ŁUSZCZACY ZBIORNIK PALIWA I KONSEKWENCJE

[Syl_wia]

Hej. Mam Kie Sportage 2005, 2.0 diesel 113 4x4. Zaczęło się od tego że po odpalaniu auto skakalo, słychać było stuki z przodu i przy obrotach 1800 również były drgania... mechanik wymienił 2 wtryski- poprawa była na kilka dni. Później słychać było buczenie- wymiana pompy paliwa - tej w baku, buczenie uslało. W końcu trafiłam na mądrego mechanika i okazało się że zbiornik paliwa się łuszczy i trzeba było go wymienić plus czyszczenie wszystkich przewodów, wymiana filtrów plus uszczelek. Dodatkowo z pompy wysokiego ciśnienia? (Tej po prawej stronie przy silniku) byl spory wyciek, prawie każdego dnia kilka kropli pod samochodem. W efekcie jest wymienione : zbiornik paliwa, pompa paliwa w baku, filtry, uszczelki, 2 wtryski(niestety przed czyszczeniem). Problem polega na tym że przy temp -5 po nocy duży problem z odpalaniem- bardzo się trzęsie, stuka i dymi- po przejechaniu jakoś 1 km wszystko ustaje i jedzie dobrze. Jeśli auto jest w garażu około 2 stopnie, odpala odrazu ale skacze, stuka i dość dymi rowniez po chwili jazdy wszytsko jest ok.Jeżeli auto jest w garażu podpięte na kablu cala noc, odpala bez problemu, nie skacze, nie stuka i nie dymi. Co wymienić??? Mechanik chce wymienić wtryski ale również myśli o tej pompie przy silniku... koszta są bardzo duże zwłaszcza że moja Kia jest na stałe w Norwegii. Czy ktokolwiek ma jakiś pomysł??? Nie znam się za bardzo na samochodach więc mam nadzieję że napisałam w miarę zrozumiale na czym polega problem...