Jestem zmieszany bo mechanik pokazał mi stan głowicy, walka etc. w kiance...
Generalnie spadł pasek rozrządu w trasie i liczyliśmy na małe koszty naprawy. Z zewnątrz do wymiany miały być tylko krzywki no i ew. wałek.
Po rozbiórce głowica zatarta , a wałek wyjmowany był łomem bo tak go wygięło. Miewam przypuszczać ze naprawa to będą wielkie koszta tym bardziej ze nie wiemy co jeszcze się uszkodziło bo to powierzchowna diagnoza.
Moje pytanie jest czy warto ? Gdzieś mechanik dowiedział się ze w silnikach D4EA pieta achillesa jest wałek który się zaciera . Nie wiem jak powtórzyć dokładnie jego słowa bo do motoryzacji mam daleko. Stad moje wątpliwości czy to robić czy nie będzie za 100tys. to samo a może nawet za 30tys....
Generalnie ona miała check engine od 4-5lat gdy jeździł nią ktoś inny z rodziny, dpf egr wyczyszczony i check znikł , Dodam tez ze z 3 lata temu przy wymianie oleju w misce pojawiły się opiłki . Może już długi czas się zacierał? Czy warto to reanimować? Zmieszczę się w 10tys ?:P
Zatarlo silnik
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Zatarlo silnik
Należy podziwiać, że przy tak "troskliwej" eksploatacji auto rozsypało się w czwartym roku swojej katorgi. Brawo dla poprzedniego użytkownika.
Poszukaj używanego silnika - to może być najtańsza opcja naprawy.
Poszukaj używanego silnika - to może być najtańsza opcja naprawy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika