Forum Kia Sportage

ciekawe jak wyposażenie względem podobnie wycenianego BMW, Audi, czy VW Arteon

Coś więcej dla poważnie zainteresowanych i przede wszystkim Tych, których stać na taki kaprys …


p.s. to nie jest finalny cennik lecz informacja produktowa ... cokolwiek to znaczy

Czy ten 8-biegowy automat to ZF taki jak w BMW? Jeśli tak to... bardzo dobrze. Ale mogliby już w tej podstawowej wersji L dać bi-ksenon, bo jak wpisali tylko "lampy typu projekcyjnego" to murowane żarówki halogenowe. W XL chyba też halogen (EDYCJA: ok, w pakiecie za 10 klocków są reflektory LED do XL ), dopiero w GT-Line mowa o reflektorach LED.

Jest i na żywo

szkoda że bez fotki od tylu (najladniejszy tam)

Co do wersji V6 się nie wypowiadam, ale jesli chodzi o 4 cylindrowy, to myśle że Arteon będzie lepszym wyborem (będę kupował gdzieś za rok, to wtedy to jeszcze przemyśle + inne marki premium)

Czekam na jazdę próbną już się zapisałem hehe .

areq10 pisze:szkoda że bez fotki od tylu (najladniejszy tam)

Proszę bardzo - nawet w dwóch wersjach silnikowych i kolorystycznych

Pięknie się komponuje naklejka "7 lat gwarancji" - majstersztyk designerski

Mnie osobiście bardzo się podoba , myślę o benzynie 255km w wersji GT , czekam tylko na jazdę próbną i opinie pierwszych użytkowników i myślę że będzie to druga KIA w rodzinie , ponieważ Sportage spisuje się jak na razie bardzo dobrze i tym samym marka zdobyła moje zaufanie

Juz jest i u nas. W następny weekend test.

Super autko. Jechałem tylko tylko 20 km i to po drodze krajowej, ale były odcinki gdzie można było sprawdzić walory 2.0 T-GDI AT8 255 KM.
Jeździ wyśmienicie. Przy gwałtownym przyspieszaniu czuć KOPNIAKA w plecy. W trybie Sport+ odłącza nawet ESP no i wydech zaczyna miło mruczeć. Środek wykonany perfekcyjnie.

W końcu miałem okazję pojeździć bo prawie 50km nowym Stingerem fakt tylko 2 litry turbo w automacie ale wybaczyłem jej bo to cudo ma szperę. I nie powiem, że mocy brakowało bo opon ubyło ale autko prowadziło się tak trochę niepewnie może to wina zwykłego zawieszenia bo nie miała tego adaptacyjnego może wtedy jest lepiej (porównuje do BMW E90 330i). Czekam na 3.3 turbo w 4 butach bo tam wszystko powinno wyglądać inaczej. Duży plus dla skrzyni działa rewelacyjnie tylko jak długo? No i hamulce również ok ale spodziewałem się więcej.

2 litry turbo cierpi na znienawidzoną przeze mnie turbo dziurę przy ruszaniu. But - trochę rusza-ok 1,5s - ogień. Dla mnie charakterystyka nieakceptowalna w tego typu aucie. Co innego 3,3. But-ogień-1,5s-łeb urywa i tak może być
Zwykły zawias faktycznie odstaje od aut premium, jednak adaptacyjne to inna bajka - tu do czołówki IMO mało już brakuje.
I jeszcze wstawiam wrażenie z jazdy cipowaną 3,3 które opisałem w innym wątku - tak dla uporządkowana.
Miałem okazje pojeździć Stingerem V6 po cipie na blisko 420KM i ponad 600Nm. Przyspieszenie bardzo blisko 4s na zimowych oponach robi wrażenie. Auto przy ruszaniu na suchym asfalcie po załączeniu trybu Sport po osiągnięciu ok 3 tyś obr (max moment po cipie) zaczyna iść bokiem (uślizg 4 kół). Jest szansa że w lecie, na dobrych oponach i poprawieniu programu (~450KM i ~650Nm) zejdzie do 4s lub mniej. I Lamba mogą się już bać Zakochałem się w tym samochodzie mimo że plaskacz. No i cena w stosunku do osiągów.

Ja tam nic nie słyszę jedyni piłę motoryzacyjną

No i stało się jest w Polsce dokładnie okolice Warszawy Stinger po kuracji który ma 432 kucyki i 662Nm czekam aż znajomy podeśle wykres z hamowni. Z Seryjnych 370 koni i 510Nm na hamowni wypluł 371 koni i 553Nm. Czas do setki 4,1 sekundy.

W trakcie czekania na wymianę oleju dostałem na godzinę Stingera 2,2. Polatałem i po wąskich drogach i po s-ce. T trybie sport fajna zabawa a sport+ to już supcio. Bez elektroniki fajnie tylny napęd wprowadza w uślizg w zakrętach. Ciekawe co może ten duży piec z napędem na cztery laczki.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

W kraju gdzie na poand 70% obszarze nie ma gdzie przekroczyć 70 km/h żeby nie stwarzać zagrożenia na drodze jarać się autem zrobionym do zapylania po torze wyścigowym przyspieszeniem do setki itp. to chyba dziecinada.
Ja nie mam gdzie wykorzystać pełni możliwości 150 KM diesla w klocku Sportage 2 zazwyczaj,
a im więcej koni tym więcej litrów auto wypija i trzeba sponsorować złodziejski budżet to ja się pytam po co to komu?
Jakbym mieszkał w Niemczech z uwagi na dozowlone prędkości powyzej 200 km/h 5x krócej pracował na litr benzyny to byłoby interesujace auto ale tutaj?
Tutaj to zaraz BMW z niebieskimi swiatełkami sie pojawi a czasem Uwaga Pirat w TVNie bo przecież jak się jedzie 170 to łojej!