Strona 1 z 2

Wymiana sondy lambda

: 11 mar 2019, 09:14
autor: SQ5NBT
Witam mam pytanie jak wymienić sodę lambda nr 1 w sportage 2 z silnikiem 2,7 6 V kolega sprawdził na kopie i raz pracuje i nie pracuje a spalanie gazu jest jak w ruskim czołgu na niecałe 100 km spalił 37 l gazu.

Re: Wymiana sondy lambda

: 11 mar 2019, 13:58
autor: henryk_kania
No sam nigdy nie wymieniałem, ale zdejmowałem na chwilę - odpinasz kostkę, wykręcasz starą, wkręcasz nową i podpinasz kostkę. W 2.7 sonda #1 jest pewnie w tym samym miejscu, co w 2.0, czyli pod termiczną osłoną kolektora wydechowego (przed pierwszym katalizatorem).

[EDIT]
Z tego co widzę ze schematów nawet nie pod osłoną:
https://imgur.com/a/gYv1dKd

I nie wiem również jak w 2.7, ale kiedyś odnośnie 2.0 czytałem, że zamienniki lubią być kapryśne (a raczej ECU na zamienniki) - polecałbym dopytać w jakimś sklepie, który handluje częściami do Kia/Hyundai.

A co do reszty - checka wywala / na benzynie takie samo kosmiczne spalanie? Bo coś tu jest nie halo.

Re: Wymiana sondy lambda

: 11 mar 2019, 14:53
autor: SQ5NBT
Dzięki byłem u swojego gazownika do którego jeże od wielu lat najpierw z zafirom 1,8 116 KM i zawsze było ok dzisiaj sprawdził i poprawił ciśnienie gazu powiedział że to niemożliwe żeby tle palił wycieków niema kazał wypalić resztę gazu zatankować do pełna na tej samej stacji i przejechać 100 km
i jeśli będzie tak samo to przyjechać.Błąd checka nie pali się,jeszcze sprawdzę jak na paliwie będzie miał spalanie na pewno opiszę

Re: Wymiana sondy lambda

: 11 mar 2019, 15:09
autor: henryk_kania
Z sondą lambda (chociaż kolega pisał, że była diagnozowana, ale pytanie jak dokładnie) to jest ogólnie śliska sprawa - nieraz nawet check dotyczący błędu konkretnej sondy nie musi oznaczać, że jest to jej wina (może być to np. wyjście poza dopuszczalne wartości STFT/LTFT z racji problemów z LPG).

Jak na gazie dalej będzie tyle brał to jeszcze bym radził sprawdzić jak na benzynie wygląda sprawa. Ogólnie tego typu usterki najlepsze są do diagnozowania używając tylko benzyny. I nie chcę tu oskarżać LPG o całe zło, ale po prostu - działając na benzynie wykluczamy od razu jeden z potencjalnych powodów problemów.

Re: Wymiana sondy lambda

: 31 mar 2019, 11:16
autor: SQ5NBT
Wyszło dlaczego palił tak dużo. Sonda nr 1 uwalona, zacisk prawy przód trzymał. Wymieniłem na nowy, spalanie spadło. "Check engine" pali się bo za uboga mieszanka paliwa. Na paliwie po około 100 km spalanie zeszło do 15 l gazu na 100 km czyli o połowę. Zastanawiam się czy nie wymienić pozostałych sond.

Re: Wymiana sondy lambda

: 31 mar 2019, 12:56
autor: ZygJe
SQ5NBT błagam pisz po polsku, bo ciężko to zrozumieć, a i czytać trudno.

Re: Wymiana sondy lambda

: 03 kwie 2019, 19:08
autor: wyindywidualizowany
SQ5NBT pisze: "Check engine" pali się bo za uboga mieszanka paliwa.

Podaj kod/numer błędu.

Re: Wymiana sondy lambda

: 06 kwie 2019, 21:05
autor: SQ5NBT
kod/numer błędu PO174 PO171

Re: Wymiana sondy lambda

: 07 kwie 2019, 16:50
autor: wyindywidualizowany
Sprawa ewidentna. Wymiana sondy nr 1 nie jest trudna, bo dostęp jest przyzwoity. Pytanie-dlaczego chcesz wymienić tylko jedną sondę, skoro sygnalizuje błędy obu sond?

Re: Wymiana sondy lambda

: 07 kwie 2019, 18:13
autor: SQ5NBT
sonda jedna wymieniona czyli wymienić wszystkie na nowe ? tak doradzono mi w warsztacie . Nowa BOSCH

Re: Wymiana sondy lambda

: 07 kwie 2019, 18:14
autor: gisio
Wymiana sond nic nie da, miałem ten sam model ten sam silnik. Spece od LPG powinni wiedzieć jak je "oszukać".

Re: Wymiana sondy lambda

: 07 kwie 2019, 19:52
autor: henryk_kania
Ja nadal stoję przy radzie, żeby pojeździć na benzynie (a przed tym odpiąć akumulator na jakiś czas, żeby się wyzerowały długoterminowe korekty wtrysku) i sprawdzić, czy nadal będzie coś wywalało.

Jeśli nie - wyregulować dobrze gaz.
Jeśli tak - wtedy myśleć dalej co z sondami.

Re: Wymiana sondy lambda

: 07 kwie 2019, 20:08
autor: wyindywidualizowany
gisio pisze:Wymiana sond nic nie da, miałem ten sam model ten sam silnik. Spece od LPG powinni wiedzieć jak je "oszukać".

Kolego,ale oszukując sondy oszukasz samego siebie [zlosnik2] bo po prostu wypali uszczelki pod głowicami albo coś w ten deseń. Tu jest potrzebne rozwiązanie problemu a nie zgaszenie kontrolki na desce.

Re: Wymiana sondy lambda

: 07 kwie 2019, 20:19
autor: henryk_kania
A - i faktycznie j/w - na gazie nie ma co oszukiwać sond w jakikolwiek sposób - one mają po prostu dobrze współpracować z LPG. Nie zapominajmy jak w uproszczeniu działa instalacja (sekwencyjna) - w praktyce czasami wtrysków LPG steruje komputer silnika (a czasy są odpowiednio modyfikowane przez sterownik gazu). A żeby komputer silnika dawał odpowiednią dawkę - musi mieć poprawny sygnał między innymi z sond.

Re: Wymiana sondy lambda

: 08 kwie 2019, 20:56
autor: SQ5NBT
to jakiej marki sody polecacie. Znalazłem takie https://www.autodoc.pl/delphi/7911423 jedno mi wymienili na ENT600010 co sądzicie?

Re: Wymiana sondy lambda

: 08 kwie 2019, 21:03
autor: henryk_kania
Słyszałem raz opinię, chociaż może to być coś z pogranicza mitu/stereotypu/upraszczania, że przy koreańskich (czy to nawet o sportage chodziło) autach najlepsze są oryginalne sondy lub ich koreańskie dobrej jakości zamienniki. Ale nie wiem ile w tym prawdy. Może warto zapytać kogoś w sklepie sprzedającym części do hyundai/kia?

Oczywiście zanim bym się brał za wymianę, jeśli nie chciałbym ryzykować kasy - zająłbym się diagnostyką dokładną, żeby się upewnić. Problem checka dotyczącego sond jest taki, że może go powodować wiele innych czynników. I nie wiem czy nie częściej właśnie tak jest. Sam w sumie podobny problem przerabiałem - błąd P0133. I dobrze, że byłem za granicą bo może bym się niepotrzebnie rzucił na wymianę sondy.

Re: Wymiana sondy lambda

: 08 kwie 2019, 21:57
autor: Radian69
@henryk_kania
Jak udało Ci się wyeliminować błąd P0133??

Re: Wymiana sondy lambda

: 08 kwie 2019, 22:17
autor: henryk_kania
Napisałem na PW, żeby tutaj nie robić bałaganu ;)

Re: Wymiana sondy lambda

: 09 kwie 2019, 19:23
autor: gisio
wyindywidualizowany pisze:
Kolego,ale oszukując sondy oszukasz samego siebie [zlosnik2] bo po prostu wypali uszczelki pod głowicami albo coś w ten deseń. Tu jest potrzebne rozwiązanie problemu a nie zgaszenie kontrolki na desce.


Jak dla mnie to kolega SQ5NBT może za sprawą Waszych dobrych rad i różnych teorii wymienić nawet wszystkie sondy (przypomnę jest ich 5 w silniku 2,7 V6). Znasz rozwiązanie jego problemu - popisz się i je przedstaw nam wszystkim.

Re: Wymiana sondy lambda

: 10 kwie 2019, 20:42
autor: wyindywidualizowany
Powoli kolego, wdech-wydech, wdech-wydech... Nie proponowałem koledze SQ5NBT wymiany sondy tylko warsztat mu zaproponował, innych teorii też nie miałem więc nie wiem o co Tobie chodzi. Koledzy tutaj też go nie namawiali a raczej odradzali( np.henryk_kania). Sam chciał wymienić i pytał jak to zrobić. Nie znam rozwiązania problemu kolegi SQ5NBT bo nie mam szklanej kuli ani nie jestem jasnowidzem. Tego się nie da załatwić korespondencyjnie na odległość. Problem może rozwiązać dobry specjalista pracując z samochodem. Ja napisałem to co myślę o "oszukiwaniu sond" które zaproponowałeś i dalej myślę że Twoje rady mogą doprowadzić do wypalenia uszczelek pod głowicą bo jeżdżenie na ubogiej mieszance do tego prowadzi. Jak już tak bardzo chcesz "oszukiwać sondy" to może po prostu wyciągnij żarówkę od "check engine" i po sprawie?

Re: Wymiana sondy lambda

: 11 kwie 2019, 19:07
autor: gisio
No widzisz a ja już parę lat pracuję w motoryzacji i zastosowanie emulatora rozwiązuje pewne problemy przy czym nie ma (podobno) negatywnego wpływu na samą pracę silnika i jego usterkowość. Pomijam oczywiście fakt samego wpływu eksploatacji auta z LPG na zużycie silnika – panowie z Politechniki Rzeszowskiej zrobili takie badania (poszukajcie w Internecie). Rozwodził się nie będę bo chyba wystarczająco dużo na ten temat już napisano. Specem od LPG nie jestem możliwe, że w ogóle specem nie jestem.