Witam,
Mam poważny problem z reduktorem (przynajmniej taką diagnozę postawił mechanik).
W przedziale 80 - 120 km/h z przodu auta słychać wyjątkowo głośny i upierdliwy hałas, co
przy długich trasach jest nie do zniesienia. Nabyłem reduktor "używkę", który buczał jeszcze
głośniej od mojego. Mechanik (po sprawdzeniu wszystkiego, co można było sprawdzić) stwierdził,
że do wymiany są łożyska w reduktorze.
Czy może ktoś przerabiał ten temat i wie, a może nawet zna symbole/oznaczenia łożysk, jakie
są w reduktorze?
Pozdrawiam
Łożyska w reduktorze
-
- Uzależniony
- Posty: 269
- Rejestracja: 20 paź 2013, 23:07
- Czym jeżdzę: Sportage II 2.0 16V 4WD 2006 + LPG
Re: Łożyska w reduktorze
Przerabiałem bardzo podobny problem, lecz nie związany bezpośrednio z reduktorem. U mnie objawy takie same jak u kolegi, ale słyszalne z tyłu raczej. Zmieliło się łożysko w sprzęgle 4WD przy tylnym moście.
Kroki które podjąłem to - rozebranie elementu, usunięcie tego, co zostało ze starego łożyska, jego pomiar i w zwykłym sklepie z łożyskami zakupienie wymiarowo takiego samego. Jest nadzieja, że w reduktorze też jest łożysko o dość standardowym wymiarze, łatwo dostępne.
Kroki które podjąłem to - rozebranie elementu, usunięcie tego, co zostało ze starego łożyska, jego pomiar i w zwykłym sklepie z łożyskami zakupienie wymiarowo takiego samego. Jest nadzieja, że w reduktorze też jest łożysko o dość standardowym wymiarze, łatwo dostępne.
-
- Nowy
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 lip 2016, 09:13
- Czym jeżdzę: 2.0 CRDI, 2005, 4x4 automat, wersja: Escape
Re: Łożyska w reduktorze
Dzięki Kolego,
Serdeczne dzięki za odpowiedź. Niestety nie miałem możliwości na przećwiczenie tematu samemu (ściągnięcie łożysk w reduktorze), bo potrzebny jest do tego specjalny sprzęt. W związku z tym reduktor trafił w piątek do warsztatu, który zajmuje się regeneracją i naprawami 4x4.
Czekam niecierpliwie na info, a jak będę wiedział co jest co, to napiszę na forum, bo wiem że mój przypadek nie jest odosobniony i może ktoś skorzysta z moich doświadczeń.
Dzięki raz jeszcze!
Pozdrawiam
Serdeczne dzięki za odpowiedź. Niestety nie miałem możliwości na przećwiczenie tematu samemu (ściągnięcie łożysk w reduktorze), bo potrzebny jest do tego specjalny sprzęt. W związku z tym reduktor trafił w piątek do warsztatu, który zajmuje się regeneracją i naprawami 4x4.
Czekam niecierpliwie na info, a jak będę wiedział co jest co, to napiszę na forum, bo wiem że mój przypadek nie jest odosobniony i może ktoś skorzysta z moich doświadczeń.
Dzięki raz jeszcze!
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika