Gdzieś zniknął Twój post o treści:
SWATU pisze: Nie wiedziałem o takiej akcji, ale światło stop działa, wiec po co kombinować. Do tego ceny w ASO są kosmiczne, wolę naprawiać sam lub w zwykłych warsztatach. W ASO za regulację luzów zaworowych zawołali prawie 3000 zł
Nie chodzi o kombinowanie lecz o względy bezpieczeństwa. Informacja o zagrożeniu jest na stronie UOKiK i bezwarunkowo powinieneś się udać do serwisu na jej wykonanie. Wszystko jest OK dopóki nikomu nic się nie stanie albo ktoś Ci nie wjedzie w „kuper” bo nagle straciłeś światła stop.
Ceny w ASO z czegoś wynikają, sam dostęp do danych techniznych to wydatek rzędu 2.5 tys Euro rocznie, narzędzia specjalne, koszty szkoleń pracowników i wiele innych składowych, które finalnie muszą mieć przełożenie na cenę usługi.
Odnośnie regulacji zaworów i podanej ceny policzmy: czas na taki „zabieg” to około 7,6 roboczogodziny (piszę o regulacji a nie samym sprawdzeniu luzu), cena za roboczogodzinę powiedzmy 220 pln co daje 1.672 pln. Pozostała częśc z 3 tys to zapewne koszt częsci: szklanek (technologia producenta nie przewiduje ich szlifowania), uszczelek i materiałów eksploatacyjnych. No tak ale kto by przykładał wagę do naprawy zgodnej z technologią producenta w 8-mioletnim aucie?
A wracając do akcji przywoławczej to miej na uwadze, że oprócz Ciebie na drodze są jeszcze inni użytkownicy.