instalacja gazowa a GDI

[excile]

Poglądowy artykuł o gaziw między innymi w GDI. Kiedyś był taki wątek więc może się komuś przyda?

[kasia_mm]

hmm może mnie zakrzyczycie ale moim zdaniem jak podjezdza na stację fura po LPG, fura za blisko 100 tys a czasami i sporo więcej to to jest takie - delikatnie mówiąc śmieszne....

[soul]

Śmieszne to są stare vw z gazem i spojlerami.
Bifuel w nowym aucie to bardziej ekologia -tak uważam.
Podobnie jak hybrydy.

[kasia_mm]

zasadniczo jak ekologia to ok, od tej strony o tym przyznaję, nie pomyślałam

[Zajonc]

hmm może mnie zakrzyczycie ale moim zdaniem jak podjezdza na stację fura po LPG, fura za blisko 100 tys a czasami i sporo więcej to to jest takie - delikatnie mówiąc śmieszne....

a co w tym śmiesznego? zwykła oszczędność... jak się da jechać taniej to po co przepłacać... sama świadomość tego, że może przy dystrybutorze w oczach innych wygląda się lepiej tankując benzynę niż LPG nie jest warta tych kilku bądź kilkunastu złotych zaoszczędzonych na przejechaniu każdych 100km... komfort jazdy z tego co się orientuję ten sam ale płacenia na stacji już dużo większy ja do swojego 1.7CRDI raczej gazu nie założę , ale gdyby była dostępna benzynka 2.4 z fabryczną instalacją to pewnie bym się na takie coś zdecydował

[excile]

hmm może mnie zakrzyczycie ale moim zdaniem jak podjezdza na stację fura po LPG, fura za blisko 100 tys a czasami i sporo więcej to to jest takie - delikatnie mówiąc śmieszne....

po pierwsze rozpietosc cenowa jest taka ze mozesz podjezdzac fura blisko za 100000 i za troche ponad 50000
po drugie nie ma nic zlego w tym ze ktos jest oszczedny, to nie jest wstyd ani hanba ile by samochod nie kosztowal

pzdr
dc

[aBARTh]

Wiecie z tym LPG to różnie jest. Jeśli to porządna i nowoczesna instalacja to nie ma problemu. Choć też uważam, że skoro ktoś kupuje nową furę za ponad 250 tys. zł (miałem taki przypadek jak za młodu praktykowałem w salonie Audi) i pyta czy ten 3.2 benzyniak mu będzie dużo palił, czy my mu LPG nie założymy? To fakt, śmieszne to jest, bo skoro stać go na auto takie to te 30zł różnicy mu nie zrobi. Ale klient ma prawo, więc czemu nie.

Ja uważam, że ŻENADĄ jest "zagazować" auto typu Porsche, Maserati, Imprezę STi czy Lancera Evo. Takich powinno się odstrzelić na miejscu bez pytania 'czemu to zrobili'.

I taka anegdotka z życia wzięta, kiedyś byłem ze znajomym i jego ojcem (który szukał auta nowego) do salonu Mitsubishi w Zabrzu. Akurat na expo stał piękny grafitowy Lancer Evolution 9 w pakiecie GT360 z kutymi felgami BBS. Ojcu kolegi już na sam wygląd się fura spodobała, podchodzi do sprzedawcy i ... pyta " Jakie diesle są w tym modelu? " i wskazał na Evo. Mina sprzedawcy BEZCENNA
(dla niewtajemniczonych w EVO.. Lancer Evolution to cywilny samochód rajdowy wyposażony w napęd 4x4 z 2 litrowym turbo benzyniakiem w wariantach mocy 280, 300, 340, 360 lub 400KM. Istny killer dla "prawdziwych" sportowych samochodów. 0-100km/h potrafi zrobić w ok 3,9-5,3sekundy w zależności od wariantu mocy)

[selva]

Niby mamy oklepane "jak stać kogoś na krowe to i na łańcuch powinno".

Z tym politowaniem i śmiechem na stacji, gdy droga fura tankuje LPG, to też duże uproszczenie tematu.
Czy też śmiejecie się, gdy gość jeździ ferrari i np. sam kosi trawę, myje okna, czy zmienia koła na zimę? No bo jak go stać na ferrari to na ogrodnika też obowiązkowo powinno?

Rozumiem, że LPG w nowym aucie kojarzy się nam z gościem, co zarabia 3000zł a ratę za auto ma 2000zł i ledwo go stać, żeby z garażu wyjechać, bo benzyna droga.
Jednakże jeśli (na przykład) mnie stać na auto, to nie znaczy, że bezsensownie mogę rozwalać pieniądze na wszystko co popadnie, tylko dlatego, że mam fure za 100k. Wolałbym szczerze na Caritas dać tą różnicę, niż bez sensu płacić drożej za każdy kilometr.

Słowem podsumowania - moja Sportage jest na Pb. Nie zakładam gazu, bo jak mi walnie głowica, zacznie olej cieknąć czy inne tego typu cuda, to mi pokażą w serwisie w ramach 7letniej gwarancji

[mint]

Czy aby na pewno LPG to oszczędność? A może to tylko pozorna oszczęność? Miałem zagazowanego fiata marea i powiem tylko tyle że nigdy więcej żadnego samochodu nie zagazuję. Wypalone panewki, uszkodzona dwa razy głowica. Naprawa i koszty eksploatacji LPG przewyższyły zaoszczędzone pieniądze na różnicy cen pomiędzy LPG i benzyną.

[xxrobson20xx]

ruszylo sie cos z tym lpg do gdi ? Macie jakies informacje ? koszt przejechania 100 km to ok 50 zł przy benzynie to jednak troche duzo...

[skwiera10]

Ruszyć się ruszyło Firma z Bialegostoku "AC" już zakłada do tego typu silników (Gdi,Fsi itp) jednakże do każdego silnika ( danego producenta ) opracowywany jest indywidualny program sterujący.Kontaktowałem się z firmą i jeszcze poki co do maja 2012 nie będzie opracowywana instalacja dostosowana specjalnie do naszego sportage. Jedakże myśle jak zrobią juz dla całej gamy VW itp (bo teraz nad tym konczą pracować ) to wezmą się za KIA i wiele innych marek które posiadają silniki z bezpośrednim wtryskiem paliwa.

[xxrobson20xx]

loo Białystok ;D drugi koniec polski ale dzieki za info. Z biegiem czasu pewnie zaczna sie to rozpowszechniac.

[skwiera10]

w Białymstoku AC prowadzi badania itp Jednakże jest wiele miejsc w Polsce, gdzie montują ich instalacje. Nawet w Białymstoku jest pare zakładów partnerskich wiec nie musi być to koniecznie montowane bezposrednio u nich Należy tutaj wspomnieć, że się bardzo rozwineli-ich sterowniki m.in Stag XXX zdobyły wiele nagród wiec myśle, że i ta instalacja zawojuje rynek

[xxrobson20xx]

moze to byc zbawienne ciezko sie patrzy na szybko obpadajaca wskazówke z benzyna ;/ chyba ze rzad nas wspomoze i obnizy ceny przynajmniej do 4 zl za litr ;D haha

[skwiera10]

HEHE paliwo ze wschodu i będzie 4 zł

[Wojok]

Rozmawiałem z dobrym gazownikiem i powiedział że jest możliwość montażu instalacji do silnika na bezpośrednim wtrysku . Lecz taka instalacja jest z 3-4 razy droższa od normalnej i taka inwestycja się długo nie zwróci . Trzeba by dziesiątki tysięcy km rocznie nabijać by było warto . Dodatkowo w tej instalacji do ( GDI TSI itp...) jest duży stosunek benzyna gaz czyli w trasie samochód będzie palił 70% gazu 30% benzyny a w mieście albo na zimnym silniku nawet stosunek 50:50 . Więc tylko poprzez koszt jest to nie opłacalne . Ale jak sam powiedział to jest nowość na rynku i po czasie pare lat to będzie już znane i koszt takiej instalacji znacznie będzie niższy . Więc po naszej "7-letniej" gwarancji możemy zakładać

[pucha3]

Ja znalazłem coś takiego tutaj.

[skwiera10]

Wojok mylisz się z tym stosunkiem benzyny do gazu Taki stosunek faktycznie miał miejsce ale w pierwszych podejsciach do tego typu silnika czyli 70-30, ale nie było mowy o 50-50. Instaalacja oparta na Stagu ma nie zużywać wiecej niż ok 15 % benzyny

[mint]

Jaka jest cena takiej instalacji? 8-9 tyś? Co z gwarancją na silnik? No i przeglądy okresowe co rok a nie pierwszy po 3 latach? Policzył ktoś dokładnie koszty z tym związane i po ilu latach się to zwróci?

[xxrobson20xx]

zwrot kosztow instalacji gazowej to indywidualnie. Zalezy ile kto jezdzi. Narazie jest chyba za wczesnie na zakladanie gazu. Instalacja bd zbyt droga i jeszcze chyba nie az tak dopracowana.

[skwiera10]

Koszt instalacji to w granicach 6 tys wiec sporo trzeba pojezdzic zeby nastąpił sam zwrot