Mam pytanie do kolegi
jungu:
Z tego co czytam, masz duże doświadczenie jeśli chodzi o folie.
Od jakiegoś czasu zastanawiam sie co zrobić z paskudnymi plastikami w bagażniku KS IV.
Rok użytkowania, a załapały sporo rys i otarć,
Ja jakoś intensywnie nie użytkuję auta, ale te boczki wyglądają już "zmęczone"
Pytanie: czy można podejść do oklejenia folią tych plastików?
Myslałem o folii carbonowej - jakiejś dobrej jakości, która połknie te wszystkie wygięcia bez zmarszczek i bąbli.
A może jakiś inny pomysł ?
Dla zobrazowania o co mi chodzi:

Uważajcie na ludzi którzy się nie śmieją - są niebezpieczni...