Forum Kia Sportage

Cześć,
Kia Sportage II 2009.12 2.0 FWD
Mam problem gdzieś w tylnym zawieszeniu, znalazłem post kiedyś ale nie mogę go namierzyć.
Objawia się to tym że, stuka puka na dołkach na mniejszych jest samo pukanie a jak większy to taki zgrzyt metaliczny jak by sprężyna amorka... ale to sprawdzone i jest ok wraz z amorkami.
numer jest taki że jak jest mokro , deszczowo to wszystko cichnie nie ma prawie pukania a metalicznego zgrzytu kompletnie nie słychać.
Obstawiam że wtedy woda działa jako "smarowanie"... tylko czego?

czy to może chodzić o gumy stabilizatora ?
Producent:NTY
Kod EAN:5902048993731
Numer OE:555132E100
Indeks:ZGS-HY-544F

https://archiwum.allegro.pl/oferta/guma ... 35803.html

zastanawiałem się jeśli to ta część na wymianę tego na pouliuretan

https://poliuretany.olkusz.pl/pl/p/Tule ... ./23110935

jeśli ktoś już to przechodził proszę o pomoc bo mnie Qurwica już bierze

Ja podejrzewałem przez kilka lat gumy stabilizatora. Wymieniałem i siłą sugestii - było dobrze i lepiej, a potem znowu. Dźwięk jakim mnie raczyło auto czasami określiłbym jako zgrzypienie starego tapczanu. O dziwo przyzwyczaiłem się i jeździłem. Najbardziej (wydaje mi się) było słychać to w zimie przy takiej przejściowej pogodzie (nie za sucho, ale i nie za mokro).

Przy wymianie sprzęgła postanowiłem wymienić tuleje sanek (bo nawet z zewnątrz wyglądały na już sfatygowane). Kupiłem nowe, a przy odkręcaniu sanek - wszystkie 4 wyleciały same - były zupełnie zerwane. Po wymianie totalna cisza.

Jeśli chodzi o wymianę to jak pokombinujesz to wydaje mi się, że idzie wymienić bez zdejmowania sanek. Niemniej czekać Cię będzie pewnie nacinanie zewnętrznej części tulei i inne zabawy. Ja miałem zrzucone sanki, gumy same wypadły więc trochę łatwiej - piłka, wyrzynarka z brzeszczotem do metalu i udało się. Jak coś służę radą

Oczywiście nie mówię, że to to, ale to może być to. W sumie jakby poluzować śruby tych tulei tak na 0,5cm (te dwie tylne - nakrętka trzyma tylko tą blachę, sama tuleja jest trzymana na tej szpilce (jest druga nakrętka po odkręceniu tych blach) można by zobaczyć czy się rusza i czy nie jest zerwana zupełnie. Albo po prostu wykręcać te śruby (ale tylko jedną w tym samym czasie!) i patrzeć czy czasem środek tulei nie wypada.

Co do poliuretanów - jedni kochają, drudzy nienawidzą. Raz czytałem jakąś bardzo negatywną recenzję przy używaniu poliuretanu w jakiejś terenówce. Ale chodziło o tuleje i włażenie brudu/piasku pomiędzy metal a tuleję.

w foresterze miałem pouliretan i było ok... kurcze jeszcze zobaczę jak będzie sucho to jakimś smarem tam popsikam i zobacze czy cicho będzie.
znaczy wtedy jak będzie skrzypiało. jeśli takie smarowanie coś poradzi to może na takiej wymianie się skończy....

drogie to nie jest to na wiosnę wymienię chyba

https://photos.app.goo.gl/4jftFU1CMgx9wuQ49

Ano nie jest, niemniej przy wymianie z przodu niewykluczone, że powiesz kilka niecenzuralnych słów. Tam bez ściągania czegokolwiek to trzeba się nagimnatystkować i jest tak "na styk".

jak na razie przód nie hałasuje... a niecenzuralne słowa lecą praktycznie od 2 tyg po zakupie teraz jak wsiadam to qurwie jaki błąd zrobiłem
oby to sie zmieniło na wiosnę po modyfikacjach
mam go praktycznie od listopada a już trzeba było dłubać. jeszcze ten nieszczęsny termometr zew został do zrobienia. ale przeciąganie kabli do drzwi i lusterek mam już obcykane

https://photos.app.goo.gl/7GDRyypaY9szE8pS8