Forum Kia Sportage

W związku z faktem, iż dźwięk klaksonu, w który fabrycznie wyposażone są nasze kijanki jest tak żałosny, że aż wstyd na kogoś porządnie zatrąbić, postanowiłem, podpierając się małym tutorialem dot. demontażu przodu:

-wymienić tego brzęczka na coś porządnego, więc kupiłem, za caaaałe 18zł taki zestaw:


Koło godziny roboty, małe lutowanie kabelków (robota dość prosta, ale trzeba odciąć fabryczną wtyczkę, bo u nas montują troszkę inny klakson, niż ten, który jest w tutorialu - to chyba wersja na USA).

Załączam nagranie przed i po:


Enjoy.

NO NO różnica kolosalna

fakt, różnica jest ogromna..ale pytanie czy ingerencja w klakson też nie uwali nam gwarancji? sam bym chętnie zamienił "titka" na coś normalnego, a nie rodem z Tico

No a jak z gwarancją w razie innej usterki . Czy ingerowałeś w orginalną instalację samochodu.

Żeby zainstalować cokolwiek innego, niż fabryczny klakson, trzeba obciąć wtyczkę i połączyć kable (trochę lutowania) oraz zamontować tzw. wsuwki, aby podłączyć nowe klaksony. Jak z gwarancją? Nie wiem, ogólnie klaksony są dość mocno schowane, więc ciężko byłoby komuś wpaść na to, że zostały one wymienione, no chyba, że zdemontuje grill.

*pliki wav niezbyt dobrze oddały dźwięk tych podwójnych klaksonów. w rzeczywistości brzmią one dużo lepiej.

Czy wiemy jaka jest średnica oryginalnego klaksonu? Na rynku występują 70 i 90. Nie wiem jaki dokupić.

Tak patrząc na zdjęcie, bo "z natury" jeszcze nie mam szans, tam jest tyle miejsca, że chyba wcisnąłbyś i taki co ma 20cm. Tak więc wydaje mi się, że czy będzie to 7 czy 9 cm nie będzie to stanowiło problemu. No chyba, że Twoje wymiary są już podane w cm

Przemawia przez mnie natura rysunku technicznego, a więc jeśli podana liczba bez jednostek to zawsze chodzi o mm.
Co do tych 200 to należy jednak pamiętać, że z góry jest zamontowana plastikowa listwa, która może wprowadzać ograniczenie, więc jeśli nie chcemy przerabiać mocowania, moje pytanie wydaje się być sensowne.

Oczywiście, nie chciałem w żadnym wypadku poddawać w wątpliwość sensowności tego pytania. Myślę, że nawet jeśli mocowanie będzie zbyt krótkie, to zawsze jakiś kawałek płaskownika znajdzie się aby wydłużyć/zamienić oryginał. Ale jeśli nie chcesz nic zmieniać, to tylko pewnie za jakiś czas ktoś odpowie Ci jak to wygląda organoleptycznie

Witam, zachęcony pomysłem wziąłem sprawy w swoje ręcę , udalo mi się przewiercić nity w oryginalnym klaksonie i wymontować oryginalną wtyczkę. Nie ma wtedy ingerencji w okablowanie, nie trzeba nic ucinać. Miejsca jest sporo nawet na większę trąbki. Powodzenia.

Witam, ja też wyrzuciłem fabryczny klakson i zamontowałem sobie nowy - na powietrze - 139 decybeli - brzmi świetnie - teraz myślę jak podświetlić czerwone lamy na klapie bagażnika, tak aby świeciły razem z pozycyjnymi - jestem już blisko - pozdrawiam

Ja też się zastanawiam nad wymianą klaksonu. Nie, żebym go jakoś nagminnie musiał używać (w ogóle to nie lubię trąbić), ale jak już go użyję, to ten fabryczny brzmi po prostu śmiesznie (jak od jakiegoś małego samochodziku).

lu73k, jak się sprawuje Twoja piszczałka po prawie 2-ch latach od wymiany? Warto było zainwestować te 18 zł?

poszczak, italiano , a jak u Was? Jaki konkretnie klakson założyliście?

U mnie fajnie się złożyło bo po trasie 800km w deszczu klakson po prostu przestał działać i jak pojechałem z usterką udało mi się dogadać w serwisie że nie wymienią mi na nowy oryginał tylko założą mój dwutonowy. Teraz klakson brzmi jak prawdziwie pasująca trąba do rozmiarów autka a nie jak imprezowa trąbka z rozwijanym językiem No i nikt mi się nie czepi do gwarancji

Witam, ja kupiłem dwutonowy klakson powietrzny zintegrowany z kompresorkiem na Allegro - brzmi wyśmienicie - spokojnie mieści się w miejsce fabrycznego.

W zestawach klaksonów z kompresorem jest też przekaźnik.Czy jego też się montuje? Jeżeli tak to dodatkowo czy zamiast któregoś?

Zdaje mi się, że do tych klaksonów (potrzebują dużego prądu) trzeba go zamontować ale dać mu napięcie stałe z akumulatora a tylko sygnał do przełączenia z oryginalnej instalacji. Fabryczne kabelki zapewne nie pociągną mocniejszych sygnałów a mogą także narobić dużych szkód.

podacie linki jaki macie zamontowany

Wymieniłem oryginalną "popierdziawkę" na zestaw wysoko i niskotonowych klaksonów FIAMM pochodzących z BMW. Rożnica kolosalna. Nie trzeba było zmieniać ani przekaźnika ani bezpieczników. Muszę tylko lekko poprawić mocowanie, żeby oba były skierowane do dołu.

Przerabiali wtyczkę?
Zastanawiam się czy w Koreańskich KS też są takie pierdziawki czy może coś solidniejszego - ściągnąłbym sobie, żeby nie trzeba było przerabiać. Może Gasewo coś podpowie?

Okazało się że w serwisie nie mają oryginalnych kostek do klaksonu, więc kazałem wylutować wtyczkę z oryginalnego klaksonu i do niej podłączyć moje FIAMMy.

Wylookałem fajne trąbki

Producent wygląda dosyć rozsądnie:
Już napisałem zapytanie czy w zestawie mają dodatkowy konektor do europejskich KS (gdzie mamy pojedynczą pierdziwkę). Jeśli jest konektor to chyba się skuszę - komplet wychodzi 42$ z przesyłką. Nie najtaniej ale da się przeżyć.