Atomowy Sportage czyli co będzie z Koreańczykami

O wszystkim i o niczym. Wydarzenia z kraju i ze świata. Komentarze i opinie na tematy, które nie są związane z forum.
Awatar użytkownika
Zibi70
Expert
Posty: 980
Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)

Atomowy Sportage czyli co będzie z Koreańczykami

Postautor: Zibi70 » 10 mar 2013, 15:00

Z pewnościa słyszeliście o napięciach między Korea Północna i Południowa.

http://www.politykaglobalna.pl/2013/03/polwysep-koreanski-u-progu-wojny

Iskrzy tam od lat ale teraz iskrzy mocniej i nie da się wykluczyć, że w końcu coś się od tych iskier zapali. Z jednej strony chciałbym, żeby ktoś wreszcie zrobił porzadek z takimi świrami jak Kim Dzon Un i wyzwolił tych biednych Koreańczyków z północy, ale z drugiej strony bez wojny i jej wszystkich okropieństw to chyba nie możliwe. Zreszta nawet uwolnienie północy od Kima i bandy wcale nie oznacza powszechnego szczęścia na półwyspie a raczej pełzajaca wojnę domowa z atakami terrorystycznymi komunistycznych fanatyków na miasta południa. Oprócz tego południe mogłoby "utonać" gospodarczo po "przejęciu" północy (podobnie jak NRF zjechało mocno po przyłaczeniu NRD, przy czym Korea Północna to głód, bieda i cywilizacja sprzed wieku).
Jak to wszyski wpłynie na Koreę i pośrednio na KIA i nasze zabawki? Pora zaczać sie martwić o części zapasowe i utratę wartości samochodów koreańskich?
Gasewo - chyba trafiłeś na niezły termin aby się stamtad wyprowadzic?

(Sorki za brak niektórych polskich liter - w "cudownym" iPadzie jest ę, ł, ć i tak dalej ale jest tylko a - nie ma "ou" - takie to cudo najlepsiejsze na świecie [zlolta] )
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał. [zdziwko]

Awatar użytkownika
gasewo
MODERATOR
Posty: 644
Rejestracja: 09 lut 2012, 06:25
Czym jeżdzę: 2.0 T-GDI
Gadu Gadu: 2115437
Lokalizacja: Warszawa

Re: Atomowy Sportage czyli co będzie z Koreańczykami

Postautor: gasewo » 10 mar 2013, 17:27

Do poczytania: jeden z art., który obrazuje prawdziwą sytuację na półwyspie w ostatnich dniach - http://www.bbc.co.uk/news/world-asia-21709917 i dwa oświadczenia, które (wyłaczając hasła propagandowe typu "południowoamerykańskie marinetki" itp.) wbrew pozorom zawierają dużo racji i po części tłumaczą zachowanie KRLD: 1. http://kfapolska.wordpress.com/2013/03/ ... ia-korei/; 2. http://kfapolska.wordpress.com/2013/03/ ... i-ludowej/
Jestem oczywiście daleki od popierania reżimu Kim'a ale osobiście uważam, że poza tym iż jest to ciekawa lektura, dobrze jest spojrzeć na sprawę z drugiej strony. Nie jestem wielkim znawcą KRLD ale po przyjeździe do Seulu bardzo zainteresowałem się tą tematyką (przeczytałem kilkanaście książek, publikacji na ten temat, rozmawiałem z koreańczykami z południa, także po ostatnim oświadczeniu Kim'a) więc mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że informacje które otrzymujemy w polskich mediach dot. KRLD są tylko i wyłącznie jednostronne i trzeba podzielić je przez 3 albo nawet i 4.
Owszem dla wojska cały czas jest stan podwyższonej gotowości ale jeżeli chodzi o cywilów nie widać żadnego niepokoju czy obaw. To nie jest strefa Gazy, gdzie możesz dostać kulkę w łeb bez powodu. Kim wbrew pozorom jest inteligentny i wie, że na dzień dzisiejszy rozpoczynanie wojny, czy jakiejkolwiek agresji na dłuższa metę się nie opłaca, gdyż wtedy straciłby wsparcie finansowe i ekonomiczne od jedynego pozostałego sojusznika, czyli Chin, które de facto nie wytrzymałyby zalewu północnokoreańskich uchodźców. A ponieważ praktycznie tylko Chiny utrzymują przyjazne stosunki z KRLD (wbrew informacjom polskich mediów Rosja jest neutralna ale napewno nie jest sojusznikiem KRLD) i mają jakiś wpływ na Kim'a, zrobią wszystko aby nie dopuścić do konfliktu zbrojnego.
Generalnie wśród znawców tematu dominuje przeświadczenie, że ostatnie oświadczenie było ostre i nie podobne do wcześniejszych ale tak naprawdę jest to tylko retoryka zastraszania a problem półwyspu koreańskiego rozwiąże się w przeciągu najbliższych 5-6 lat w dwojaki sposób - albo dojdzie do zjednoczenia, albo wojna (KRLD będzie już na tyle silne militarnie, że mimo oczywistej porażki, narobi więcej nieodwracalnych szkód niż teraz).
Dla wszystkich zainteresowanych polecam śledzenie informacji ze strony www ambasady USA w Seulu. Jesli pojawi się tam komunikat typu "nie polecamy przyjazdu do Korei" będzie to oznaczać naprawdę bardzo poważne kłopoty.
A na koniec napiszę, że przebywając w Seulu, po 3-ej próbie jądrowej KRLD, został wprowadzony stan gotowości bojowej, który odpowiada poziomowi "DEFCON 2" (a jak wiadomo DEFCON 1 oznacza wojnę) ale na koreańczykach z południa nie zrobiło to najmniejszego wrażenia. Nawet nie było czuć żadnego napięcia a media bardziej skupiły się na samej próbie i jej skutkach ekonomiczno - ekologicznych, niż na podwyższonym alarmie wojskowym.
Ale to jest temat rzeka, więc na jakimś spociku, jeżeli ktoś będzie zainteresowany poopowiadam więcej ciekawostek :)
Between two evils, I always pick the one I never tried before

Awatar użytkownika
Zibi70
Expert
Posty: 980
Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)

Re: Atomowy Sportage czyli co będzie z Koreańczykami

Postautor: Zibi70 » 12 mar 2013, 00:55

Liczyłem, że czegoś się od Ciebie dowiem "z pierwszej ręki".
Niestety co do mediów, to absolutnie się zgadzam - wciskają nam papkę, która akurat pasuje im do aktualnego układu. Media to środek masowej dezinformacji - niestety to akurat wiem z pierwszej ręki.
Nie mniej - sam temat Korei jest niezwykle ciekawy :)
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał. [zdziwko]


Wróć do „HYDE PARK”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap