budowlanka szeroko pojęta
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
budowlanka szeroko pojęta
Czy któryś z kolegów z naszego forum pracuje w branży budowlanej względnie jest w trakcie lub wybudował dom? potrzebuje odpowiedzi na dość proste pytania w zakresie budowy - które skonfrontują to co mówi mój master z rzeczywistością..
będę wdzięczna za pomoc:)
będę wdzięczna za pomoc:)
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: budowlanka szeroko pojęta
pytaj - jak to na forum zawsze ktoś odpowie
Re: budowlanka szeroko pojęta
Ja w takowej branży siedzę, Głównie domy systemem kanadyjskim.
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: budowlanka szeroko pojęta
ok pytanie nr 1
w projekcie nie mam zbrojenia chudziaka ALE: mam grunt gliniasty, bardzo ciężko nam się stawiało fundamenty, ciągle podchodziła woda etc- za dwa tygodnie kończymy stan zero - czyli zalewamy chudziakiem. oczywiście kazałam wybrac cały humus, wejdzie do wykopu pewnie ze 20 ton piachu który będziemy ubijać - a ja się mimo to martwię czy ten piach po kilku latach nie zostanie podmyty i podłoga mi nie zacznie opadać - czy jednak nie uzbroić chudziaka siatką.. majster mówi, że jak nie ma w projekcie to nie ma potrzeby robić, ja moją blond głową jednak myślę, że przy takich warunkach geologicznych warto zainwestować kilkaset złotych i spać spokojniej za 10 lat... co myślicie?
pytanie nr 2
dom będzie przez następnych kilkanascie lat stricte letniskowy a na starość się tam przeprowadzimy - kwestia ogrzewania - wymyśliłam maty grzewcze pod podłogą, kominek + rekuperację o której w mojej wsi nikt (łącznie z majstrem) nie słyszał - czy takie ogrzewanie wystarczy na mrozy rzędu -20? powierzchnia domu 90 m kw, parterowy, będzie ocieplany welną mineralną, mur to czerwony pustak 25 P+W (gaz wykluczam, kocioł na węgiel/ekogroszek odpada bo na starość nie będę tachać ton węgla)
pytanie nr 3 nawiązujące do 2
czy nie zrezygnować z w/w form ogrzewania i nie zainwestować w pompę ciepła?
w projekcie nie mam zbrojenia chudziaka ALE: mam grunt gliniasty, bardzo ciężko nam się stawiało fundamenty, ciągle podchodziła woda etc- za dwa tygodnie kończymy stan zero - czyli zalewamy chudziakiem. oczywiście kazałam wybrac cały humus, wejdzie do wykopu pewnie ze 20 ton piachu który będziemy ubijać - a ja się mimo to martwię czy ten piach po kilku latach nie zostanie podmyty i podłoga mi nie zacznie opadać - czy jednak nie uzbroić chudziaka siatką.. majster mówi, że jak nie ma w projekcie to nie ma potrzeby robić, ja moją blond głową jednak myślę, że przy takich warunkach geologicznych warto zainwestować kilkaset złotych i spać spokojniej za 10 lat... co myślicie?
pytanie nr 2
dom będzie przez następnych kilkanascie lat stricte letniskowy a na starość się tam przeprowadzimy - kwestia ogrzewania - wymyśliłam maty grzewcze pod podłogą, kominek + rekuperację o której w mojej wsi nikt (łącznie z majstrem) nie słyszał - czy takie ogrzewanie wystarczy na mrozy rzędu -20? powierzchnia domu 90 m kw, parterowy, będzie ocieplany welną mineralną, mur to czerwony pustak 25 P+W (gaz wykluczam, kocioł na węgiel/ekogroszek odpada bo na starość nie będę tachać ton węgla)
pytanie nr 3 nawiązujące do 2
czy nie zrezygnować z w/w form ogrzewania i nie zainwestować w pompę ciepła?
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: budowlanka szeroko pojęta
kasia_mm pisze:ok pytanie nr 1
w projekcie nie mam zbrojenia chudziaka ALE: mam grunt gliniasty, bardzo ciężko nam się stawiało fundamenty, ciągle podchodziła woda etc- za dwa tygodnie kończymy stan zero - czyli zalewamy chudziakiem. oczywiście kazałam wybrac cały humus, wejdzie do wykopu pewnie ze 20 ton piachu który będziemy ubijać - a ja się mimo to martwię czy ten piach po kilku latach nie zostanie podmyty i podłoga mi nie zacznie opadać - czy jednak nie uzbroić chudziaka siatką.. majster mówi, że jak nie ma w projekcie to nie ma potrzeby robić, ja moją blond głową jednak myślę, że przy takich warunkach geologicznych warto zainwestować kilkaset złotych i spać spokojniej za 10 lat... co myślicie?
W takich przypadkach na glinę układa się warstwę geosyntetyku (odpowiednio dobrana geowłóknina) jako warstwę separacyjną. Zapobiegnie ona "tonięciu" piasku w glinie.
W Twoim przypadku można też profilaktycznie zastosować siatkę zbrojeniową do "chudziaka".
kasia_mm pisze:pytanie nr 2
dom będzie przez następnych kilkanascie lat stricte letniskowy a na starość się tam przeprowadzimy - kwestia ogrzewania - wymyśliłam maty grzewcze pod podłogą, kominek + rekuperację o której w mojej wsi nikt (łącznie z majstrem) nie słyszał - czy takie ogrzewanie wystarczy na mrozy rzędu -20? powierzchnia domu 90 m kw, parterowy, będzie ocieplany welną mineralną, mur to czerwony pustak 25 P+W (gaz wykluczam, kocioł na węgiel/ekogroszek odpada bo na starość nie będę tachać ton węgla)
Dobrze zaprojektowane i wykonane ogrzewanie podłogowe jest skuteczne. Dodatkowo kominek powinien zwiększyć komfort cieplny. Co do tego czy pustak plus wełna sa dostatecznym izolatorem można by się wypowiedzieć po obliczeniach - jaka grubość wełny mineralnej (im grubsza tym lepiej, ale bez przesady). Obecnie coraz bardziej przekonuję się do domów drewnianych - w Kanadzie zimniej niż w Polsce, a domy drewniane sa powszechnie budowane.
kasia_mm pisze:pytanie nr 3 nawiązujące do 2
czy nie zrezygnować z w/w form ogrzewania i nie zainwestować w pompę ciepła?
Moim zdaniem nie warto. Znajoma męczy się z takim ogrzewaniem, bo od początku zostało źle wykonane. I tak musi dogrzewać się zimą i niestety inwestycja się nie zwraca.
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: budowlanka szeroko pojęta
dzięki puder:)
czy jeśli załatwię ten geosyntetyk to odpuścić zbrojenie siatką? czy robić obydwa zabezpieczenia?
czy jeśli załatwię ten geosyntetyk to odpuścić zbrojenie siatką? czy robić obydwa zabezpieczenia?
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 481
- Rejestracja: 03 lis 2010, 15:27
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,7 CRDI "XL" czarna
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: budowlanka szeroko pojęta
Taką kombinacje ogrzewania - podłogowe elektryczne kable + kominek mam u siebie od ponad 15 lat i pomimo sceptycznych opinii przy instalacji sprawdza sie doskonale.
Zastosuj tylko grubą warstwę wylewki nad kablami/matą - da to dużą bezwładność ale i bedzie duża akumulacja ciepła. Ja poza jakimiś ekstremalnymi mrozami gdy nie ma nikogo w domu praktycznie używam tylko II taryfy. A tak to dogrzewanie kominkiem wystarcza- poza tym od kominka co prawda się brudzi ale ogień i ciepło jest inne - przyjemnijesze
Oczywiście ważne jest jaka konstrukcja domu i jakie zapotrzebowanie na ciepło i trzeba indywidualnie zaplanować- maty/kable powinny być z zapasem mocy a nie tylko na minimum na m2.
Pompa ciepła tak jak puder pisał - też mam znajomych z problemami. Poza tym nie jest zerowa w utrzymaniu.
Jeśli teraz masz kasę a na "starość" istnieje zawsze prawdopodobieństwo że można jej nie mieć , to taka inwestycja może ma sens.
Co do płyty to najważniejsze aby na całości była jednolita podbudowa - ta sama głębokość wybrania humusu/gliny, takie samo zagęszczenie i grubość warstw i taka sama grubość betonu. Każda niejednorodność to potencjalne miejsce problemów.
Geowłóknina zawsze pomoże zminimalizować mieszanie warstw podłoża. Sądzę ze lepiej dać siatkę na zbrojenie, koszt nie znaczny a wzmocni. Ale to gdybanie od tego jest projektant
Zastosuj tylko grubą warstwę wylewki nad kablami/matą - da to dużą bezwładność ale i bedzie duża akumulacja ciepła. Ja poza jakimiś ekstremalnymi mrozami gdy nie ma nikogo w domu praktycznie używam tylko II taryfy. A tak to dogrzewanie kominkiem wystarcza- poza tym od kominka co prawda się brudzi ale ogień i ciepło jest inne - przyjemnijesze
Oczywiście ważne jest jaka konstrukcja domu i jakie zapotrzebowanie na ciepło i trzeba indywidualnie zaplanować- maty/kable powinny być z zapasem mocy a nie tylko na minimum na m2.
Pompa ciepła tak jak puder pisał - też mam znajomych z problemami. Poza tym nie jest zerowa w utrzymaniu.
Jeśli teraz masz kasę a na "starość" istnieje zawsze prawdopodobieństwo że można jej nie mieć , to taka inwestycja może ma sens.
Co do płyty to najważniejsze aby na całości była jednolita podbudowa - ta sama głębokość wybrania humusu/gliny, takie samo zagęszczenie i grubość warstw i taka sama grubość betonu. Każda niejednorodność to potencjalne miejsce problemów.
Geowłóknina zawsze pomoże zminimalizować mieszanie warstw podłoża. Sądzę ze lepiej dać siatkę na zbrojenie, koszt nie znaczny a wzmocni. Ale to gdybanie od tego jest projektant
Re: budowlanka szeroko pojęta
Puder12 co do pytania 1 dał wyczerpującą odpowiedz.
Co do pytania 2 są różne opinie, czy te ogrzewanie podłogowe będzie na całej powierzchni domu? Jeżeli tak, to mam nadzieję że majster lub projektant poinformował że jest to niezdrowe zwłaszcza w sypialni i kuchni, pomieszczenie z ogrzewaną podłogą powinno być w miarę sterylne ponieważ wraz z ciepłym powietrzem w w górę idzie także kurz a z kurzem bakterie itp itd. Kominek jak najbardziej poprawi komfort.
Co do pompy ciepła to trzeba pamiętać że co kilkanaście lat trzeba tą pompę wymienić i jest to spory koszt jeżeli domek będzie letniskowy przez kilkanaście lat inwestycja się nie zwróci. Dobrze wykonana pompa jest bardzo wydajna i napewno będzie lepsza od podłogowego ogrzewania. Teraz nawet w Polsce chyba są jakieś dotacje to takich zastosowań warto się przyjrzeć bliżej.
Puder12 dom drewniany ma swoje plusy i minusy zresztą jak i murowany. Dom drewniany łatwiej jest ogrzać, jest tańszy w budowie, minusami jakie zauważyłem to ocieplenie z wełny mineralnej. Jakikolwiek dom powyżej 30 lat jaki rozbierałem miał wełnę wyjedzoną przez myszy i pozwijaną od starości, ponoć wełna kamienna jest udoskonalona i już się nie zwija. no i drewniane panele co jakiś czas są do wymiany drewno nawet malowane i tak niszczeje od warunków atmosferycznych, wyjątkiem są panele cedrowe gwarancja na 60 lat a te zaimpregnowane piecowo nawet na 100 lat ale czy w Polsce można je gdzieś kupić to pojęcia nie mam.
Co do pytania 2 są różne opinie, czy te ogrzewanie podłogowe będzie na całej powierzchni domu? Jeżeli tak, to mam nadzieję że majster lub projektant poinformował że jest to niezdrowe zwłaszcza w sypialni i kuchni, pomieszczenie z ogrzewaną podłogą powinno być w miarę sterylne ponieważ wraz z ciepłym powietrzem w w górę idzie także kurz a z kurzem bakterie itp itd. Kominek jak najbardziej poprawi komfort.
Co do pompy ciepła to trzeba pamiętać że co kilkanaście lat trzeba tą pompę wymienić i jest to spory koszt jeżeli domek będzie letniskowy przez kilkanaście lat inwestycja się nie zwróci. Dobrze wykonana pompa jest bardzo wydajna i napewno będzie lepsza od podłogowego ogrzewania. Teraz nawet w Polsce chyba są jakieś dotacje to takich zastosowań warto się przyjrzeć bliżej.
Puder12 dom drewniany ma swoje plusy i minusy zresztą jak i murowany. Dom drewniany łatwiej jest ogrzać, jest tańszy w budowie, minusami jakie zauważyłem to ocieplenie z wełny mineralnej. Jakikolwiek dom powyżej 30 lat jaki rozbierałem miał wełnę wyjedzoną przez myszy i pozwijaną od starości, ponoć wełna kamienna jest udoskonalona i już się nie zwija. no i drewniane panele co jakiś czas są do wymiany drewno nawet malowane i tak niszczeje od warunków atmosferycznych, wyjątkiem są panele cedrowe gwarancja na 60 lat a te zaimpregnowane piecowo nawet na 100 lat ale czy w Polsce można je gdzieś kupić to pojęcia nie mam.
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: budowlanka szeroko pojęta
piechur wiem, że jest nie do końca zdrowe to ogrzewanie podłogowe - dlatego też chcę założyć rekuperację - aby powietrze było non stop wymieniane na świeże i aby się nie zagotować w upał..
dzięki za info o tych geowłókninach, już szukam w necie na ten temat, zobacze co taniej wyjdzie czy geo czy zbrojenie siatką, nie ukrywam, że każdy grosz się liczy aczkolwiek mam świadomość, że na pewnych rzeczach nie można oszczędzać..
dzięki za info o tych geowłókninach, już szukam w necie na ten temat, zobacze co taniej wyjdzie czy geo czy zbrojenie siatką, nie ukrywam, że każdy grosz się liczy aczkolwiek mam świadomość, że na pewnych rzeczach nie można oszczędzać..
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: budowlanka szeroko pojęta
Kasiu - nawet super geowłóknina nie może byc potraktowana jak 100% gwarancja niespękanej podłogi. Dużo zależy od tego na jakim podłożu będzie ułożona, a piszesz że sporo wody w tej glinie więc to nienajlepiej rokuje. Skuteczniejsze może się okazać zazbrojenie wylewki, ale także 100% gwarancji, że nie popęka nie możesz mieć.
-
- Profesor od "silnikuf"
- Posty: 1312
- Rejestracja: 13 gru 2011, 22:24
- Czym jeżdzę: Peugeot 3008HYbrid4 300KM; KIA Sedona 3,3V6 275KM AT
- Lokalizacja: Audiovideo, San Escobar
Re: budowlanka szeroko pojęta
Jako, że moja chałupa stoi na podmokłej glinie (taka, że od razu do lepienia garnków) już ponad 10 lat i ściany nie pękają (ewenement w mojej okolicy) myślę, że mogę się wypowiedzieć w temacie. Ja miałem b. dobrego kierownika budowy który zaordynował kilka ciekawych rozwiązań.
Po pierwsze niezwykle ważne jest posadowienie ław poniżej głębokości przemarzania. Mało kto zwraca uwagę, że mokra glina przemarza głębiej niż np. piasek. Ja mam ławy -2,4m. Dalej nośność mokrej gliny jest niska - ławy mam 1m szerokie i 0,6m wysokie zbrojenie klatkowe z prętów fi16. Co do podsypki piaskowej - 30cm zagęszczonego piasku z cementem (nie będzie przenikać do gliny) i na to chudziak bez zbrojenia. Na chudy beton izolacja ze zgrzewanej foli (ciągłość izolacji aż do korony fundamentu). Na ławach ściana fundamentowa z bloczków betonowych ocieplonych 10cm styropianem na całej wysokości.
Po pierwsze niezwykle ważne jest posadowienie ław poniżej głębokości przemarzania. Mało kto zwraca uwagę, że mokra glina przemarza głębiej niż np. piasek. Ja mam ławy -2,4m. Dalej nośność mokrej gliny jest niska - ławy mam 1m szerokie i 0,6m wysokie zbrojenie klatkowe z prętów fi16. Co do podsypki piaskowej - 30cm zagęszczonego piasku z cementem (nie będzie przenikać do gliny) i na to chudziak bez zbrojenia. Na chudy beton izolacja ze zgrzewanej foli (ciągłość izolacji aż do korony fundamentu). Na ławach ściana fundamentowa z bloczków betonowych ocieplonych 10cm styropianem na całej wysokości.
pozdrawiam
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: budowlanka szeroko pojęta
Z tego co pisze Kasia to fundamenty już ma wylane. Trochę późno na korekty w Twoim stylu ZygJe.
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: budowlanka szeroko pojęta
mam fundamenty zrobione na 1,60m chociaż w planie były na 80 cm - ale się uparłam, poza tym na 80 cm była woda i chciałam się dokopać do piachu, zobaczyć kiedy ta glina się kończy. Ławy mam 50 cm, moze i za wąskie jak teraz myślę ale w planie były 40cm. Fundamenty mam z obydwu stron zamalowane tym takim czarnym "asfaltem" (oczywiście nie wiem jak to się fachowo nazywa), mimo, że majster mówił, że nie trzeba na zewnątrz, że wystarczy w środku - ale się uparłam. Dodatkowo fundamenty na zime i do teraz mam zabezpieczone czarną folią izolacyjną a jak tylko chudziak zaleję to od razu je będę też styropianem obejmować.
Stan zero nie jest dokończony więc pomysł ZygJe jeszcze mogę zrealizować (paisek z cementem). Zbrojenie z siatki robię na pewno, właśnie dzisiaj spędziłam miły dzień na poszukiwaniu siatki z fi 6 cm bo wszędzie mają 10 albo 15.... Ale i tak sprawia mi ta budowa przyjemność:)
Stan zero nie jest dokończony więc pomysł ZygJe jeszcze mogę zrealizować (paisek z cementem). Zbrojenie z siatki robię na pewno, właśnie dzisiaj spędziłam miły dzień na poszukiwaniu siatki z fi 6 cm bo wszędzie mają 10 albo 15.... Ale i tak sprawia mi ta budowa przyjemność:)
Re: budowlanka szeroko pojęta
Kasiu, glina jest raczej stabilnym podłożem nie ma co przesadzać.
Generalnie w budowę ludzie pakują często za wiele kasy bo lobby takie czy inne wpuszcza ich w kanał, że coś tam jest konieczne albo lepsze lub niezbędne.
Budujesz mały domek który będzie lekki więc jego fundament nie musi posiadać właściwości fundamentu pod wieżowiec.
Wszystko można obliczyć.
Co do ścian pomyśl o ścianie jednowarstwowej z betonu komórkowego 40 cm odmiany 400 - wyjdzie taniej i myszy Ci do niej nie wejdą.
Nie przesadzaj z powierzchnią okien i dobrze ociepl dach to straty ciepłą zminimalizujesz.
Ogrzewanie podłogowe ma wiele zalet ale głównie wtedy kiedy jesteś w domu cały czas ewentualnie wychodzisz tylko na kilka godzin i wracasz co nie wymaga jego wyłączania.
Jeżeli chcesz wpaść i wypaść to licz się z tym, że ciepło w domu zrobi się po kilku godzinach.
Nie ma reguły wiec co jest lepsze czasem grzejniki lepiej się sprawdzają czasem podłogówka.
Ja mam wodną podłogówkę na całym parterze i jestem zadowolony - brak grzejników ma tą zaletę że nie mam ograniczeń w ustawianiu mebli. Na poddaszu mam grzejniki z różnych powodów (grubość wylewki i skosy).
Źródłem ciepła u mnie kociołek gazowy kondensacyjny, no ale jeśli nie masz gazu to elektryczny system może być konieczny choć i grzejniki też takowe są.
Ogrzewania kominkami jak dla mnie są kłopotliwe. Lubię zapalić od święta a na co dzień to bym zgłupiał z tym kominkiem co to ja palacz kotłowy jestem?
Do tego taki kominek to mostek cieplny kiedy nie grzeje....
Jeszcze doczytałem o wodzie w glebie - na to trzeba zrobić dobry drenaż wokół budynku i nadmiar wody odprowadzić jak najdalej od budynku.
Poza tym warto zaizolować co się da.
Na chudziak i fundamenty trzeba wyłożyć papę potem folię potem styropian i dopiero właściwą wylewkę i tą warto uzbroić siatką.
Generalnie w budowę ludzie pakują często za wiele kasy bo lobby takie czy inne wpuszcza ich w kanał, że coś tam jest konieczne albo lepsze lub niezbędne.
Budujesz mały domek który będzie lekki więc jego fundament nie musi posiadać właściwości fundamentu pod wieżowiec.
Wszystko można obliczyć.
Co do ścian pomyśl o ścianie jednowarstwowej z betonu komórkowego 40 cm odmiany 400 - wyjdzie taniej i myszy Ci do niej nie wejdą.
Nie przesadzaj z powierzchnią okien i dobrze ociepl dach to straty ciepłą zminimalizujesz.
Ogrzewanie podłogowe ma wiele zalet ale głównie wtedy kiedy jesteś w domu cały czas ewentualnie wychodzisz tylko na kilka godzin i wracasz co nie wymaga jego wyłączania.
Jeżeli chcesz wpaść i wypaść to licz się z tym, że ciepło w domu zrobi się po kilku godzinach.
Nie ma reguły wiec co jest lepsze czasem grzejniki lepiej się sprawdzają czasem podłogówka.
Ja mam wodną podłogówkę na całym parterze i jestem zadowolony - brak grzejników ma tą zaletę że nie mam ograniczeń w ustawianiu mebli. Na poddaszu mam grzejniki z różnych powodów (grubość wylewki i skosy).
Źródłem ciepła u mnie kociołek gazowy kondensacyjny, no ale jeśli nie masz gazu to elektryczny system może być konieczny choć i grzejniki też takowe są.
Ogrzewania kominkami jak dla mnie są kłopotliwe. Lubię zapalić od święta a na co dzień to bym zgłupiał z tym kominkiem co to ja palacz kotłowy jestem?
Do tego taki kominek to mostek cieplny kiedy nie grzeje....
Jeszcze doczytałem o wodzie w glebie - na to trzeba zrobić dobry drenaż wokół budynku i nadmiar wody odprowadzić jak najdalej od budynku.
Poza tym warto zaizolować co się da.
Na chudziak i fundamenty trzeba wyłożyć papę potem folię potem styropian i dopiero właściwą wylewkę i tą warto uzbroić siatką.
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: budowlanka szeroko pojęta
dzięki za wszystkie cenne rady:) domek już widać, praktycznie brakuje dachu i okien i całej reszty ale mury stoją czyli plan na ten rok wykonany:) jestem przeszczęśliwa, że udało się zamknąć w obliczonym przeze mnie budżecie, zrobili jak chciałam (mimo, że nie raz panowie w hurtowniach lokalnych patrzyli na mnie jak na wariatkę ze stolycy co se wymyśliła nowe technologie) i na teraz mogę tylko planować dach i szukać dobrych okien:)
PS mój majster powiedział, że chętnie by mnie zatrudnił na kierownika budowy bo jak się nie da czegoś załatwić to ja to załatwię kto wie, może skorzystam...
PS mój majster powiedział, że chętnie by mnie zatrudnił na kierownika budowy bo jak się nie da czegoś załatwić to ja to załatwię kto wie, może skorzystam...
-
- Profesor od "silnikuf"
- Posty: 1312
- Rejestracja: 13 gru 2011, 22:24
- Czym jeżdzę: Peugeot 3008HYbrid4 300KM; KIA Sedona 3,3V6 275KM AT
- Lokalizacja: Audiovideo, San Escobar
Re: budowlanka szeroko pojęta
kjs62 pisze:Kasiu, glina jest raczej stabilnym podłożem nie ma co przesadzać.
Glina sucha ma nośność zbliżoną do chudego betonu, lecz mokra..... w zasadzie nośności nie ma żadnej, zachowuje się jak galareta. Jeśli cała okolica jest podmokła, to drenaż wokół budynku nic nie da. A w zimie mokra po jesieni glina przemarza i "puchnie" wysadzając ławy fundamentowe. I wtedy ściany pękają. Tak jak prawie wszystkim moim sąsiadom w okolicy, którym doradzali fachowcy - "po co panie pchać piniondze"........
pozdrawiam
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: budowlanka szeroko pojęta
dokladnie ZygJe - dlatego też ławy zrobiłam szerokie i do tego zalane B20 a nie B10 jak sugerowali "fachowcy"; potem dokopać się i to naprawiać- jakis kosmos...
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: budowlanka szeroko pojęta
Może ktoś z kolegów ma doświadczenia w kwestii kupienia i położenia dachówki z odzysku? Chodzi o poniemiecką karpiówkę, ewentualnie holenderkę. Ofert kupna jest sporo, dachówki są niesamowicie urokliwe aczkolwiek osób które coś takiego robiły - jak na lekarstwo... Interesuje mnie kwestia czy w czasie transportu to się nie pokruszy (jak zabezpieczyć) i jak to ustrojstwo położyć - czy każdy fachman od dachów da radę z czymś takim? z góry dzięki za podpowiedzi
baba budująca:)
baba budująca:)
Re: budowlanka szeroko pojęta
ZygJe pisze:Glina sucha ma nośność zbliżoną do chudego betonu, lecz mokra..... w zasadzie nośności nie ma żadnej, zachowuje się jak galareta. Jeśli cała okolica jest podmokła, to drenaż wokół budynku nic nie da."........
To co radzisz nie robic drenażu?
Dlaczego zakładasz ze cała okolica jest podmokła?
Może jest jakiś potok duzy spad terenu - ja tego nie wiem każda działka ma inne uwaunkowania i trzeba do nich się dostosować.
\ZygJe pisze:
A w zimie mokra po jesieni glina przemarza i "puchnie" wysadzając ławy fundamentowe. I wtedy ściany pękają. Tak jak prawie wszystkim moim sąsiadom w okolicy, którym doradzali fachowcy - "po co panie pchać piniondze"........
A niby po czym sądzisz, że to pękanie ścian jest od fundamentów?
Jesteś pewien, że nie z powodu obciażeń stropu lub dachu albo innych przyczyn?
Na czym polega to "wysadzanie" ław?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika