wyszczególniona.

A jeśli stwierdzą, że nie ma usterki to obowiązkowo zbieraj zgłoszenia odnośnie usterek z którymi przyjechałeś.


Szkoda, że nie da się zaholować Sportka gdzie indziej. Chyba, że zaryzykujesz odpłatnie z własnej kieszeni.