Sprzęgło ,łożysko oporowe

Baza wiedzy i opinie dotyczące silnika. Raporty awaryjności i spalania.
Jaca3234
Nowy
Posty: 4
Rejestracja: 28 lis 2016, 13:03
Czym jeżdzę: 2,0i 16V Active

Sprzęgło ,łożysko oporowe

Postautor: Jaca3234 » 15 wrz 2019, 07:54

Witam to mój pierwszy post, a po przeszukaniu forum niestety nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. Nie jestem żadnym mechanikiem, a nawet więcej nie bardzo się znam dlatego potrzebuję rady bo dwóch mechaników niestety nie pomogło. Problem pojawił się ok 1,5 roku temu. Rozpadło się łożysko oporowe. No cóż zdarzyło się. Zaprowadziłem do znajomego mechanika wymienił łożysko i sprzęgło żeby było już za jednym podejściem. Niestety po tej naprawie sprzęgło przestało chodzić płynnie, głównie przy wysokich obrotach i zmianie biegów efekt był taki jakby linka się zacierała (tylko porównanie bo sprzęgło mamy hydrauliczne). I tak ok roku, może trochę więcej efekt po raz kolejny rozsypało się łożysko oporowe. Tu już inny mechanik rozłożył, popatrzył mówił że jest ok. Wymienił łożysko bo rozpadło się kompletnie i niestety po złożeniu efekt wysprzęglania jest jak po pierwszej naprawie i już się zastanawiam kiedy znowu rozleci się łożysko bo co roku po 7 stówek jest mało zabawnie.
Moje pytanie czy ktoś wie co może być tego przyczyną , może ktoś miał podobnie. Pozdrawiam i czekam na jakąś podpowiedź

Zapomniałbym pacjent Kia Sportage II 2007 rok 2,0 benzyna 4WD

henryk_kania
Uzależniony
Posty: 269
Rejestracja: 20 paź 2013, 23:07
Czym jeżdzę: Sportage II 2.0 16V 4WD 2006 + LPG

Re: Sprzęgło ,łożysko oporowe

Postautor: henryk_kania » 15 wrz 2019, 08:34

Też jak kupiłem auto sprzęgło nie chodziło zbyt płynnie. Magicy powiedzieli, że no "trzeba sprzęgło wymienić". Było lepiej, ale bez szału (wciąż dość ciężko chodziło, ale płynnie). Potem po 100kkm delikatnie jakby się zaczynała powtarzać sytuacja, dodatkowo zaczęło mi umierać łożysko oporowe (było je słychać). Rozłożyłem całość, a co najważniejsze poczyściłem wszystko, zwłaszcza mechanizm wysprzęglania, wymieniłem tulejkę wałka sprzęgłowego (jedno ramię miała pęknięte, od razu mówię, że nowa tulejka ASO nie trzymała wymiaru i żeby ją założyć musiałem ją szlifować nieco) i najważniejsze może - łożysko oporowe było z plastikową tulejką - zgodnie z dokumentacją np. Luk - ślizgów takich łożysk się nie smaruje! Posmarowałem tylko tuleje widelca oraz styk widelec-łożysko oporowe. Chodzi jak marzenie. Nie wiem jak długo, bo jeszcze nawet 2000km nie ma.

Dodam, że stare łożysko oporowe z plastikową tuleją było posmarowane i na wałku sprzęgłowym po latach zebrała się mieszanka smaru wymieszanego z pyłem tarczy sprzęgowej - chodziło to tragicznie ciężko. Poprzedni mechanik wymieniał sprzęgło chyba na szybko bez czyszczenia - fakt jest taki, że żeby poczyścić trzeba zdejmować skrzynię, a co za tym idzie sanki - jest to sporo roboty.

U Ciebie możnaby też sprawdzić hydrauliczną część mechanizmu - odkręcić wysprzęglik i w dwie osoby sprzewdzić czy tłoczki chodzą płynnie. Można też zwrócić uwagę na ten bolec, który jest pomiędzy wysprzęglikiem a ramieniem wychodzącym ze skrzyni - u mnie był suchy, nienasmarowany i dość mocno wytarty. Jak coś można go zastąpić zwykłą obciętą śrubą 10mm (taką niegwintowaną przez całość)., czy jakimś innym dowolnym 10mm wałkiem.

Awatar użytkownika
gisio
Nasz Człowiek
Posty: 744
Rejestracja: 10 gru 2016, 12:02
Czym jeżdzę: Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sprzęgło ,łożysko oporowe

Postautor: gisio » 15 wrz 2019, 10:07

Obstawiam, że obaj Panowie macie wersje wyprodukowane w Korei?

Teraz rodzi się pytanie o jakim numerze katalogowym łożysko/a zakupiliście? 4142139260 czy 4142139275? Zmian konstrukcyjnych między wspomnianymi numerami nie znam ale jakieś musiały być skoro zmieniono numer części z A na B.

Przy zakładaniu łożyska należy zastosować smar np. taki CASMOLY L9508 podobnie jak na wieloklinie tarczy (około 0,2 grama).

Obrazek

Oczywiście sprawdzamy obowiązkowo stan tulei prowadzącej, każde ślady zatarcia kwalifikują ją do wymiany o stanie widełek nie wspomnę.
Co dalej jeżeli wyregulowanie skoku biernego pedału sprzęgła nie jest możliwe to znaczy, że na trzpieniu wychodzącym z pompy zrobił się owal i pompa nadaje się do wymiany (no chyba, że ktoś naprawi usterkę metodą chałupniczą). Jak luz bierny jest wyregulowany a przy powolnym wciskaniu dźwignia wpada lub jest miękka należy usterki upatrywać wewnątrz samej pomy (np. przeciek między sekcjami).

Oczywiście wszystko musi być założone i poskręcane momentami zgodnymi z instrukcją napraw producenta. To tyle w dużym skrócie.
„ … kiedy jestem trzeźwy i w dobrej formie krzywdzę ludzi … „

Jaca3234
Nowy
Posty: 4
Rejestracja: 28 lis 2016, 13:03
Czym jeżdzę: 2,0i 16V Active

Re: Sprzęgło ,łożysko oporowe

Postautor: Jaca3234 » 15 wrz 2019, 11:18

Mój egzemplarz jest właśnie z Korei ale numeru łożyska niestety nie znam. Na pewno Luk było i jest teraz. Mechanik zamawiał tak samo przy składaniu mogę tylko liczyć ze zrobił to w miarę uczciwie. Tuleja wałka była wymieniana za pierwszym razem bo ponoć tez się rozpadła. Pozostaje mi chyba tylko czekać aż padnie znowu i zastosować się do waszych rad. Pogadam jeszcze o spr mechanizmu hydraulicznego, może akurat tam tkwi problem, ale trochę mnie martwi że łożysko po roku się rozpadło.

Awatar użytkownika
gisio
Nasz Człowiek
Posty: 744
Rejestracja: 10 gru 2016, 12:02
Czym jeżdzę: Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sprzęgło ,łożysko oporowe

Postautor: gisio » 15 wrz 2019, 11:23

Pamiętaj, że zawsze masz prawo do reklamacji w warsztacie w którym wykonywałeś usługę.
„ … kiedy jestem trzeźwy i w dobrej formie krzywdzę ludzi … „

Jaca3234
Nowy
Posty: 4
Rejestracja: 28 lis 2016, 13:03
Czym jeżdzę: 2,0i 16V Active

Re: Sprzęgło ,łożysko oporowe

Postautor: Jaca3234 » 15 wrz 2019, 11:45

Tu mógłby być raczej problem z uwagi na to, że to małe zakłady i niestety znajomi znajomych. Wiesz jak to jest. Zobaczymy co się będzie działo Dziękuję za podpowiedzi. Może jest ktoś z lubelszczyzny najlepiej okolic Puław obcykany w Kijanach zmieniłbym może mechanika.

henryk_kania
Uzależniony
Posty: 269
Rejestracja: 20 paź 2013, 23:07
Czym jeżdzę: Sportage II 2.0 16V 4WD 2006 + LPG

Re: Sprzęgło ,łożysko oporowe

Postautor: henryk_kania » 16 wrz 2019, 08:49

Co do smarowania łoźyska - tutaj bym lekko polemizował w przypadku, gdy nie korzystamy z części OEM i bardziej oparł się o wytyczne producenta łożyska. Jeśli robi ślizg PTFE/plastik to raczej faktycznie smarowanie może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Tutaj materiał Luk o tym:
https://media.repxpert.de/media/lokale_ ... 073_PL.pdf

Ja akurat poprzednio miałem komplet Valeo, teraz kupiłem Sachsa ( ale z tego co widzę łożysko produkcji też Valeo jest w komplecie). Poprzednie po 100k po prostu się rozklekotało i chodziło głośno - szurało. Co było powodem skokowego wysprzęglania za pierwszym razem - nie wiem (i się nie dowiem - nie ja robiłem).
Jeśli chodzi o różnice to kiedyś Sachs np. też miał inny numer ref kompletu do Sportage - z tego co widziałem minimalnie różniło się wymiarami (nie pamiętam czy wieloklin czy średnica łożyska).

Co do smaru do kompletu jest zazwyczaj dodawany (bardzo lepki, ciągnący się smar). Jeśli chodzi o wieloklin - bodajże w instrukcji Sachsa (co mnie zdziwiło w sumie) czytałem, żeby nakładać go szczoteczką do zębów. W sumie to ma sens. Bo tam smar powinien być, ale tyle co nic - szczoteczką zbierzemy ten nadmiar, który mógłby być wychlapany na tarczę.

Nigdzie nie mogłem natomiast znaleźć smaru Casmoly o których wspomina instrukcja KIA i postawiłem tutaj (smarowanie tulei widelca i punktu styku z łożyskiem) na Amsoil Synthetic Multi Purpose NLGI#2.

Oczywiście pamiętajcie tylko, że ja jestem zwykłym zjadaczem Kijanki i amatorem, więc wszystko co piszę to moje własne opinie i mogę się mylić ;) .


Wróć do „SILNIK”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap