Forum Kia Sportage

Po niecałych dwóch latach od wymiany padły tylne amortyzatory Kayaba.
W związku z tym że wydaje mi się to trochę za szybko (przejechane w tym czasie mniej niż 25kkm) mam pytania:
1. czy ktoś ich używał i jakie ma z nimi doświadczenie
2. czy ciągnięcie przyczepy jednoosiowej mogło mieć wpływ na szybsze ich zużycie? przyczepa do 500kg, na maxa była załadowana może 3-4 razy
3. jakie polecacie amorki na tył

Z tyłu wymieniłem dwa lata temu ponad (57kkm) na TRW (dorwałem jakoś tanio za 185zł/szt) i jest ok (czyt. nie wylały się, ja mam tylko taki wyznacznik chyba sprawności amortyzatora, bo na przeglądzie zawsze wychodzi "panie, dobrze jest", kiedyś czytałem, że opony o wysokim profilu mogą to powodować, ale nie wiem czy to prawda).
Z przodu natomiast rok temu założyłem Kayaba i póki co też jest ok (ale to tylko 33kkm).

Przyczepiarzem nie jestem, to nie wiem, ale zakładam, że może mieć to jakiś wpływ.
U mnie wiem, że wpływ mają sporadyczne szutry i bezdroża, kiedy sobie w całym zakresie pracuje zawieszenie.

No właśnie jeden rozlał się, stad wiem że jest uszkodzony
Za kayaby dałem 599zł, myślałem że jak wezmę nienajtańsze to dłużej potrzymają. TRW widzę po 200zł za sztukę, chyba je założę skoro u Ciebie trzymają się.
Czy ktoś coś może jeszcze polecić ? może ktoś kto z przyczepką jeździ