Witam,
jako że zabieram się porządnie za dbanie o nowe auto i własnoręczne czyszczenie lakieru/wnętrza itp postanowiłem zweryfikować gdzie takie czynności można bez przeszkód i co więcej legalnie przeprowadzić. Otóż szybkie googlowanie nie pomogło - większość tematów jest stara, miejsca nieaktualne. Brakuje świeżych informacji.
Dobrze byłoby stworzyć mapę miejsca do samodzielnego mycia auta - bez posiadania myjki ciśnieniowej, najlepiej z dostępem do bieżącej wody tak aby można było spłukiwać bez przeszkód. Oczywiście taka wiedza przyda się osobom, które nie posiadają własnego domu/działki/lokum a chcą osobiście zadbać o karoserię.
Ja osobiście miałem okazję dwukrotnie myć auto własnymi środkami (wtedy jeszcze tragicznymi i zupełnie nie tak jak się myć powinno, ale to szczegół) na myjni bezdotykowej BP na Modlińskiej (na przeciwko McDonalds od strony osiedla Kowalczyka). Są tam poza stanowiskami do mycia bezdotykowego również 2 miejsca z odpływem (chyba własnie specjalnie do mycia samodzielnego bo inaczej po co odpływy). Nie występowałem o specjalną zgodę i nikt z obsługi nigdy nie zwrócił uwagi nawet przy największym ruchu. Myłem na stanowisku, potem na myjkę spłukać i zabezpieczyć.
Pytanie czy znacie podobne miejsca? Oczywiście najlepiej bez dodatkowej opłaty...
Pozdrawiam
Samodzielne mycie auta - Warszawa
-
- Nowy
- Posty: 6
- Rejestracja: 13 paź 2016, 09:47
- Czym jeżdzę: Kia Sportage M 1.6GDI
-
- Nowy
- Posty: 6
- Rejestracja: 13 paź 2016, 09:47
- Czym jeżdzę: Kia Sportage M 1.6GDI
Re: Samodzielne mycie auta - Warszawa
Jestem po 2 myciu auta specyfikami od Konika.
Za pierwszym razem poza normalnym myciem dodatkowo nakładałem powłokę nano sealant. Tym razem poza myciem dodatkowo quick wax. Rozmyślałem wcześniej nad jakimś małym instruktażem krok po kroku jak zabrać się za pielęgnację karoserii i tutaj zamieszczę własne spostrzeżenia i czynności - jeśli coś należałoby zmienić lub dodać chętnie przygarnę porady i uwagi:
Mycie + powłoka:
1. Na myjni bezdotykowej (tylko w ten sposób mam dostęp do wody pod dużym ciśnieniem) płukanie auta samą wodą (bez chemii)
2. Mycie na 2 wiadra z szamponem od Konika (bez wosku). Ja dałem 2 nakrętki 5ml na 18l wody. Przy pomocy rękawicy z mikrofibry dokładnie myję karoserię - jedno machnięcie z 2 stron rękawicy, opłukanie dokładne z syfu i od nowa. Mycie obejmuje również szyby.
3. Dodatkowo podczas mycia zapuszczam na felgi Alloy Wheel Cleaner + gąbka.
4. Po umyciu felg i karoserii znów mocno spłukuję samą wodą.
5. Suszenie ręcznikami
6. U mnie akurat ten krok oznacza szybki przejazd 1km do garażu
7. Sprawdzam czy gdzieś nie pojawił się bród lub kurz. Jeśli tak to usuwam Quick Detailer.
8. Pre Wax Cleaner + aplikator tri color - tutaj najwięcej się namotałem
9. Po wypolerowaniu mikrofibrą przystępuję do nakładania nano sealant - tutaj zamotałem się co niemiara. Nie wiedziałem ile dokładnie należy nałożyć poza tym, że na całe auto powinno zejść około 25ml. Przeliczyłem wszystko i przy pomocy strzykawki odmierzałem niewielkie dawki na każdy panel i kolejno nałożyłem tam 2 warstwy. Między każdą warstwą miałem 30min przerwy (w tym czasie czyściłem środek)
Normalne mycie:
1-5 tak samo jak wyżej
6. W garażu dodatkowo podaję na felgi iron remover i po 15 min spłukuje wodą.
7. Quick Detailer + polerowanie mikrofibrą
8. Zastosowanie Quick Wax + mikrofibra
9. Do szyb Clarity Glass Cleaner + szmaty lub zamszowa mikrofibra
10. Do wnętrza APC Citrus Cleaner
Ja do każdego specyfiku mam osobną mikrofibre/szmatkę/gąbkę itp. Tak aby nie mieszać środków ze sobą. Wszystko piorę osobno, a środki + aplikatory trzymam w oddzielnych torebkach opisanych co do czego.
Efekt dzisiejszego mycia z Quick Wax poniżej - zdjęcia z garażu, więc widoczność taka jaka była:
Za pierwszym razem poza normalnym myciem dodatkowo nakładałem powłokę nano sealant. Tym razem poza myciem dodatkowo quick wax. Rozmyślałem wcześniej nad jakimś małym instruktażem krok po kroku jak zabrać się za pielęgnację karoserii i tutaj zamieszczę własne spostrzeżenia i czynności - jeśli coś należałoby zmienić lub dodać chętnie przygarnę porady i uwagi:
Mycie + powłoka:
1. Na myjni bezdotykowej (tylko w ten sposób mam dostęp do wody pod dużym ciśnieniem) płukanie auta samą wodą (bez chemii)
2. Mycie na 2 wiadra z szamponem od Konika (bez wosku). Ja dałem 2 nakrętki 5ml na 18l wody. Przy pomocy rękawicy z mikrofibry dokładnie myję karoserię - jedno machnięcie z 2 stron rękawicy, opłukanie dokładne z syfu i od nowa. Mycie obejmuje również szyby.
3. Dodatkowo podczas mycia zapuszczam na felgi Alloy Wheel Cleaner + gąbka.
4. Po umyciu felg i karoserii znów mocno spłukuję samą wodą.
5. Suszenie ręcznikami
6. U mnie akurat ten krok oznacza szybki przejazd 1km do garażu
7. Sprawdzam czy gdzieś nie pojawił się bród lub kurz. Jeśli tak to usuwam Quick Detailer.
8. Pre Wax Cleaner + aplikator tri color - tutaj najwięcej się namotałem
9. Po wypolerowaniu mikrofibrą przystępuję do nakładania nano sealant - tutaj zamotałem się co niemiara. Nie wiedziałem ile dokładnie należy nałożyć poza tym, że na całe auto powinno zejść około 25ml. Przeliczyłem wszystko i przy pomocy strzykawki odmierzałem niewielkie dawki na każdy panel i kolejno nałożyłem tam 2 warstwy. Między każdą warstwą miałem 30min przerwy (w tym czasie czyściłem środek)
Normalne mycie:
1-5 tak samo jak wyżej
6. W garażu dodatkowo podaję na felgi iron remover i po 15 min spłukuje wodą.
7. Quick Detailer + polerowanie mikrofibrą
8. Zastosowanie Quick Wax + mikrofibra
9. Do szyb Clarity Glass Cleaner + szmaty lub zamszowa mikrofibra
10. Do wnętrza APC Citrus Cleaner
Ja do każdego specyfiku mam osobną mikrofibre/szmatkę/gąbkę itp. Tak aby nie mieszać środków ze sobą. Wszystko piorę osobno, a środki + aplikatory trzymam w oddzielnych torebkach opisanych co do czego.
Efekt dzisiejszego mycia z Quick Wax poniżej - zdjęcia z garażu, więc widoczność taka jaka była:
- bykman
- Uzależniony
- Posty: 355
- Rejestracja: 16 paź 2014, 14:25
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE XL 205KM
Opel Zafira C Cosmo 2.0 CDTI 200KM - Lokalizacja: PIENINY
Re: Samodzielne mycie auta - Warszawa
Ooo na 3-cim zdjęciu widzę zacieki...
Ok, żartowałem Fura piękne lśni.
Czego używasz do opon?
Ok, żartowałem Fura piękne lśni.
Czego używasz do opon?
KIA SPORTAGE XL Limitowana 2.0 CRDI AWD MT 205KM 447Nm Sand Track
-
- Nowy
- Posty: 6
- Rejestracja: 13 paź 2016, 09:47
- Czym jeżdzę: Kia Sportage M 1.6GDI
Re: Samodzielne mycie auta - Warszawa
To moja sylwetka wygląda jak jeden wielki zaciek ...
Na tę chwilę nie używam niczego. Mam szczote miękką, którą czyszczę z błota i woda pod ciśnieniem. Jakieś preparaty dopiero zamówię w kolejnej turze. Zresztą w pon zmieniam opony, więc będą jak nowe
Jeszcze zastanawiam się, czy kierownice i skrzynie tak jak niby zapisali w specyfikacji auta faktycznie mam ze skóry czy to jakaś imitacja i czym to potraktować.
Swoją drogą zauważyłem, że wbiły mi się w lakier takie czarne gródki - według Konika to odpryski z asfaltu (pod naciskiem są miękkie). Strasznie to irytujące i na to też będę musiał jakiś specyfik dodać, bo szamponem nie idzie - a nie chce tego jakoś mocno dociskać.
Na tę chwilę nie używam niczego. Mam szczote miękką, którą czyszczę z błota i woda pod ciśnieniem. Jakieś preparaty dopiero zamówię w kolejnej turze. Zresztą w pon zmieniam opony, więc będą jak nowe
Jeszcze zastanawiam się, czy kierownice i skrzynie tak jak niby zapisali w specyfikacji auta faktycznie mam ze skóry czy to jakaś imitacja i czym to potraktować.
Swoją drogą zauważyłem, że wbiły mi się w lakier takie czarne gródki - według Konika to odpryski z asfaltu (pod naciskiem są miękkie). Strasznie to irytujące i na to też będę musiał jakiś specyfik dodać, bo szamponem nie idzie - a nie chce tego jakoś mocno dociskać.
- bykman
- Uzależniony
- Posty: 355
- Rejestracja: 16 paź 2014, 14:25
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE XL 205KM
Opel Zafira C Cosmo 2.0 CDTI 200KM - Lokalizacja: PIENINY
Re: Samodzielne mycie auta - Warszawa
Do elementów z plastikowej świni "Gliptone GT11", przynajmniej będzie pachnieć jak skóra
Do opon "Meguiars endurance tire gel" lub "Fireball Ultimate Tire Coating"
Do opon "Meguiars endurance tire gel" lub "Fireball Ultimate Tire Coating"
KIA SPORTAGE XL Limitowana 2.0 CRDI AWD MT 205KM 447Nm Sand Track
- Konik
- CarChem Polska
- Posty: 532
- Rejestracja: 09 cze 2012, 22:11
- Czym jeżdzę: Soul 1,6 CRDI Mate Java Brown
- Lokalizacja: Konin
Re: Samodzielne mycie auta - Warszawa
Czarne na lakierze, to smoła z asfaltu.
Po zmianie opony będą jak nowe, ale dressingi do opon nie tylko nabłyszczają, ale również zmniejszają brudzenie.
Tu kilka fotek i opinia naszego Klienta (był zakochany we wspomnianym winogronowym żelu ):
http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Tyre-Coat-Preparat-do-opon-czern%2C-polysk/140
Tu test Tyre Coat:
http://forum.carchem-silesia.pl/viewtopic.php?f=2&t=51
Do skóry i do plastikowej krowy:
http://carchem.pl/pl/c/Pielegnacja-skory/12
Po zmianie opony będą jak nowe, ale dressingi do opon nie tylko nabłyszczają, ale również zmniejszają brudzenie.
Tu kilka fotek i opinia naszego Klienta (był zakochany we wspomnianym winogronowym żelu ):
http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Tyre-Coat-Preparat-do-opon-czern%2C-polysk/140
Tu test Tyre Coat:
http://forum.carchem-silesia.pl/viewtopic.php?f=2&t=51
Do skóry i do plastikowej krowy:
http://carchem.pl/pl/c/Pielegnacja-skory/12
Producent separatorów brudu do wiader detailingowych Grit Shield® gritshield.com
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika