2 litry turbo cierpi na znienawidzoną przeze mnie turbo dziurę przy ruszaniu. But - trochę rusza-ok 1,5s - ogień. Dla mnie charakterystyka nieakceptowalna w tego typu aucie. Co innego 3,3. But-ogień-1,5s-łeb urywa i tak może być
Zwykły zawias faktycznie odstaje od aut premium, jednak adaptacyjne to inna bajka - tu do czołówki IMO mało już brakuje.
I jeszcze wstawiam wrażenie z jazdy cipowaną 3,3 które opisałem w innym wątku - tak dla uporządkowana.
Miałem okazje pojeździć Stingerem V6 po cipie na blisko 420KM i ponad 600Nm. Przyspieszenie bardzo blisko 4s na zimowych oponach robi wrażenie. Auto przy ruszaniu na suchym asfalcie po załączeniu trybu Sport po osiągnięciu ok 3 tyś obr (max moment po cipie) zaczyna iść bokiem (uślizg 4 kół). Jest szansa że w lecie, na dobrych oponach i poprawieniu programu (~450KM i ~650Nm) zejdzie do 4s lub mniej. I Lamba mogą się już bać
Zakochałem się w tym samochodzie mimo że plaskacz. No i cena w stosunku do osiągów.