Forum Kia Sportage

Witam,
od jakiegoś czasu obserwuję niepokojącą sytuację przy przyspieszaniu.
Objawy to dziwne stukanie przy przyspieszaniu oraz wyczuwalne drżenie występujące w zakresie obrotów 1800-2000.
Z czasem stuki są coraz bardziej słyszalne oraz drżenie wyczuwalne.
Czy ktoś spotkał się z podobną usterką?
pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc

Mechanicy twierdzili ,że to reduktor - dyfer przedni więc wymieniłem na młodszy - niby z przebiegiem 40 000 i jest niewiele lepiej.. niektórzy mówią, że ten typ tak ma... a to coraz bardziej drażni. więc nie wiem czy go po prostu nie sprzedać. Rzadko kto regeneruje te reduktory możesz spróbować ale efekt niepewny i kosztowny. Wyrabiasię tam najprawdopodobniej jakieś łożysko czy coś co utrzymuje wałek bez luzu. pozdro

Czy ktoś ma może podobny problem i znalazł rozwiązanie?

U mniestuki pojawiły sie niedługo po wymianie kompltu sprzęgła przy 96kkm, oddałem auto na diagnostyke i stwierdzono, ze to łożyska w reduktorze. Stwierdziłem, że TTTM Ten Typ Tak Ma. Teraz postanowiłem odgrzać kotleta bo te stuki zaczęły mnie denerwować. Oddałem auto do ASO na kolejną diagnostykę(panowie stwierdzili że tamta sie przeterminowała) i tym razem obstawiają sprzęgło - co jest dla mnie śmieszne, bo problem zaczął się właśnie po wymianie sprzęgła

Panowie, proszę o pomoc.

Jestem już po wymianie sprzęgła i wymianie oleju w skrzyni - terkotanie na chwilę zmalało, ale nadal występuje. Ponadto, słychać jakieś uderzenie przy zmianie biegów z 1 na 2. Tym samym 1k zł w plecy a poprawy brak. Warto podkreślić, że jazda w trybie 4wd ucisza terkot.

Przebrnąłem już przez podobny temat na forum hyundaia tucsona i tam wskazywano na skrzynię i sprzęgło, choć pojawił się też głos, że to wina luzu w reduktorze. Czytałem nawet forum fanklubu kia w Rosji, gdzie temat terkotania ma prawie 20 stron, jak i tematy na brytyjskim i międzynarodowym forum miłośników kia. W większości relacji wskazywano na wadę sprężyn w tarczy sprzęgła a problem ustępował po wymianie kompletu sprzęgła na poprawiony model.

W ASO Hyundaia w moim mieście tez mieli podobny przypadek, lecz tam wyregulowali luz wałków w skrzyni i jest w porządku.

Mój samochód od poniedziałku jest w ASO Kia, która twierdzi, że problem leży w skrzyni. Niestety nadal nie uporali się z problemem. Na szczęście trafiłem na na prawdę godny polecenia serwis, który wyraźnie chce pomóc.


Czy ktoś z Was miał może podobny problem i uporał się z nim? Czy warto wymieniać reduktor - znalazłem sprzedawcę części używanych w Częstochowie, który daje jakąś gwarancję rozruchową.

Już kompletnie nie wiem, czy grzebać dalej w skrzyni, czy wymienić reduktor. Zastanawiam się, czy może pod wpływem luzu w reduktorze/skrzyni nowa tarcza sprzęgła już została uszkodzona i po wymianie np reduktora nadal będzie terkotało..

Gdyby nie ten jeden dźwięk, to autko chodzi jak miód malina. Nie wierzę, że ten typ tak ma, skoro wiele osób potwierdziło, ze udało im się uporać z problemem.

Z góry dzięki za jakiekolwiek porady/ sugestie/ relacje mogące pomóc mi we wspomnianej sprawie.

Witam
Mam ten sam problem czy już ktoś zna przyczynę terkotania ?
Pozdrawiam

Witam ponownie!

Na chwile obecną problem nadal nie został zdiagnozowany, albo po prostu nie dociera do mnie tłumaczenie ASO, że tak ma być :]

Wymieniłem kompletne sprzęgło, płyn hamulcowy + odpowietrzenie pompy wyprzęglika, olej w skrzyni, kupiłem nawet reduktor i wał na podmianę, ale luz w moim okazał się nie być duży,więc nie dokonywałem zmiany. [mam te elementy na sprzedaż, gdyby ktoś chciał się bawić ze swoim samochodem)
Poświęciłem mnóstwo czasu i zostawiłem w ASO trochę kasy na walkę z problemem, koniec końców sprzęgło i skrzynia chodzą elegancko, ale dźwięk nadal się pojawia.


Ogarniałem temat nawet na forum hyundai'a tucsona, którego właściciele borykają się z tym samym problemem. Byłem również w ASO Hyundai, gdzie serwisowano Tucsona z podobnym problemem - rozkręcono i ponownie zmontowano skrzynię, by zredukować luzy, ale problem nie zniknął. Miałem nawet okazje przejechać się benzynową wersją - przy przeciążeniu autka przy 1500rpm pojawił się identyczny dźwięk.

Najprawdopodobniej sprawa dotyczy wadliwie zaprojektowanej skrzyni, sprzęgła i reduktora. Na tym wszystkim cierpi tarcza sprzęgła, a właściwie tłumiki drgań skrętnych, co po jakis czasie prowadzi do nasilenia terkotania.
Po liftingu i wprowadzeniu wersji 140km np zwiększono średnice wałka prowadzącego między skrzynia i reduktorem.

Teraz staram się delikatnie zmieniać biegi(w rejonie 2500 rpm) i nie przeciążać auta przy obrotach 1500-1800rpm. Zauważyłem, że niepokojący dźwięk pojawia się znacznie rzadziej.

Wniosek - jak to określili użytkownicy Sportage na rosyjskim forum - "Sportage ma to do siebie, że czasem terkocze i stuka, ale mimo to jedzie dalej bez problemów" :]

Daj kolego namiar na Siebie może wezmę reduktor
Pozdrawiam

Można prosić o link do tego forum Tucsona?

Dziękuję.

Cześć ! Kilka dni temu pojawiły się nagle stuki w okolicy przedniego zawieszenia. Było to odczuwalne podczas przyspieszania, i brzmiało,jakby coś się urwało i uderzało w metalową część zawieszenia. Po podniesieniu pojazdu ,okazało się że wszystko jest na swoim miejscu,a stukanie pojawiało się podczas kręcenia kołem. Diagnoza kolegów-łożysko lub przegub. Jednak po przejechaniu ok 5 km i kilku głębokich skrętach kierownicą...cisza ! Podejrzenie padło na półośkę (wypadnięcie z zabezpieczenia) lub mechanizm włączania napędu 4x4(niepełne wysprzęglenie ). Miał ktoś podobną przygodę? Obecnie zrobiłem ponad 500 km i wszystko jest ok.

Witam ,odgrzewam temat bo u mnie podobne głuche stuki z prawej strony przód ,i wymieniłem przeguby wew.i zew. olej w reduktorze nówka ,i nadal przy przyspieszaniu i na dziurach słychać głuche stuki metaliczny dźwięk ,fachowcy od 4x4 twierdzą że jest zbyt duży luz na łożysku w reduktorze od strony wymienianego przegubu wew. czy coś wam to mówi?
Pozdrawiam .

Witam
U mnie też występuje omawiane "tyrkotanie"- mam 2.0 benzyna. O dziwo jeździłem też Tucsonem 2.0 benz i chodził tak samo. Jest to dość uciążliwe, zwłaszcza przy niskich obrotach a jeszcze do tego jak klima chodzi to w ogóle...
Sam jestem ciekaw co to jest, ale śmiem twierdzić, że TTTM (Ten Typ Tak Ma)
Prawdopodobnie jakaś wada konstrukcyjna przeniesienia napędu.

Mam ten sam silnik i nic takiego nie występuje, nie sądzę żeby to była wada konstrukcyjna.

jaronx,
czyli podczas przyspieszania z drugiego biegu z prędkości powiedzmy 10km/h (obroty poniżej 1500/min) z włączoną klimatyzacją wciskając pedał gazu auto po prostu przyspiesza bez charakterystycznego "tyrkotania"?
U mnie taki objaw występuje w zakresie obrotów 1500-1800 obr, później jest ok. Dźwięk dochodzi wyraźnie z silnika, mam swoją teorię na ten temat...
Uważam, że ze te dźwięki odpowiada łańcuszek rozrządu łączący wałki. Napinacz łańcuszka jest napinany za pomocą ciśnienia oleju, przy niskich obrotach ciśnienie jest niskie, dodatkowo silnik w tym przedziale obrotów podczas ruszania jest mocno obciążony i wtedy powstaje ten dźwięk.... ale być może się mylę i to błędna teoria...
Może kiedyś podjadę do ASO, aby sprawdzili. Kilka mechaników już to analizowało i nic nie znaleźli, mówią że mały silnik, duża buda itd, że to normalne, moim zdaniem nie jest to normalne. Pisząc TTTM miałem na myśli wadę konstrukcyjną wywołującą zużycie jakiś elementów, które wywołują ten objaw.
Czy ktoś z forumowiczów poradził sobie z tym problemem?

Witam
Kilka tygodniu temu byłem w ASO w celu diagnozy wibracji podczas przyspieszania, stwierdzili że najbardziej prawdopodobnie wina sprzęgła- a dokładniej tłumików drgań na tarczy. Koszt wymiany z częściami 1900
Nie zdecydowałem się na wymianę w ASO, ale zrobił to mój zaprzyjaźniony mechanik za połowę tej ceny
Wynik wymiany - pozytywny- brak wibracji przy przyspieszaniu. Po oględzinach tarczy widać obtarcia sprężyn, gdzieś o coś obcierały, same okładziny wyglądały jeszcze znośnie.
Mam nadzieję, że komuś przyda się ta informacja.

Witam od kilku dni jestem posiadaczem sportage i zauważyłem coś czego niestety nie wyłapałem przy kupnie auta tzn. terkotanie przy przyspieszaniu od wolnych obrotów. Dodatkowym objawem jest sprzęgło które bierze pod samego dołu. Czy wymiana sprzęgła rozwiąże problem?

Zlokalizowałeś skąd te stuki?

bartek86 pisze: zauważyłem coś czego niestety nie wyłapałem przy kupnie auta tzn. terkotanie przy przyspieszaniu od wolnych obrotów.

Mam identyczny problem. Nie daje mi to spokoju bo jakoś nie jestem przekonany stwierdzeniem TTTM dlatego odświeżam pytanie. Czy ktoś w stanie jest pomóc? Stuki występują w przedniej części auta. Sportage poprostu startując z niskich obrotów wydaje metaliczny oddźwięk. Panowie help!!!

Ja z kolei powiem tak - początkowo czytając wypowiedzi o dziwnym dźwięku zupełnie zignorowałem (w sensie "no to nie u mnie"). Ale jeśli chodzi o dźwięk znany z "jazdy na zbyt niskim biegu" to potwierdzam - u mnie też występuje. Ale jeśli się nie mylę (pamięć zawodna) to jest tak od zawsze. Jak go unikam? Nie jeżdżę na niskich obrotach (staram się zawsze > 2000 mieć). Co ciekawe przy ruszaniu z niższych obrotów nie występuje. Niemniej tocząc się bardzo powoli nie ruszam nigdy z II biegu - zawsze redukuję do I.

Mój silnik i skrzynia mają nalatane, kto wie, może to objaw zużycia czegoś .

No też staram się nie przeciążac go z niskich obrotów tym bardziej że czasami żona jeździ to różnie to bywa no i coraz bardziej irytuje mnie to. Tylko nie wiem czy to ruszać czy to coś da czy tylko pieniądze niepotrzebnie się wyda