Forum Kia Sportage

Witam,

do tej pory uważałem że moja świeżo zakupiona 4 letnia sportage ma świetnie utrzymany lakier (cały czas garażowana itd) bo prezentuje sie super, ale gdy wczoraj przyjrzałem się lakierowi w ciemnym garażu oswietlonym jarzeniówkami to wyszło że cała jest w takich mikroryskach.



większy rozmiar http://i.imgur.com/GOodYcm.jpg

poradzicie co z tym zrobić ?

przed pierwszym moim myciem przejrzałem wątki na forum, pojechałem do sklepu z kosmetykami, wydałem 400 zł i auto zostało wyszorowane porządnym szamponem, metodą na dwa wiadra, wysuszone ręcznikiem i nałożony został przezemnie ręcznie za pomocą aplikatora wosk POORBOY'S WORLD Natty's Paste Wax Red.

Jednak te ryski świadczą że chyba potrzebujemy coś więcej powalczyć.. tylko pytanie co ? glinkować ?

uśmiechnij się do Konika - ma rewelacyjne materiały w tym do glinkowania; oczywiście glinkowanie - masa ciężkiej roboty ale po swojej czarnuli wiem, że warto; poza tym zobacz gdzie w Krakowie masz fajną myjkę gdzie nałożą porządny teflon - też pomaga, chociaż bardziej PO niż na zaś.. faktycznie wygląda to jakby ktoś się notorycznie obcierał o to auto... maniak jakiś czy cuś..

a tak na moje oko to może być efekt złej myjni automatycznej... moja na takiej była dwa razy - pierwszy i ostatni chyba ze dwa lata temu jak miałam złamaną stopę...

Jest to efekt mycia, którego Konik nie zaleca
Łatwo to dostrzec np. w pełnym słońcu, wtedy "świrle" układają się wokół odbicia słońca. Lepiej widać na ciemnych lakierach.
Na te ryski glinka nic nie da. Trzeba robić korektę.

na czym ta korekta polega ?

tylko lakiernik/spec. zakład ?

W skrócie (zanim mnie Konik poprawi), spolerowanie niewielkiej grubości lakieru specjalnymi pastami polerskimi.
Można robić ręcznie - ale trzeba mieć ręce Pudziana - chyba, że na jakimś kawałku, a najlepiej maszyną polerską. Najlepiej to do zakładu, może lakierniczego ale lepiej detalingowego. Robią to profesjonalnie.

Cześć Wam po dłuższym czasie...

Nie było mnie trochę, bo zaszło dużo zmian w mojej działalności i pracy miałem sporo.

bipuk
Ryski na fotce, to typowe swirle, czyli ryski, które powstają przy myciu. Można ich zrobić mniej, można więcej. Było już o tym sporo na forum. Poszukaj, poczytaj. Dobra lektura.

To co mogę obecnie zaproponować do usunięcia swirli to CarChem Deep Clean Polish. Można działać ręcznie aplikatorem (jak zostało wspomniane powyżej kosztuje to sporo pracy, ale efekt jest jej wart) lub maszyną polerską. Na koniec polerka miękką mikrofibrą. Ten produkt można stosować systematycznie, jest bezpieczny dla lakieru, nie usuwa grubszych warstw, świetnie przygotowuje lakier pod woski i sealanty.
Przy okazji ładnie pogłębia kolor - szczególnie przy ciemnych lakierach.

Koniku, a jakieś magiczne środki na mocno podniszczony lakier (fotki poniżej)

puder12 pierwsza i podstawowa kwestia. Czy uszkodzenia lakieru (te białe) wyczuwalne są pod paznokciem/palcem jako zagłębienie czy też wybrzuszenie? W przypadku kiedy mamy do czynienia z zagłębieniem do "białego" nie obejdzie się bez zaprawki gdyż lakier jest zdarty do podkładu. Jeżeli zaś mamy do czynienia z wypukłością czyli warstwą innej farby na naszym lakierze w takim wypadku jest to jak najbardziej do usunięcia.

Spora część śladów znajdujących się na krawędzi zderzaka przy klapie bagażnika jest jak najbardziej do usunięcia. W przypadku pracy ręcznej może być ciężko pozbyć się 100% zarysowań widocznych na zdjęciu (zarysowań nie będących zagłębieniami).

Ja korzystałem z
http://carchem.pl/pl/p/CarChem-ChemCoat ... krok-1/118
i pracowałem tzw. tricolorem nazywanym wymiennie germanem
http://sklep.waxclusive.pl/aplikatory/3 ... erman.html
Następnie przechodziłem do
http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Deep-Cle ... owaniem/11
Na koniec warto też coś położyć na tak przygotowany lakier. W tym miejscu wybór jest duży od politury po wosk.

Niestety to są zagłębienia (czyli rysy do podkładu). Najgorsza jest ta pionowa rysa (4 fotka) - chyba ktoś przypieprzył krawędzią swoich otwieranych drzwi na parkingu (grubas jakiś )

Te wyczuwalne paznokciem, ale w ramach lakieru bezbarwnego do korekty maszynowej (polecam skorzystanie z usług fachowców). Te do lakieru bazowego, podkładu i głębiej - lakiernik lub usługi typu smart repair. Tu żadne siuwaksy nie pomogą. :/

W takim wypadku nie pozostaje nic innego jak napisał Konik.
Teraz pytanie czy to będzie dalej dla Ciebie czy tylko robione na sprzedaż.
Jeżeli dla Ciebie to faktycznie warto wydać parę złotych i zrobić to porządnie aby służyło na lata.
Jeżeli na sprzedaż i nie Chcesz inwestować większej kasy w samochód to warto zakupić taki zestaw i się samemu trochę pobawić.
http://www.pielegnowacauto.pl/lakiery-s ... mplet.html

Auto ma pojeździć jeszcze rok w rodzinie. Potem czas na zmianę.

Masz w Sopocie S-Plusa
http://www.s-plus.pl/s-plus-sopot
Możesz Podjechać i zapytać się o wycenę usługi i będzie wiadomo co robić

Ja robiłem u nich w wwa kilka różnych napraw w tym odtworzenie struktury plastików na zderzaku i nigdy nie miałem problemów z jakością usługi. Może kosztuje trochę więcej niż u konkurencji ale naprawdę warto.

Dzwoniłem do S-Plusa, ale nawet orientacyjnie nie chcą podać kosztu "odświeżenia" lakieru. To musi ibyc jednak kosztowna usługa, skoro tak się tajniaczą z cenami.

Jak można wycenić usługę nie znając zakresu prac? Przecież to trzeba zobaczyć.

Nie ma co się dziwić, bo każdy przypadek to inna robota.
Pamiętaj, że odświeżenie lakieru to co innego a naprawa typu smart to co innego.
Obie usługi różnią się cenami i ich zakresem.
Możesz się jedynie Zapytać czy jak im podeślesz zdjęcia to czy na tej podstawie mogą coś orientacyjnie powiedzieć.