Forum Kia Sportage

qbass pisze:Panowie 6l w 1.7 dieslu to żaden cudowny wynik

No cóż dla mnie jest to wynik nie do osiągnięcia chyba moja stopa 45 jest za ciężka aby uzyskać taki wynik poniżej 7 nie schodzę

OxBown pisze:6,1l na 100ke??? Co, Ty go pchasz???

powaga jezdze normalnie jak trzeba to i ze 150 jest to srednia miasto,trasa grajewo otwock ok 220 km od nowego jeszcze nie resetowałem spalania i 6,1 to srednia z całego roku

Jestem po trasie na docinku 1500 km srednia 8.2 (niemieckie autostrady) dwoje doroslych i dziecko plus pelen bagaznik. Srednia predkosc ok 120 -130. Moze bedzie w przyszlosci mniej bo wlasnie silnik "dotarlem".

Dziś pykneło mojej KS 3000 tyś km. Średnie spalanie ok. 8,5-9 L/100. zasięg za każdym razem na pełnym zbiorniku to ok. 600-620km. Mam nadzieje, że na wiosnę spalanie spadnie chociaż do 7,5-8 L/100. Moja jazda to praktycznie według podpowiadacza, tylko czasami podkręcam go do 4-5 tyś obrotów. Jazda 70 % po za miastem na odcinkach 20 km, 30 % miasto Łowicz wiec bez korków. Przy 2700km na liczniku wymieniłem olej na CASTROL EDGE Profesional A5 i filtr oleju.

Przebieg 30000.

Poważnych usterek brak ale pierdoły są:
- ledy jak u innych - nie zapalaja się zawsze,
- skrzypiący plastik podłokietnika - wkleiłem kawałek filcu i już jest ok,
- roleta bagażnika się nie zwija - reklamuję
- czyszczenie hamulców z przodu bo tarły z czym się pierwszy raz zetknąłem, żeby przy normalnej jeździe po drodze (nie w terenie) hamulce się zabrudziły.
- felgi delikatne i krzywią się na drogach albo już z fabryki dostałem krzywe.

Reszta ok. Żadnych problemów. Jestem zadowolony.

Rolete jest do wymiany (akcja serwisowa na życzenie klienta)

Mój ma już przejechane 62 tys. ( 14 m-cy) jak będę miał więcej czasu to opiszę wszystkie wymienione elementy i wrażenia z użytkowania

U mnie stuknęło właśnie przejechane 15kkm.
Wszystko świetnie działa (nawet roleta bagażnika), nie mówiąc już o zawieszeniu (po wymianie amortyzatorów i stabilizatorów przed zimą).
GDI 1.6 w duże mrozy palił więcej niż zwykle, teraz wraca do normy, komputer średnio znowu pokazuje 7,5 l/100km (w czsie mocnej zimy bywało że komp pokazywał pod 9l/100km).

Aby do wiosny.

Pozdrawiam.

Drodzy użytkownicy...stoje przed mały dylematem kupna 2 letniej Hondy crv z bardzo małym przebiegiem a kupnem nowego sportage 1,6 gdi. Pytanie czy warto kupic sportage....po śledzeniu ponad rok już opinii widzę pół na pół wady i zalety. Image auta i komfort jest super...putanie z awaryjnością....nie mam na myśli samochodu które istaniały kiedyś i tylko się do nich wlewało paliwo...wiem że obecnie częsci samochodowe mają wyliczoną odpowiednią żywotność i koniec....najbardziej widzę w sportage problem z zawieszeniem stuki w zawieszeniu inne problemy są w miarę małe....proszę Was o opinie...zwłaszcza osób które przejechały już powyżej 30 tyś. km.


Pozdrawiam Krzysztof

zawieszenie wymieniają na gwarancji za free więc ja problemu nie widzę. Pozostałe też usuną, zanim zamówisz i odbierzesz, sportage będzie juz dopracowany i wyleczony z chorób wieku dziecięcego. A jaki silnik w tej crv? i co to znaczy mały przebieg?

Hobda crv 2009 45.000 km 78.000 zł

kris - ja brałbym bez namysłu spotka, ale to oczywiście Twój wybór

Bierz nowego Sportka. Nowe to zawsze nowe. Ja mam mojego Sportka od trzech tygodni. Przejechalem 2800km i jestem bardzo zadowolony. Jak na razie nie zauwazylem zadnych stukow w zawieszeniu. No ale to dopiero 2800km. Moja rada bierz nowego.
Pozdro

Ja mam przejechane od 15 listopada 6,5 tys km. Wszystko ok. I mam nadzieję, że tak będzie dalej. Bo niby dlaczego ma być inaczej. Tak jak poprzednicy POLECAM

Dziś przebieg 6700 i żadnego problemu z niczym no może faktycznie zgrzytając podłokietnik. Autko od końca czerwca 2011 w mojej stajni.

excile pisze:coz z 28 tys przejechane i wrazenia ogolen bardzo dobre. Co sie zepsulo?

3. rdzewiejace sruby mocujace klamke bagaznika - wymienione na gwarancji
4. rdzewiejace sruby obudowy tlumika - wymienione po drugim zgloszeniu

5. stacyjka "wyrobiła się" i nie odblokowywał się automagicznie po wyjęciu kluczyka centralny zamek - wymieniono na gwarancji
6. głośniki trzeszcza -serwis nie słyszy usterki - zobaczymy
7. czujniki parkowania - łuszczy się farba - czujniki nie są fabryczne a zakładane przez salon

pzdr
dc

Kurcze!!! nie wiedziałem ze śruby można reklamować... pewnie to zrobię jak gwarancja jeszcze jest na to, bo moja z grudnia 2010, u mnie dokładnie to samo z śrubami, stacyjkę reklamowałem i naprawili ??? smarowali pewnie... poza tym końcówki stabilizatora i coś było na początku z mikrofonem zastawu głośnomówiącego. Jak ma tylko 27000km bo ostatnio z pracą kiepsko.. z ubezpieczeniem, wymiana opon i przeglądy to w tej chwili dla minie koszty to prawie 2zl/km, ale samochód trzeba miec i bardzo zadowolony z KS 1.6 GDI.
pozdrawiam

Ja mam przejechane 17 tys. W 4 miesiace. Bez wiekszych przygod. Wymieniaja mi klamki bo zaczal sie chrom odbarwiac i luszczyc plus 2 wiziyty w serwisie bo skrzypialo tylne zawieszenie. Okazalo sie, że skrzypi rama pomocnicza tegoż o budę. Coś tam KMP wymyslilo i dziala
Auto jest siwtne !
Ale dziś kupilbym nowego outlandera w starej budzie. NIe dlatego, że Sportek beee tylko dlatego, że maja już megawyprzedaze resztówek i po prostu jest sporo tańszy.
Pozdro,
Kuba

kris2000 pisze:Drodzy użytkownicy...stoje przed mały dylematem kupna 2 letniej Hondy crv z bardzo małym przebiegiem a kupnem nowego sportage 1,6 gdi.
Pozdrawiam Krzysztof

Też się ogladałem za outlanderem zanim kupiłem KS - niestety outlander to porażka i nawet niższa cena tego nie zmienia. Nie zamieiłbym KS na outlandera
Nie mam czasu na siedzenie w serwisach.

Po 48 tysiącach bez problemów technicznych

Z przygód to:

1. Wymiana przedniej szyby (kamień uderzył)

2. Wymiana prawych drzwi przednich i tylnych oraz progu ( jakiś cudowny kierowca na parkingu przejechał po boku i zwiał)

3. Łatanie instalacji elektrycznej ( jakiś gryzoń się zadomowił w zimę) Komora silnika spryskana chemią która m je przegonić

Poza tym żadnych problemów, pali nie dużo jeździ dobrze, polecam

Obecnie 32 tys na blacie.

Juz jestem po pierwszej wymianie oleju i wszytkiego co przysługuje po 30 tys.

1. Podłokietnik faktycznie skrzypi szczególnie przy niskich temperaturach.
2. ok 15 tys przebiegu dokręcone zostały półośki bo stukały.
3. Po za tym do tej pory bez zastrzeżeń. Nie ma problemów z filtrem paliwa (chyba ma szczęście co do stacji benzynowych), żadne wkręty nie rdzewieją, lakier się trzyma.
4. Faktycznie pook 25 tys. klima zaczyna śmierdzieć, chyba będzie trzeba czesciej czyscic i wymieniac filtr.

pozostałe wrażenia estetyczno-użytkowe

4. Mam wrażenie ze przednia szyba przyciąga w magiczny sposób kamienie, albo jest bardziej podatna na wszelkiego rodzaju odpryski.
5. Przednie słupki w dalszym ciagu zasłaniają dość znacznie pole widzenia na skrzyżowaniach, bardzo niebezpieczne przy prawoskręcie i pasach dla pieszych. (mimo ze powinienem się już do tego przyzwyczaić)
6. Drzwi domykają się przy użyciu wiekszej siły niż mogłoby sie to wydawać na pierwszy rzut oka. Szczególnie zauważalne jezeli ktos pierwszy raz wsiada do Sportka.
7. Za mała przestrzeń bagażowa.
8. Tylna kanapa wygodna podróż dla max 2 osób, trzecia osoba to już żadna wygoda. Srodkowa cześć kanapy jest wysoko uniesiona co przy znacznie cofnietych fotelach przednich praktycznie eliminuje 5 -go pasażera.

A na +
1. Mimo wszytko dosc dynamiczne auto mimo tej wagi i małego silnika 1.7 crdi.
2. bardzo komfortowe i wygodne fotele, przy najmnjiej z przodu , z tyłu rzadko przebywam:).
3. W miare ciche wnetrze.
4. Świetnie się prowadzi, i mimo tej wysokosci nie buja przesadnie.
5. Ekonomiczne spalanie oczywiscie w miare rozsądkowej prędkosci.
6. Rozsadna utrata wartości po roku użytkowania
7. Dobre wykończenie elementów wnetrza.
8. Nietuzinkowy wygląd, przyciaga oko.

To tak na szybko;)

rafal760 pisze:Po 48 tysiącach bez problemów technicznych. Z przygód to:...

Przygód niewiele ale jakościowo pierwsza klasa. Oby limit niespodzianek się wyczerpał.

BTW
Jaką szybę wstawiałeś i w jakim serwisie (no i jeśli to nie tajemnica ile kosztowała taka przyjemność)