Wymieniał ktoś z kolegów/koleżanek tuleje wahacza wzdłużnego? Czy muszą być one wprasowywane czy nie? Bo budowa i wygląd z zewnątrz tego nie sugerują (albo moje są już tak wylatane, zdjęcie nowej: http://www.sklep-kia.pl/images/poduszki1/551162E000.jpg), więc nie wiem czy sobie sam poradzę czy też lepiej oddać to komuś do zrobienia.
A pytanie dodatkowe - zna ktoś może nazwę/numer tulei do której jest przykręcony wzdłużny wahacz przy kole? Bo jakoś nie mam pomysłu jak szukać. Czy jest to może to: https://www.motointegrator.autotrader.p ... oem-j50514 ?
Pozdrawiam
Tuleje wahacza wzdłużnego
-
- Uzależniony
- Posty: 269
- Rejestracja: 20 paź 2013, 23:07
- Czym jeżdzę: Sportage II 2.0 16V 4WD 2006 + LPG
-
- Uzależniony
- Posty: 210
- Rejestracja: 15 sty 2011, 21:04
- Czym jeżdzę: Sportage '07 4x4 2.0 CRDI
CX-7 '08 4x4 2.3 DISI - Lokalizacja: pomorskie
Re: Tuleje wahacza wzdłużnego
"Mój" mechanik kilka lat temu twierdził że mi je wymienił (dochodziły wtedy stuki z tyłu podczas jazdy po nierównościach)
Czy zrobisz to sam? Montaż to z tego co widzę prosta sprawa ale wydaje mi się że potrzebna będzie prasa aby włożyć nowe
Czy zrobisz to sam? Montaż to z tego co widzę prosta sprawa ale wydaje mi się że potrzebna będzie prasa aby włożyć nowe
-
- Uzależniony
- Posty: 269
- Rejestracja: 20 paź 2013, 23:07
- Czym jeżdzę: Sportage II 2.0 16V 4WD 2006 + LPG
Re: Tuleje wahacza wzdłużnego
Właśnie trzymam je w ręce i nie wyglądają na straszne do montażu - zwłaszcza, że nie są pełne i nie mają żadnego zewnętrznego pierścienia metalowego.
Nic - odkręcę dla próby wahacz i się przekonam czy stara guma łatwo wyjdzie/nowa wejdzie, a jak coś w warsztacie mi to od ręki zrobią bo wszystko na wierzchu. A i tak mam szpilkę do wymiany to ich odwiedzę.
Za to poduszki stabilizatora widzę, że wymienię raczej bez problemu.
A objawy mam tak jak kolega pisze plus stuki śrubki wahacza, bo niedokręcona podobno, albo tuleja się tak wyrobiła.
Dam pewnie znać co z tego wyjdzie.
Nic - odkręcę dla próby wahacz i się przekonam czy stara guma łatwo wyjdzie/nowa wejdzie, a jak coś w warsztacie mi to od ręki zrobią bo wszystko na wierzchu. A i tak mam szpilkę do wymiany to ich odwiedzę.
Za to poduszki stabilizatora widzę, że wymienię raczej bez problemu.
A objawy mam tak jak kolega pisze plus stuki śrubki wahacza, bo niedokręcona podobno, albo tuleja się tak wyrobiła.
Dam pewnie znać co z tego wyjdzie.
-
- Uzależniony
- Posty: 269
- Rejestracja: 20 paź 2013, 23:07
- Czym jeżdzę: Sportage II 2.0 16V 4WD 2006 + LPG
Re: Tuleje wahacza wzdłużnego
Ściągacz zrobiony z pręta gwintowanego dał radę - wymieniłem tę dużą tuleję. Jako smar montażowy polecam krem nivea.
Mam jednak pytanie, bo nie mogę znaleźć - czy znaczniki tej gumy mają być równolegle do wahacza? Bo 3 z 4 były tak u mnie, ale nie mogę być w 100% pewien, że były poprawnie zamontowane wcześniej/nie przesunęły się akurat tak niefortunnie.
Chociaż z tego co czytam w GDS "Insert bush as to arrow direct toward trailing arm length", więc chyba zrobiłem okej (jak na zdjęciu):
http://i.imgur.com/c8D6Ti5.jpg
Mam jednak pytanie, bo nie mogę znaleźć - czy znaczniki tej gumy mają być równolegle do wahacza? Bo 3 z 4 były tak u mnie, ale nie mogę być w 100% pewien, że były poprawnie zamontowane wcześniej/nie przesunęły się akurat tak niefortunnie.
Chociaż z tego co czytam w GDS "Insert bush as to arrow direct toward trailing arm length", więc chyba zrobiłem okej (jak na zdjęciu):
http://i.imgur.com/c8D6Ti5.jpg
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika