Forum Kia Sportage

Kijana jak stoi całą noc to z rana nie odpala (rozrusznik nie kręci). Stwierdziłem że aku. Wystarczyło podpiąć kable rozruchowe do drugiego auta i cyk, kia pali. Okazało się jednak, że akumulator jest sprawny. Zrobiłem kolejnego dnia taki test. Wsiadam do kia, przekręcam kluczyk i cisza...
Zrzucam z ręcznego, zostawiam na biegu i lekko pchnę do przodu, tylko bujne, przekręcam kluczyk auto odpala.
Ktoś doradzi w czym problem?

Pytanie czy jak przekręcasz kluczyk w pozycję zapłonu to słychać klepanie elektromagnesu na rozruszniku? To częsta usterka że styk silnoprądowy się wypala i nie podaje napięcia na uzwojenia rozrusznika mimo że elektromagnes dostaje napięcie że stacyjki. Jeżeli nie ma klepania to może być niepewny styk w stacyjce. Jeżeli po drodze jest przekaźnik to też może być winien.

Ok. Dzięki. Ale jak bujne autem przód, tył na biegu to odpala wtedy.
Dodam jeszcze, że tylko po nocy jest problem. W ciągu dnia normalnie kreci, nic się nie dzieje.

Kiedyś taki problem był związany z czujnikiem położenia wału w samochodzie znajomego.

Uuu. Na to nie wpadłem. Dzięki

@Lunar GT
ale z tego co pamiętam tam były szczególne objawy, na zimno auto odpalało a ciepłe już nie

Spróbuję wymontować ten rozrusznik i poczyścić styki. Jak nie pomoże do udam się do elektromechanika, nie będę szukał.
Jak usterka się znajdzie to dam znać.

diselboy pisze:ale z tego co pamiętam tam były szczególne objawy, na zimno auto odpalało a ciepłe już nie

Jak mi się przypomina to nie było reguły, po wymianie czujnika przypadłość ustała.