Forum Kia Sportage

Od tygodnia jestem właścicielem kia sportage 2008 diesel 2.0. Niestety dziś na trasie z Warszawy do Gdańska auta na autostradzie w pewnym momencie przestało mieć moc. Po zatrzymaniu auta wyłączyłem silnik i już nie mogę odpalić. Laweciarz po szybkim sprawdzeniu stwierdził że do wymiany silnik panewka się przekręciła. Nie było żadnych objawów zgrzyty ani szarpnięcia. Po prostu auto zaczęło zwalniać. Będę czekał na diagnozę mechanika. Jednak może macie pomysły co może być przyczyną?

Ale rozrusznik obraca silnikiem?

Przy próbie odpalenia silnik nie kręci.
Przekręcam kluczy słychać cykniecie przygasają wszystkie diody i brak reakcji.

Hm, no to grubo....

Nie macie pomysłów ? Nic pozostaje tylko czekanie na mechanika.
Pocieszyłem się autem przez 8 dni
Czy to może być bardziej elektryka czy silnik poszedł?

Jak się pocieszyłeś 8 dni to wada ukryta. Od osoby prywatnej czy przyzwoita firma? Bo to śmierdzi na kilometr

Od osoby prywatnej, osoba ta stwierdziła od razu, że może oddać mi tylko połowę za ewentualną wymianę silnika. Czekam na diagnozę mechanika i będę dalej rozwijał temat z tobą osoba. W ciągu tygodnia zrobiłem niecałe 700 km bo akurat trafiły się takie wyjazdy.

Nie baw się w mechaników i rozbiórki silnika bo poniesiesz tylko koszty i w żaden sposób ich nie odzyskasz. Przeczytaj dokładnie umowę zakupu jaką podpisałeś i jeśli nie było w niej wykluczeń/ograniczeń z tytułu rękojmi wystąp do sprzedawcy o zwrot całej kwoty z umowy.

Masz już diagnozę. Silnik stanął, nie bawię się w żadne grzebanie W aucie. Dałem znać do sprzedawcy jak wygląda ostateczna diagnoza. Wiedział o całej sytuacji praktycznie chwilę po wydarzeniu i odrazu zaproponował mi zwrot połowy ceny za silnik.
Dziękuję za wszystkie porady. Dobrze ze nie zdążyłem przerejestrowac auta

Hmmm... Połowa ceny za silnik... No to na czym stanęło jeżeli możesz się podzielić?
BTW, zmobilizowany Twoim przypadkiem, kupiłem zestaw pomiarowy i w końcu pomierzylem ciśnienie oleju w swoim D4EA z 2008. Szczęśliwie wyszło niemal książkowe tzn 4 bar przy 1500 obr. Kamień z serca bo byłem zaniepokojony deczko opóźnionym gaśnięciem kontrolki ciśnienia oleju. Szczęśliwie jest ok. Planowałem zrzucanie miski żeby sprawdzic smok ale wobec takich wyników zrobię tylko płukankę przed kolejną wymiana oleju (jak poprzednio).