Forum Kia Sportage

Cześć, Mam do zaoferowania samochód KIA SPORTAGE 2020 r. 177 kM 2WD Bardzo bogata wersja BUSINESS LINE + PAKIET FUNKCJONALNY , jeszcze 4 lata gwarancji, BEZWYPADKOWY z pol. salonu . Data pierwszej rej 08 2020 r. Samochód nie wymaga żadnego wkładu finansowego, serwisowany w ASO ,żaden element nie lakierowany. Dodatkowe zabezpieczenie antykorozyjne podwozia. Kupiony z salonu. Klimatyzacja automatyczna 2 strefy , światła Full Led, grzana kierownica i fotele przód i tył(pół skóry). Android Auto/ Apple Car , nawigacja, klapa bagażnika podnoszona elektrycznie, kluczyk zbliżeniowy.
Pojazd w perfekcyjnym stanie bardzo bogato wyposażony.
Samochód ma przejechane 43 300km , wersja manual.
PROSZĘ Pomóżcie mi ją wycenić chciałbym wziąć minimum 95 000 zł. Czy jest to cena OK?
Radek, 606 989 458

Cena jest jak najbardziej OK.
Wystaw ogłoszenie za 100k i czekaj na odzew.
W pierwszej kolejności dzwonią handlarze i proponują dziwne kwoty.
Pewnie dostaniesz też zaproszenie od firm typu tanio kupie drogo sprzedam na wycenę eksperta.
Musisz trafić klienta który właśnie tego szuka. Pamiętaj że w tym samy roku wyszedł już KSV, którego na rynku jest zatrzęsienie
a ceny używanych też oscylują w granicach 100k.

Wszystko zależy od tego jak szybko chcesz sprzedać. Gdyby ktoś oferował za moją 83 tysiące sprzedałbym od ręki bo salon wycenia niżej. Ale gdybym się mniej spieszył to wystawiłbym za 88 i myślę że i tak byłoby poniżej rynkowej.

Cześć, zgodnie z sugestią Lionel2000, jeśli ktoś byłby zainteresowany zadbanym egzemplarzem to sprzedam za 95 000 zł, Załączam zdjęcie (więcej zdjęć mogę podesłać) . Pozdrawiam Radek , tel 606 989 458

No i super, widzę że ogłoszenie już wisi.
Powiedz mi jakie miałeś średnie spalanie?

Moja jazda jest na krótkich odcinkach a średnia z ostatnich 600 km jest 8,1 l, W trasie udało mi się zejść do 6,4 l/100 km.

Promocja cena po aktualizacji 94 000 zł.

Obym się mylił, ale wydaje mi się że może być trudno sprzedać za tyle, dużo osób wyjdzie z założenia że za tyle albo nie wiele więcej może mieć trochę ''biedniejszą" wersję ale w nowej budzie, no chyba że ta komuś się bardziej podoba. Niestety dużo osób też kupuje "a bo później łatwiej sprzedać".

Jak się koledze nie spieszy to może po 1-2 tysiące poprawiać atrakcyjność przynęty. W końcu jakaś rybka to połknie.
Jak sięgnąć do początku tematu to pojawiało się jakies 83 czy 88 kPLN. Jak sprzedawca ma czas to kto mu zabroni. Ja kilka razy sprzedawałem i dość szybko poprawiałem przynętę bo, jak to mówią, człowiek dwa razy cieszy się z auta: kiedy je kupuje i kiedy je sprzeda. Sporo ludzi wogole nie chce się w to bawić i wstawiają do komisu albo sprzedają handlarzowi, po czym przechodzą do, jakże ekscytującej fazy, cieszenia się nowym.

Dziękuję wszystkim za pomoc . Samochodzik sprzedany - niech dobrze służy innym.