Obroty silnika.

[SWATU]

Siema. Mam taki problem. Dzisiaj się pojawił. Obroty silnika utrzymują mi się przy włączonej klime 1100obr/min. Jak wylacze klime rosną do ok 1300. Obojetnie czy na benzynie czy na gazie. Od czasu do czasu obroty podnoszą się same do 2000 i spadają do 900 i znów rosną do 1100,1300. Wczoraj wszystko działalo idealnie. Co się mogło zepsuć? Jakiś czujnik?

[diselboy]

krokowied na przepustnicy, przytkana jakaś dysza, tak na szybko

[SWATU]

Ok. Ale krokowiec tak z dnia na dzień by się zepsuł? Jak podepne kompa wywali błędy?

[diselboy]

podłączyć nie zawadzi, krok to tylko silniczek elektryczny, strzelić może w każdej chwili, może być jeszcze map sensor, czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym, spadł wężyk od podciśnienia i łapie lewe powietrze.

[SWATU]

Chyba znalazłem przyczyne. Do kolektora ssącego na samej górze mam przykręcone wtryskiwacze gazowe, patrze a śrubki nie ma i w kolektorze jest dziurka (taka o srednicy z 5mm). Ide poszukac jakiejś śrubki i wkręce, zobaczymy czy to było przyczyną.

[SWATU]

Problem rozwiązany. Winowajcą była ta dziurka w kolektorze ssącym.

[diselboy]

...."i łapie lewe powietrze"..... trafiony, zatopiony.
Gratulacje dla Ciebie !

[SWATU]

Dzięki, hehe. Ale nigdy bym nie przypuszczał, że taka dziureczka tyle nerwówki mnie będzie kosztować.

[diselboy]

"fi" 5mm to spora dziura, popalić dają takie mikro na pęknietym, zgiętym i przełamanym wężyku, żle ułożonej uszczelce , ciągną powietrze a ich nie widać, spada podciśnienie np. w serwo hamulca i buba.