Cześć
Kie Sportage II mam już prawie 10 lat, ogólnie auto bezawaryjne, podstawowa obsługa. Jedyny minus tego auta to trochę słaba konserwacja i blacha, głównie podwozie.
Ale do rzeczy, kie mam prawie 10 lat, zawsze do dzisiaj myślałem, że po włączeniu 4WD, tylny most jest spięty na sztywno, jadąc z włączonym napędem 4x4 ciężko jest skręcić. Dzisiaj miałem taką sytuację, że wyjeżdżałem z przyczepą na stromy brzeg, po skosie, tak że powiedzmy "powiesiłem" się na kołach na krzyż auta. Jedno przednie koło w powietrzu i jedno tylne koło w powietrzu, natomiast drugie tylne i drugie przednie były maksymalnie dociśnięte do podłoża. Jakie było moje zdziwienie jak koła które były w powietrzy mielały (jedno tylne i jedno przednie, na krzyż), a koła które były dociśnięte ani drgnęły! W efekcie nie wyjechałem
Jak to w końcu jest z tym napędem 4x4 w tym modelu, po załączeniu go jest "sztywny tył", czy z tyłu tez jest dyferencjał? Tylko czemu wtedy się skręcać nie da? Proszę niech mi ktoś wyjaśni zasadę działania tego napędu, bo dzisiaj zgłupiałem.
Pytanie o napęd 4x4, jak to w końcu jest?
-
- Profesor od "silnikuf"
- Posty: 1311
- Rejestracja: 13 gru 2011, 22:24
- Czym jeżdzę: Peugeot 3008HYbrid4 300KM; KIA Sedona 3,3V6 275KM AT
- Lokalizacja: Audiovideo, San Escobar
Re: Pytanie o napęd 4x4, jak to w końcu jest?
Na sztywno spina przód z tyłem, zarówno z przodu jak i z tyłu jest mechanizm różnicowy bez blokady. Na wykrzyżu polegnie. Nowsze układy hamują (hamulcem) koło które straci przyczepność i tak działają trochę jak blokada mostu. W efekcie wystarczy aby jedno koło miało przyczepność i da radę pojechać.
pozdrawiam
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
-
- Uzależniony
- Posty: 269
- Rejestracja: 20 paź 2013, 23:07
- Czym jeżdzę: Sportage II 2.0 16V 4WD 2006 + LPG
Re: Pytanie o napęd 4x4, jak to w końcu jest?
A skręcać się nie da, ponieważ wykonując skręt przednie koła pokonują dłuższą drogę niż tylne i tył jest wówczas "ciągnięty" co nie jest zdrowe ani dla sprzęgła 4WD ani dla przegubu na wale, ani dla reszty tego układu pewnie . Dlatego ten prikaz, że na utwardzonej 4WD Lock nie wolno.
I kiedyś myślałem, że ESP ogarnia jeśli jest wykrzyż, ale jak się w tym roku zakopałem w lesie w śniegu to przetestowałem, że jednak nie. Jedyneczka wrzucona i kręci się ładnie lewy przód i prawy tył .
I kiedyś myślałem, że ESP ogarnia jeśli jest wykrzyż, ale jak się w tym roku zakopałem w lesie w śniegu to przetestowałem, że jednak nie. Jedyneczka wrzucona i kręci się ładnie lewy przód i prawy tył .
-
- Nowy
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 sie 2018, 15:04
- Czym jeżdzę: Kia Sportage II 4WD 2.0 16V 143KM LPG
Re: Pytanie o napęd 4x4, jak to w końcu jest?
Dzięki za rzeczową, konkretną odpowiedź. Wczoraj właśnie na wykrzyżu z przyczepą kijanka poległa. ;-(
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika