dzwon na parkingu
-
- Bywalec
- Posty: 42
- Rejestracja: 11 paź 2010, 01:30
- Czym jeżdzę: Sportage 2.0 CRDi XL; Skoda Fabia 1.4 mpi Sportline
dzwon na parkingu
No i niestety stało się - parkowałem w kilku miejscach, a następnego dnia rano zauważyłem... Niestety kultura tego, co to zrobił nie pozwoliła mu najwyraźniej na pozostawienie za wycieraczką swoich danych bo i po co!!!
Re: dzwon na parkingu
Przykro mi jak widzę coś takiego.
Wyrazy współczucia.
Pocieszające może być tylko to, że z powodu tych załamań drzwi są do wymiany więc nie będzie szpachlowania itd. i późniejszej ewentualnej korozji.
Wyrazy współczucia.
Pocieszające może być tylko to, że z powodu tych załamań drzwi są do wymiany więc nie będzie szpachlowania itd. i późniejszej ewentualnej korozji.
-
- Bywalec
- Posty: 42
- Rejestracja: 11 paź 2010, 01:30
- Czym jeżdzę: Sportage 2.0 CRDi XL; Skoda Fabia 1.4 mpi Sportline
Re: dzwon na parkingu
To prawda. Drzwi są do wymiany, ale i tylne drzwi i błotnik muszą być polakierowane, ze względu na cieniowanie, a to już będzie miało wpwływ na grubość powłoki...
Re: dzwon na parkingu
Nie jestem lakiernikiem ani fachowcem w tej dziedzinie, ale dla mnie na zwykły rozum to jakaś głupota z tym malowaniem jeszcze tyłu . Lakier jest nowy, nie utleniony ani zmatowiały więc po jakiego grzyba to lakierować. Chyba w serwisach mają dostęp do oryginalnych lakierów, aby był taki sam odcień. Czemu jeszcze nie chcą malować przedniego błotnika - przecież też może być inne cieniowanie. Ja tam bym się zgodził tylko na malowanie wymienianych drzwi, albo jeśli jest możliwość to wziął kasę i poszukał takich drzwi w tym samym oryginalnym kolorze choćby na naszym rodzimym alledrogo.
Powodzenia w rozwiązaniu problemu
Powodzenia w rozwiązaniu problemu
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: dzwon na parkingu
po pierwsze strasznie mi przykro
w takich chwilach chciało by się mieć samodziałowy karabinek na dachu.....
po drugie całkowicie się zgadzam ze Shrekiem - to nie jest auto ileś letnie gdzie kolor zmienił się pod wpływem słońca, warunków na drodze typu sól - dlatego bym najpierw wymieniła drzwi i w różnym świetle popatrzyła jak to wygląda,...
w takich chwilach chciało by się mieć samodziałowy karabinek na dachu.....
po drugie całkowicie się zgadzam ze Shrekiem - to nie jest auto ileś letnie gdzie kolor zmienił się pod wpływem słońca, warunków na drodze typu sól - dlatego bym najpierw wymieniła drzwi i w różnym świetle popatrzyła jak to wygląda,...
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 898
- Rejestracja: 05 kwie 2011, 17:56
- Czym jeżdzę: Sportek 1.6 Biała xl
- Lokalizacja: wawa
Re: dzwon na parkingu
Dobrym zwyczajem jest zapisywanie numerów rejestracji stojących obok samochodów, czasami mogą się przydać żeby ustalić takiego sprawcę.
Zamówiona 12 marca 1.6 xl biała a odebrana 07 listopada.
Re: dzwon na parkingu
Niestety lestek ma w 100% rację.
Cieniowanie będzie niezbędne.
Lakier to mieszanina wielu kolorów, robi się go według receptury-widziałem taką recepturę w systemie VOSS.
Nawet większa ilość powietrza czy drobinki wody przy rozpylaniu z pistoletu zmieniają jego odcień.
Przed lakierowaniem robi się na blaszkach natryski.
Co do używanych to odcienie mogą się różnić i nie chodzi tu o wypłowienie po ekspozycji na promieniowanie UV.
Cieniowanie będzie niezbędne.
Lakier to mieszanina wielu kolorów, robi się go według receptury-widziałem taką recepturę w systemie VOSS.
Nawet większa ilość powietrza czy drobinki wody przy rozpylaniu z pistoletu zmieniają jego odcień.
Przed lakierowaniem robi się na blaszkach natryski.
Co do używanych to odcienie mogą się różnić i nie chodzi tu o wypłowienie po ekspozycji na promieniowanie UV.
-
- Bywalec
- Posty: 42
- Rejestracja: 11 paź 2010, 01:30
- Czym jeżdzę: Sportage 2.0 CRDi XL; Skoda Fabia 1.4 mpi Sportline
Re: dzwon na parkingu
co do zdjęć samochodów stojących obok to na pewno jest w tym jakaś metoda, ale z drugiej strony zawsze w między czasie samochody stojące obok mogą się kilka razy zmienić i wtedy i tak to nic nie da... Ja dodatkowo mam nauczkę, aby po każdym parkowaniu obejść samochód, żeby przynajmniej jak już to miejscy zdarzenia zostało zlokalizowane... W tej chwili jak złożyłem zeznania to mi powiedzieli, że z wymienionych pięciu miejsc, w których tego dnia parkowałem trzy są pod monitoringiem i obiecali, że będą to sprawdzać, choć na to nie liczę, to trochę jednak się łudzę, że coś znajdą....
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 898
- Rejestracja: 05 kwie 2011, 17:56
- Czym jeżdzę: Sportek 1.6 Biała xl
- Lokalizacja: wawa
Re: dzwon na parkingu
Nie wierzę w to że policja obejrzy monitoring Moje osiedle jest monitorowane, dwa razy mnie okradziono i za żadnym razem policji nie interesowały nagrania z monitoringu, choć przy zgłaszaniu kradzieży też mnie zapewniano że obejżą nagrania, w końcu sam musiałem im dostarczyć nagrania na których widać było złodziei.
Zamówiona 12 marca 1.6 xl biała a odebrana 07 listopada.
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 877
- Rejestracja: 29 lis 2011, 09:37
- Czym jeżdzę: Kadjar Runmageddon TCe 130 Energy
- Lokalizacja: Warszawa
Re: dzwon na parkingu
Mam obawy, że chyba jednak rzeczywiście trzeba cieniować. Zgadzam się z tym co pisze Soul. Nawet jeśli będziemy mieli lakier z tej samej puszki, to metoda lakierowania (inna w fabryce na taśmie, inna z pistoletu Pana Czesia) może dać przy metalikach małe różnice. Poza tym gwarancja , jak by nie była....
Odebrana po 178 dniach:)
- bercik201
- Bywalec
- Posty: 97
- Rejestracja: 12 gru 2010, 13:51
- Czym jeżdzę: Sportage L 1.6GDI. Orange, RSW, CP1, SRN
- Gadu Gadu: 4474870
- Lokalizacja: Szczecin
Re: dzwon na parkingu
Współczucia dla kolegi Lastka. Wiem co czujesz. Miałem podobna awarię i na tych samych drzwiach (jakieś przyciąganie czy co). Pani starsza w czapce z antenka stwierdziła że się zmieści między samochodami wózkiem z zakupami i nie patrząc na to czy zahaczy auta parła na przód. Na szczęście pomarańczka jest wysoko zawieszona i mniej mi się "oberwało" niż panu obok mnie. W trakcie zgłaszania szkody w ASO dowiedziałem się że będą musieli cieniować drzwi tylne i błotnik (Z czasu realizacji naprawy i efektu końcowego jestem bardzo zadowolony). Także wydaje mi się że i u ciebie tak samo będzie chociaż mogę się mylić bo masz większą szkodę. Niżej foto z moimi drzwiami
I siódmego dnia ...... stworzono Sportage
- Gery
- Bywalec
- Posty: 53
- Rejestracja: 21 cze 2011, 13:32
- Czym jeżdzę: Biała GDI XL, dach itd...
- Lokalizacja: Kielce miasto w Koronie
Re: dzwon na parkingu
O i tu sprawdziłyby się listwy boczne, dobrze że zamontowałem od razu w salonie jeszcze przed odbiorem auta , jak widać warto!
Biała GDI XL+SRN+SRK+CP1 odebrana 20.01.2012.
- mariuszeks
- Bywalec
- Posty: 141
- Rejestracja: 21 lis 2011, 21:02
- Czym jeżdzę: KS 1,6 GDI/L/D2A/SRK....
- Lokalizacja: KRAKÓW
Re: dzwon na parkingu
Wydaje mi się, że w powyższym przypadku lepsze byłoby orurowanie z boku pojazdu. Wtedy "pani starsza w czapce z antenką" przejechałaby po orurowaniu a nie po drzwiach.
- Gery
- Bywalec
- Posty: 53
- Rejestracja: 21 cze 2011, 13:32
- Czym jeżdzę: Biała GDI XL, dach itd...
- Lokalizacja: Kielce miasto w Koronie
Re: dzwon na parkingu
mariuszeks pisze:Wydaje mi się, że w powyższym przypadku lepsze byłoby orurowanie z boku pojazdu. Wtedy "pani starsza w czapce z antenką" przejechałaby po orurowaniu a nie po drzwiach.
Wręcz przeciwnie orurowanie idzie dołem i wózkowi który ma kosz na pewnej wyskości mogłoby nie zaszkodzić ( rury trafiłby w powietrze), natomiast listwy sa własnie na wyskości owego kosza i poszło by po nich.
Biała GDI XL+SRN+SRK+CP1 odebrana 20.01.2012.
-
- Bywalec
- Posty: 126
- Rejestracja: 06 lis 2010, 00:08
- Czym jeżdzę: 2.0 DOHC XL
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: dzwon na parkingu
Albo mi się wydaje albo nie ale chyba i listwy by nie pomogły bo rysa jest na drzwiach ciut nad progiem a listwy chyba idą w połowie.Tylko powieszenie babki za antenkę może by coś dało.
KIA SPORTAGE XL 2,0 DOHC DARK GUN METAL
- mariuszeks
- Bywalec
- Posty: 141
- Rejestracja: 21 lis 2011, 21:02
- Czym jeżdzę: KS 1,6 GDI/L/D2A/SRK....
- Lokalizacja: KRAKÓW
Re: dzwon na parkingu
Nie tylko "CB babcie" są tu winne - niestety wszyscy widzimy tylko czubki własnych nosów... jak coś - cyt. "chodźmy bo będzie na nas". Fakt, faktem możemy sobie olistwować, orurować pojazdy i co tylko jeszcze a i tak "ktoś" mniej lub bardziej chcący nas zarysuje.
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 898
- Rejestracja: 05 kwie 2011, 17:56
- Czym jeżdzę: Sportek 1.6 Biała xl
- Lokalizacja: wawa
Re: dzwon na parkingu
Brak poszanowania dla cudzej własności, 50 lat komuny zrobiło swoje i minie kolejne ileś set lat zanim ten naród nauczy się że coś jest czyjeś. Też robię zakupy w różnych hiper marketach i nie wciskam się z wózkiem pomiędzy samochody. Bo też nie chciałbym żeby ktoś bezmyślnie uszkodził mi mój samochód.
Zamówiona 12 marca 1.6 xl biała a odebrana 07 listopada.
-
- Bywalec
- Posty: 52
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 20:04
- Czym jeżdzę: KIA Sportage 1.6 TGDI, GTLine, AWD, 7DCT
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: dzwon na parkingu
Zgadza sie...najgorsze jak na parkingu na iles set aut zostawisz sobie miejsce aby bez problemow wyciagnac dziecko z fotelika...to jak wracasz widzisz obok zaparkowany inny pojazd ktorego wlasciciel stwierdzil ze jemy wystarczy 30 cm aby z niego wysiasc....myslenie jednak czasami boli....
Doczekałem się...
- mariuszeks
- Bywalec
- Posty: 141
- Rejestracja: 21 lis 2011, 21:02
- Czym jeżdzę: KS 1,6 GDI/L/D2A/SRK....
- Lokalizacja: KRAKÓW
Re: dzwon na parkingu
Oj boli, boli...
najważniejsze że zaparkowane - ale jak i gdzie to mało istotne i to czy sąsiad do swojego autka wsiądzie - to też nie jest istotne i to że 50m dalej jest wolne miejsce - to też nie jest istotne - a w ogóle to tylko "na chwileczkę" - FRAJER poczeka. ŻAŁOŚĆ
najważniejsze że zaparkowane - ale jak i gdzie to mało istotne i to czy sąsiad do swojego autka wsiądzie - to też nie jest istotne i to że 50m dalej jest wolne miejsce - to też nie jest istotne - a w ogóle to tylko "na chwileczkę" - FRAJER poczeka. ŻAŁOŚĆ
- bercik201
- Bywalec
- Posty: 97
- Rejestracja: 12 gru 2010, 13:51
- Czym jeżdzę: Sportage L 1.6GDI. Orange, RSW, CP1, SRN
- Gadu Gadu: 4474870
- Lokalizacja: Szczecin
Re: dzwon na parkingu
Z poprzednim autem miałem podobne doświadczenie ale tam udało mi się złapać za rękę sprawce i usłyszałem kilka epitetów w moim kierunku. Pani stwierdziła wtedy ze to nie jej auto i to nie jej problem. Myślałem że rozszarpię "CB Babcię" (fajne to stwierdzenie)
Na sportku zdarzenie miało miejsce na parkingu "marketu budowlanego". Tam przy koszach jest taki uchwyt na płyty czy jakoś tak i tym trafiło na moje drzwi. Listwy plastikowe już założone. Samochód zaparkowałem troszkę dalej stwierdzając że przejdę się dla zdrowotności. Wracam i mam prezent dodatkowo podniesione ciśnienie i smutek za każdym razem jak widziałem te rysy bo kuły w oko:(
Oby jak najmniej takich czynów na naszych autkach.
Pozdrawiam
Na sportku zdarzenie miało miejsce na parkingu "marketu budowlanego". Tam przy koszach jest taki uchwyt na płyty czy jakoś tak i tym trafiło na moje drzwi. Listwy plastikowe już założone. Samochód zaparkowałem troszkę dalej stwierdzając że przejdę się dla zdrowotności. Wracam i mam prezent dodatkowo podniesione ciśnienie i smutek za każdym razem jak widziałem te rysy bo kuły w oko:(
Oby jak najmniej takich czynów na naszych autkach.
Pozdrawiam
I siódmego dnia ...... stworzono Sportage
- Gery
- Bywalec
- Posty: 53
- Rejestracja: 21 cze 2011, 13:32
- Czym jeżdzę: Biała GDI XL, dach itd...
- Lokalizacja: Kielce miasto w Koronie
Re: dzwon na parkingu
maja123 pisze:Albo mi się wydaje albo nie ale chyba i listwy by nie pomogły bo rysa jest na drzwiach ciut nad progiem a listwy chyba idą w połowie.Tylko powieszenie babki za antenkę może by coś dało.
To musiałaby góra kosza kończyć się poniżej linii do której sięga opona wtedy wózek by wszedł pod liste - ale nie ma takich wózków chyba że dla liliputów
Biała GDI XL+SRN+SRK+CP1 odebrana 20.01.2012.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika