Nie odpala i nie kręci 2.0 16v

[SiwyRox]

Podczas wjazdu na podwórko (delikatny uskok) auto zgasło i nie mogę go już odpalić. Przy zgaśnięciu nie było żadnego dźwięku,
stuku czy szarpnięcia. Rozrusznik nie kręci, jakby silnik zblokowało. Akumulator działa. Ostatnio (3 mies temu) wymieniane było sprzęgło ( może
mechanik coś źle skręcił). Jakieś pomysły? Ktoś mi powiedział "wyjebało korbowód" i że to wada tych silników. Co warto sprawdzić i gdzie zerknąć przed oddaniem do specjalisty.

[henryk_kania]

Co do sprzęgła to jest tam pewnie kilka elementów, które by mogły zblokować silnik - na docisku jest to słoneczko z blaszkami i pewnie może niefortunnie urwać jedną z nich czy coś.

Czy silnik jest zblokowany możesz sprawdzić wrzucając na luz, następnie skręcając kierownicę maksymalnie w prawo (lub zdejmując prawe koło na podnośniku). Wtedy w dziurze plastikowej osłony (zaznaczyłem na czerwono):

będzie widoczna śruba koła pasowego znajdującego się na wale korbowym. Można wziąć klucz nasadowy i za jej pomocą spróbować zakręcić wałem korbowym (zgodnie z ruchem wskazówek zegara). Jeśli chodzi o wymaganą siłę do obrotu - powinno się to udać zrobić bez problemu ręcznie za pomocą większej grzechotki (na nasadki 1/2 cala).

[SiwyRox]

Dzięki za odpowiedź i dokładną infografikę. Niestety nie drgnie nawet o milimetr... Czyli zostaje oddanie do mechanika.