Nowy Qashqai

[japan]

Mój 6 letni syn zobaczył poniższe zdjęcie i powiedział ale fajny ten Sportage
http://moto.onet.pl/aktualnosci/nowy-ni ... 2014/46bl7

[karlos]

BEEERZYDAL tak jak nowa RAV4.

[puder12]

Akurat nowa Rav4 podoba mi się baaardzo

[Zibi70]

Hmmm... jakby mi nie powiedzieli, że to nowy model, to powiedziałbym, że fajny lifting ala ix35
Tył mi "coś" bardzo przypomina
Brzydki nie jest ale na kolana nie rzucił. Zapał studzi także, że to niemal budżetowy, francuski japończyk.

[Lorkovsky]

Wygląd wyglądem ale! Kilka fajnych bajerów które bym chętnie zobaczył w nowym sportage. Nowe reflektory kamera 360 system Google. Fajnie by było mieć coś takiego

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[gasewo]

Ja wiem jedno. Temat nowego Nissana napewno nie powinien znaleźć się w dziale "ogólnie o Sportage" z wiadomych względów. Dlatego pozwoliłem sobie na jego przeniesienie a forumowiczów jeszcze raz proszę o uważne wybieranie działów, w którym chcą umieszczać nowe tematy. Pozdrawiam


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk 2

[arko_w]

Autoamtycznie domykająca się przesłona grilla to jest coś co warto byłoby zaadoptować.

[Zibi70]

Są już ceny i oferta silników, w tym cały jeden benzynowy -mocarz!
Moc 115 KM (nie KW) pojemność 1200 ccm. Podobno pali 5,6 l /100km - w sumie to możliwe bo tym da się jechać tylko z górki więc spalanie może być mniejsze aczkolwiek w te 5,6 wierzę tak jak w 6,8 w przypadku Sportka.

Oprócz tego silniki 1,5 dCi 110 Km oraz 1.6 dCi 130 KM.

Wersja podstawowa z 1.2 benzyna to 74,500 zł + 2,400 lakier metalic ale jak ktoś lubi to za 1,6 dCi z 4x4 wyda też do 126 000 zł.

[desto]

Brzydki czy ładny to rzecz gustu. Fotki Nissana przekonały mnie, że następnym samochodem będzie.... biała KIA Sportage.

[ZygJe]

Oferta silników, delikatnie mówiąc jest żenująca. Za blisko 130k zł to jest KS 184KM AWD XL.

[kjs62]

Są już ceny i oferta silników, w tym cały jeden benzynowy -mocarz!
Moc 115 KM (nie KW) pojemność 1200 ccm. Podobno pali 5,6 l /100km - w sumie to możliwe bo tym da się jechać tylko z górki więc spalanie może być mniejsze aczkolwiek w te 5,6 wierzę tak jak w 6,8 w przypadku Sportka.

Nie patrz na moc tylko jakim momentem dysponuje a to jest Turbo benzyna dlatego mała pojemność ot modny downsizing nabiera rozpędu.

Oprócz tego silniki 1,5 dCi 110 Km oraz 1.6 dCi 130 KM.

To są bardzo dobre silniki - udoskonalone wersje starszych 1,5( które miały swoje wady a np panewki bez zamka co prowadziło do obrócenia ich w bloku razem z wałem...)natomiast 1,6 to bardzo nowoczesna konstrukcja która w Scenicu obsługuje również system KERS rodem z F1.

Wersja podstawowa z 1.2 benzyna to 74,500 zł + 2,400 lakier metalic ale jak ktoś lubi to za 1,6 dCi z 4x4 wyda też do 126 000 zł.

Oferta jak oferta, komuś przypasuje komuś nie.

Generalnie trąci kopiowaniem stylu ze Sportage 3 no ale ładnie się prezentuje.
Ja i tak wolę stylistykę a'la Jeep GC

[kjs62]

Oferta silników, delikatnie mówiąc jest żenująca. Za blisko 130k zł to jest KS 184KM AWD XL.

No i dwie Daczki Duster też można albo połowę BMW albo używane Porsche Cayenne więc co kto woli.

[Zibi70]

Nie patrz na moc tylko jakim momentem dysponuje a to jest Turbo benzyna dlatego mała pojemność ot modny downsizing nabiera rozpędu.

Tak, tak - downsizing - mój ukochany - same korzyści (dla serwisów i producenta): http://www.vitay.pl/AutoSwiat/Artykul,Downsizing-czyli-ile-wytrzyma-silnik,7497,1.html + http://regiomoto.pl/portal/eksploatacja/downsizing-slepa-uliczka-male-silniki-z-turbo-gorsze-niz-obiecywano

To są bardzo dobre silniki - udoskonalone wersje starszych 1,5( które miały swoje wady a np panewki bez zamka co prowadziło do obrócenia ich w bloku razem z wałem...)natomiast 1,6 to bardzo nowoczesna konstrukcja która w Scenicu obsługuje również system KERS rodem z F1.

Jak mam być szczery to połączenie Renault i turbo diesel dCi nie gwarantuje w moim przekonaniu szczególnych powodów do euforii (choć oczywiście nie powiem, że to złe silniki bo tak nie jest) - mając dCi (przećwiczone) można trafić na dobry egzemplarz i totalną masakrę. Spore znaczenie ma osprzęt - generalnie im bardziej wysilony tym więcej kłopotów.
Ten nowy 1.6 dCi to - downsizing 1.9 - (http://turboforum.pl/silnik-dci-nowe-technologie-w-konstrukcji-silnikow-z-turbo-t75.html) więc tym bardziej nie jestem przekonany.
A że nowoczesny i takie tam - marketing. Dla mnie jasne jest, że to kolejny produkt oszczędności i "ekologii" - każda kolejna generacja silników to coraz większe koszty napraw i coraz niższa trwałość.
Jaki będzie ten silnik - wyjdzie jak zwykle w praniu. Mówiąc jednak o dieslach miałem na myśli także moje subiektywne nastawienie do wszelkiej maści ustrojstw typu dwumas, EGR, DPF, wtryskiwacze, turbo itd. Dlatego wolę benzynę - ale na pewno nie 1.2

[kjs62]

Wg klasyfikacji sprzedaży SUVów w Niemczech Kaszkaj zajmuje drugie miejsce za Tiguanem.

Powodzeniem cieszy się też Kuga, BMW X3 oraz Audi Q3.

Kia daleko w tyle. A Niemcy wiedzą co dobre.

[Zibi70]

Niemcy lubią swoje i tyle. A kaszkaja kupują ausländerzy bo im się opłaca

[michal55yh]

Kunkwat (jak to dużo osób mówi - ja zresztą też nigdy nie wiem jak to się pisze) już jest na salonach. Nasz kolega moderator już go obmacał i obfocił więc może niedługo się podzieli spostrzeżeniami.

[kjs62]

Niemcy lubią swoje i tyle. A kaszkaja kupują ausländerzy bo im się opłaca

Takim tokiem rozumując to Kia jeszcze bardziej się opłaca no i Twoja teoria o opłacalności bierze w łeb..
Podejrzewam, ze w Polsce gdzie Sportage sprzedaje się stosunkowo świetnie wielu ludzi nabiera się na pseudogwarancję 7 lat dla dobrego samopoczucia a innymi motywami mogą być takie cechy jak design i nieco niższa cena.

Dalej jednak nie rozumiem jak można kupić takiego SUVa z podróbką silnika 1,6.
Kolega ma Kaszkaja z takim silnikiem to wcale nie jedzie tylko ledwo się toczy.Wolnossący silnik 1,6 z marnym momentem obrotowym to się nadaje do lekkiego auta klasy B góra C ale nie do SUVa!
Dlatego ja wolałem kupić używkę z konkretnym silnikiem i wyposażeniem. Bieda wersje cieszą tylko tym że przez chwile są nowe - przez chwilę...

[Przemek1472]

Bo kolego trzeba umieć jeździć.

1) Będąc młodym juhasem, przekonałem się jak porsche boxster objeżdżał 911 turbo na torze, jak chciał.
2) Co nowy to nowy.

Pzdr

[marcinK]

Ale te 16 koników Ci we łbie poprzewracało......

[kjs62]

Bo kolego trzeba umieć jeździć.

OK Zapiszę sie na kurs, ponad 30 lat bezwypadkowej jazdy lokuje mnie w klasie nowicjuszy.

================

1) Będąc młodym juhasem, przekonałem się jak porsche boxster objeżdżał 911 turbo na torze, jak chciał.
----------------------------------------------
A to mówi o torze czy wyścigach? SUVa nie kupuje się do wyścigów niemniej nie oznacza to z emożna do niego wmontować podróbkę silnika.

======================
2) Co nowy to nowy.
---------------------
I tak i nie.
Kiedyś kupiłem nowego golasa w salonie od Renault jeździłęm 6 lat z małymi problemami bo ASO popsuło mi sprawny samochód podczas głupiej regulacji zaworów.
Zastąpiłem go 4 letnim autem z wyższej półki z 2x mocniejszym silnikiem full wersją i jeździło mi się o niebo lepiej niż tym nowym golasem.
Służył mi do niedawna przez prawie 10 lat więc nie widzę powodu aby kupować auto nowe które mnie nie satysfakcjonuje
OK problem w tym że używanych w dobrym stanie jest jak na lekarstwo i trzeba szukać i szukać ale jak się znajdzie to na 4 latku ma się 50% niższą cenę.
Poza tym mam w d.. ASO i tych uczniów którzy tam pracują, mogę decydować co i kiedy robić i ile zapłacić a nie pojechać do serwisu po to aby wpięli wtyczkę, sprzedali mi olej za 2x wyższą cenę i skasowali 800 PLN za "przegląd" przy czym nie mam gwarancji że mi nie zapinkolą dobrych części i nie włożą mocniej zużytych bo nie ma jak nadzorować ich czynności...
4 lata takich "przeglądów" i zrobi się 5 tys PLN za tyle kasy to można coś wymienić jeżeli się zużyło.

Niestety idą złe czasy dla amatorów używanych nowszych aut bo dziś projektuje się auta na około 200 000 km przebiegu i potem z założenia mają zacząć się sypać.
Chyba mamy ostatni gwizdek aby nabyć dobre 4-6 letnie auto które zostało zaprojektowane na nieco większy przebieg
Sąsiad kupuje Mercedesy z lat 90-tych (dokładnie to 2 on i żona mają po jednym) sam je sobie serwisuje i jeżdżą lepiej niż te wszystkie nówki które wciąż odwiedzają ASO.

Chciałem uczynić podobnie ale ML dla mnie jest za duży a nie ma jakiegoś malutkiego SUVa od Mercedesa niestety.


Pzdr.

[kjs62]

Ale te 16 koników Ci we łbie poprzewracało......

Koniki przy 6 tys obr. min a koniki przy 2 tys. obr./min to inna bajka.