Kontrolka Aku
-
- Nowy
- Posty: 17
- Rejestracja: 18 kwie 2017, 10:28
- Czym jeżdzę: Kia Sportage II 2.0 CRDi 83kw/113ps Active
Kontrolka Aku
Witajcie. Dziś po dość mocnej ulewie zauważyłem że, każdorazowo wyjeżdżając w większą kałuże zapala mi się kontrolka aku i wysiada mi wspomaganie kierownicy. Pytanko czy to wina elektryki czy czegoś innego i gdzie mogę zlokalizować usterkę.
-
- Uzależniony
- Posty: 210
- Rejestracja: 15 sty 2011, 21:04
- Czym jeżdzę: Sportage '07 4x4 2.0 CRDI
CX-7 '08 4x4 2.3 DISI - Lokalizacja: pomorskie
Re: Kontrolka Aku
Może być tak że pasek zaczyna się ślizgać
- Owca007
- Kia Masta
- Posty: 3387
- Rejestracja: 12 sie 2015, 07:35
- Czym jeżdzę: A4 B9 Quattro Avant lepsze od kia :D
- Lokalizacja: Jaźwina- dolnośląskie
Re: Kontrolka Aku
Sprawdź wizualnie co się dzieje pod maską, jak nic podejrznego nie zobaczysz to miernik w rękę i zmierz alternator ile daje, jak ok to potem na wyjściu z regulatora. Osobiście jak nic nie znajdziesz obstawiam w takiej kolejności pierwsze miejsce szczotki potem mostek diodowy na końcu sam regulator.
Kierowca bombOWCA fanatyk przeróbki i modernizacji motoryzacji
-
- Uzależniony
- Posty: 269
- Rejestracja: 20 paź 2013, 23:07
- Czym jeżdzę: Sportage II 2.0 16V 4WD 2006 + LPG
Re: Kontrolka Aku
"Wysiadanie wspomagania" w połączeniu z kontrolką aku by sugerowało, że po prostu pasek się wtedy ślizga - ten który łączy pompę wody / wał korbowy / alternator, a wspomaganie się ślizga bo stoi koło pasowe pompy wody. (Oczywiście o ile nic nie pomieszałem z łączeniem tych pasków - piszę z głowy).
Re: Kontrolka Aku
Miałem podobny efekt, który łączył się razem z dziwnym odgłosem odchodzącym z alternatora. Sytuacja miała miejsce tylko podczas dużych opadów deszczu. Po około miesiącu czasu padł alternator. Przyczyną tego był brak osłony z prawej strony samochodu, przez co cały piach oraz woda zalewała alternator. Jeżeli brakuje Ci tej osłonki, to w ASO kosztuje coś około stówy. To tak wspomnę tylko w celach informacyjnych.
Żeby nie było, to nie jestem specem, ale przytoczyłem tylko swoją przygodę z podobnymi objawami.
Żeby nie było, to nie jestem specem, ale przytoczyłem tylko swoją przygodę z podobnymi objawami.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika