Forum Kia Sportage

Witam ,

Ostatnio byłem na myjni ręcznej i po myciu zostały mi białe plamy na aluminiowych stopniach bocznych.
Dodam że stopnie są orginalne ( aluminium matowe).
Nie da się tego zmyć wodą . Wygląda jakby nie spłukany szampon.
Myłem też podwozie i pryskali jakimś detergentem. Pewnie od tego bo widać zacieki spod podwozia wychodzące.

Czy ktoś się z tym już spotkał?
Da się to usunąć?

Proszę o pomoc.

Moim zdaniem agresywna (zapewne kwasy) chemia. Żeby to usunąć - tylko polerowanie aluminium.
Szkoda, że nie zamieściłeś zdjęcia.
Spróbowałbym ogarnąć temat za pomocą
http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Heavy-Cut-Compound-Usuwanie-rys-i-mocnych-swirli/118
+
http://carchem.pl/pl/p/egge-Aplikator-TRI-COLOR/136
+
http://carchem.pl/pl/p/egge-Orange-Budget-Microfiber-Mikrofibra-do-polerowania-lakieru/68

A przede wszystkim omijałbym tego typu myjnie szerokim łukiem. Pomyśl co dzieje się z cieniutkim i miękkim lakierem na karoserii, kiedy traktowany jest kwasem...

Na pewno tam już nie pojadę.
To musiał być ten środek do podwozia.

Spróbuje z tą pastą.Może to coś da.
Zastanawiam się czy nie podjechać na tą myjnie .Ale czy to coś da ???

To zależy od Twojej determinacji. Najczęściej kończy się na "olaniu" i wtedy pozostaje sprawa sądowa.

Zastanawiam się nad ta polerką tylko że to jest matowe aluminium .
Zdjęcie mogę zrobić dopiero w piątek.

Hm... ja bym zrobił najpierw próbę w niewidocznym miejscu. Ewentualnie można spróbować łagodniejszym środkiem, który mniej poleruje, a może wyczyści plamy.
http://carchem.pl/pl/p/CarChem-ChemCoat-Pre-Wax-Cleaner-Czyszczenie-lakieru-przed-woskowaniem/120

Dzisiaj jadę na myjnie . Mają zobaczyć co się stało i co da się zrobić.

Jestem po wizycie na feralnej myjni.
Niestety tak jak przewidywałem wszystkiego się wyparli.
Nie chcieli mi nawet pokazać środka którym myją podwozie.
Przetarłem te plamy pastą do polerowania aluminium i jest efekt .
Boje się tylko jak wygląda podwozie po tej chemii.

Po Twoim wczorajszym mailu chciałem napisać, że tak będzie, ale nie chciałem "krakać". Uważam, że masz prawo wiedzieć, czym umyli Twoje auto. Może użyli bardzo agresywnej chemii do tirów. Teraz to kwestia Twojej determinacji i wytrwałości. Można wystosować do nich oficjalne pismo. Zakładam, że masz paragon/fakturę. No i też kwestia, czy jest o co walczyć. Jak nic się nie stanie, to luz. Ale jakby się coś działo, to jeśli teraz odpuścisz, nie będziesz miał żadnego dowodu, a Kia raczej na siebie tego nie weźmie.