Automat w 2,7 V6 4WD
: 27 gru 2018, 14:37
Pacjent jak w tytule - rocznik 2005. Najfajniejsze autko jakie miałem do tej pory ale.
Juz dwa raz odwalił mi taki numer: spokojna jazda ok 60 - 70 km/h nagle auto samo wyhamowuje praktycznie do zera na tyle dynamicznie, że opony popiskiwały, na szczęści nikt za mną nie jechał , silnik pracuje - dodaję gazu, auto normalnie rusza i przez najbliższy długi czas - wszystko OK. Zrobił mi juz tak dwa razy w odstępie ok roku. Oba przypadki zaistniały w zimie przy niewielkim mrozie po przejechaniu ok 15 km.
Co zrobiłem?
-podpiąłem dziada do kompa silnik i skrzynia AT - żadnych błędów
- olej w skrzyni wymieniony 20 tys temu ( filtra gamonie nie wymienili ale nie wiem czy to było koniecznie więc może i nie gamonie servis KIA W-wa)
Wiem że jest tu sporo ludzi całkiem fajnie ogarniających automaty - może ktoś coś zasugeruje - gdzie zaglądnąć aby na przyszłość ustrzec się ( wykluczyć wręcz) takie idiotyczne i niebezpieczne zachowanie się auta ?
Juz dwa raz odwalił mi taki numer: spokojna jazda ok 60 - 70 km/h nagle auto samo wyhamowuje praktycznie do zera na tyle dynamicznie, że opony popiskiwały, na szczęści nikt za mną nie jechał , silnik pracuje - dodaję gazu, auto normalnie rusza i przez najbliższy długi czas - wszystko OK. Zrobił mi juz tak dwa razy w odstępie ok roku. Oba przypadki zaistniały w zimie przy niewielkim mrozie po przejechaniu ok 15 km.
Co zrobiłem?
-podpiąłem dziada do kompa silnik i skrzynia AT - żadnych błędów
- olej w skrzyni wymieniony 20 tys temu ( filtra gamonie nie wymienili ale nie wiem czy to było koniecznie więc może i nie gamonie servis KIA W-wa)
Wiem że jest tu sporo ludzi całkiem fajnie ogarniających automaty - może ktoś coś zasugeruje - gdzie zaglądnąć aby na przyszłość ustrzec się ( wykluczyć wręcz) takie idiotyczne i niebezpieczne zachowanie się auta ?