Sportage vs. inne SUV-y

Dyskusja na tematy gdzie indziej niepasujące.
Awatar użytkownika
Dezet
Uzależniony
Posty: 154
Rejestracja: 22 sie 2010, 20:33
Czym jeżdzę: Ford C-MAX 1,6 Ecoboost 150KM
Lokalizacja: WJ

Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: Dezet » 04 paź 2010, 20:39

Wiem, że większość wybrała Sportage, jednak zapewne rozważaliście również zakup innego, konkurencyjnego auta.
Ciekawy jestem, co przesądziło za "Tak" na korzyść Kii Sportage?
Z jakimi samochodami ją porównywaliście?
Czy porównywane autka miały coś, czego brakuje Kii?
Pozdrawiam Dezet

jerry
Uzależniony
Posty: 171
Rejestracja: 23 wrz 2010, 21:58
Czym jeżdzę: Czarny Sportage XL 2.0 CRDI

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: jerry » 04 paź 2010, 22:30

Tak na szybko mi w Kia brakuje kontrolki ciśnienia opon.
Ciśnienie powinno się sprawdzać co ok 2 tygodnie, ale oczywiście ja jestem na to za leniwy, ale gdyby coś się zapaliło to pewnie bym pojechał sprawdzić oponki. Szkoda bo brat bliźniak - Hyundai ix35 to ma.
Jeżdżę czarnym 2.0 CRDI, XL

Awatar użytkownika
color1
MODERATOR
Posty: 413
Rejestracja: 13 sie 2010, 00:21
Czym jeżdzę: Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)
Lokalizacja: Wawa

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: color1 » 04 paź 2010, 23:28

brakuje podgrzewania przedniej szyby (pełnego)
Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)

Awatar użytkownika
Dezet
Uzależniony
Posty: 154
Rejestracja: 22 sie 2010, 20:33
Czym jeżdzę: Ford C-MAX 1,6 Ecoboost 150KM
Lokalizacja: WJ

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: Dezet » 04 paź 2010, 23:49

Brak takiego bzdetu jak uchwyt kart parkingowych.
A to bardzo przydatny gadget w strefach płatnego parkowania.
Pozdrawiam Dezet

toa
Bywalec
Posty: 78
Rejestracja: 29 wrz 2010, 18:15
Czym jeżdzę: Sportage 2,0 Crdi L AWD

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: toa » 05 paź 2010, 11:33

Z SUV-ów byłem zainteresowany:

- Qashqai:
+ lekko lepsza cena
- mniejszy optycznie
- krótsza gwarancja
- homologacja tylko 4 osobowa


- Outlander:
+ większy bagażnik i ogólnie większe auto
- diesel do klekot VW
- cena o 20 tyś wyższa w porównywalnej wersji
- krótsza gwarancja

- Yeti
+ cena - i to różnica była dość spora
- mniejsza przestrzeń
- wygląd
- wyposażenie
- krótsza gwarancja

No i najbardziej do IX35:
+ wersja benzynowa po upustach była tańsza niż Kia
- diesel był droższy
- mniej urodziwy
- nie miał tempomatu w wersji 2 od góry
- krótsza gwarancja

Wygrała Kia - głównie gwarancją i wyglądem
--
Jeżdzę niezbyt udanym Sportage III 2.0 CRDI AWD :(

Awatar użytkownika
Dezet
Uzależniony
Posty: 154
Rejestracja: 22 sie 2010, 20:33
Czym jeżdzę: Ford C-MAX 1,6 Ecoboost 150KM
Lokalizacja: WJ

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: Dezet » 05 paź 2010, 16:50

A ja porównywałem Sportage z następującymi bryczkami w cenie ~ 80.000 zeta:

Kia Sportage:
Zacznę od minusów, gdyż gdyby nie one, dla mnie byłby to wóz idealny - bagażnik. Zwiedziony reklamówkami zupełnie inaczej go sobie wyobrażałem. Miał być niesamowicie pojemny, przekraczający pojemność mojej aktualnej Octavii (520 l.), czyli w sam raz dla rodziny z dzieckiem jadącej na długie wakacje. A tu taka niespodzianka! Bagażnik niski i drastycznie mniejszy od podawanego w reklamach. To niemiły zgrzyt w stosunku do klienta. A podawanie pojemności całego bagażnika wliczając w to niewykorzystywalną przez bagaż przestrzeń na koło zapasowe (z pełnym kołem, nie reparaturką i podnośnikiem) zakrawa na głupi żart.
Powiem tak, że w tym momencie miałem ochotę zapomnieć o tym samochodzie...
Druga dla mnie ważna rzecz to wygięcie lędźwiowe fotela. Działa tak, jakby nie działało. Fotel ledwo się uwypukla, na pewno nie tak jak powinien. Osoby, którym powoli zaczyna doskwierać kręgosłup mogą szybko zacząć narzekać jadąc w dłuższą trasę.
Następny minus to brak manualnej skrzyni 6-ki w zestawieniu z benzynowym silnikiem 2,0.
Plusy
Ten wygląd!!!
Niezła cena
Długa gwarancja
Prosta budowa silnika 2,0 benzyna
Doświetlanie zakrętów
Ledy - nie znalazłem ich w innych pojazdach tej klasy
Ogrzewane siedzenia przód+tył
Plastiki na nadkolach

IX35:
Plusy
Zbliżony parametrami i wyposażeniem do Kii, przy nieco lepszej cenie w benzynie
Minusy
Pokemonowaty wygląd. To nie jest auto które podoba się europejczykowi
Brak plastików na nadkolach - już słyszę te uderzenia kamyków gdy wyjadę na szutrową drogę. Pani rdza na nadkola przyjdzie bardzo szybko.
Krótsza gwarancja niż w Kii

Qashqai:
Plusy
Całkiem niezły wygląd
Przyjemne wnętrze
Korzystna cena
Niezłe wyposażenie (Nissan Connect i szklany dach)
Minusy
Za dużo francuskiej techniki (Renault)
Krótka gwarancja
Brak doświetlania zakrętów

Yeti:
Plusy
Lepsza cena benzyny 1,8TSI, jednak tylko 4WD
Wygląd nie ujmujący za serce, jednak do przyjęcia
Najlepsza widoczność do tyłu z porównywanych aut
Minusy
Generalnie toporny, smutny i "niemiecki" wygląd wnętrza
Mały bagażnik
Kiepskie wyposażenie w serii, dodatki koszmarnie drogie
Brak dwustrefowej klimy w niższych o topowej wersji
Brak plastikowych nadkoli
Krótka gwarancja

Mitsubishi ASX:
Tylko minusy
Słaby silnik benzynowy
Niewielki bagażnik
Smutne wnętrze
Brak plastików na nadkolach
Drogi w zakupie nawet w niskiej wersji wyposażenia

Wygrała Sportage - wyglądem, gwarancją i wyposażeniem.
Tuż za nią chyba jednak Qashqai
Pozdrawiam Dezet

Awatar użytkownika
color1
MODERATOR
Posty: 413
Rejestracja: 13 sie 2010, 00:21
Czym jeżdzę: Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)
Lokalizacja: Wawa

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: color1 » 05 paź 2010, 17:45

w uzupełnieniu potwierdzę, faktycznie słaba regulacja lędźwiowa (chociaż lepsza taka niż żadna) i brak 6-biegowego manuala w 2.0 benz.

co do moich dylematów to mitsu-asx odpadł z uwagi na machloje mmc z rozdziałem kilku aut (diesli 150) z których jeden nie mógł do mnie trafić na czas, ale zaraz odkryłem nową sportage - i chwała :)
generalnie nie dokonywałem innych poważniejszych wyborów pomiędzy suv-ami (badałem outlandera w dieslu i klekot vw troche mnie odrzucił, poza tym cena wyższa i auto gabarytami na wyrost) ponieważ pierwotnie rozważałem zakup kompakta...

jednak ostatecznie wykluczyłem zakup diesla, więc sportage okazała się najtrafniejszym wyborem.
Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)

toa
Bywalec
Posty: 78
Rejestracja: 29 wrz 2010, 18:15
Czym jeżdzę: Sportage 2,0 Crdi L AWD

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: toa » 05 paź 2010, 18:16

Dezet pisze:A ja porównywałem Sportage z następującymi bryczkami w cenie ~ 80.000 zeta:

Kia Sportage:
Zacznę od minusów, gdyż gdyby nie one, dla mnie byłby to wóz idealny - bagażnik. Zwiedziony reklamówkami zupełnie inaczej go sobie wyobrażałem. Miał być niesamowicie pojemny, przekraczający pojemność mojej aktualnej Octavii (520 l.), czyli w sam raz dla rodziny z dzieckiem jadącej na długie wakacje. A tu taka niespodzianka! Bagażnik niski i drastycznie mniejszy od podawanego w reklamach. To niemiły zgrzyt w stosunku do klienta. A podawanie pojemności całego bagażnika wliczając w to niewykorzystywalną przez bagaż przestrzeń na koło zapasowe (z pełnym kołem, nie reparaturką i podnośnikiem) zakrawa na głupi żart.


Tutaj zgadzam się w 100 %. Jak zobaczyłem bagażnik na żywo to myślałem, że pomyliłem auto. Jest lekko większy niż w ceedzie i na auto rodzinne jest zdecydowanie za mały. Sytuację ratuje to, że będę miał kratkę i możliwość wyższego załadowania go ale i tak czułem się [wyedytowano].

Dezet pisze:Qashqai:
Plusy
Całkiem niezły wygląd
Przyjemne wnętrze
Korzystna cena
Niezłe wyposażenie (Nissan Connect i szklany dach)
Minusy
Za dużo francuskiej techniki (Renault)
Krótka gwarancja
Brak doświetlania zakrętów

Wygrała Sportage - wyglądem, gwarancją i wyposażeniem.
Tuż za nią chyba jednak Qashqai


Nawigacja w Nissan Connect to totalna porażka - zachęcam do poczytania Forum Nissana - gdzie ludzie piszą, że nawigacje za 300 zł są lepsze od tej wbudowanej. Z resztą się zgadzam.
--
Jeżdzę niezbyt udanym Sportage III 2.0 CRDI AWD :(

Awatar użytkownika
Dezet
Uzależniony
Posty: 154
Rejestracja: 22 sie 2010, 20:33
Czym jeżdzę: Ford C-MAX 1,6 Ecoboost 150KM
Lokalizacja: WJ

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: Dezet » 05 paź 2010, 19:31

toa pisze:Nawigacja w Nissan Connect to totalna porażka - zachęcam do poczytania Forum Nissana - gdzie ludzie piszą, że nawigacje za 300 zł są lepsze od tej wbudowanej. Z resztą się zgadzam.

Akurat nawigacji nie miałem na uwadze, za to przydatną funkcją jest zawarta tam kamera cofania.
Pozdrawiam Dezet

omyre
Nowy
Posty: 22
Rejestracja: 24 wrz 2010, 19:46
Czym jeżdzę: Sportage XL, 2.0 CRDi, 4WD, MT, 184 kM, sirius silver
Lokalizacja: Kraków

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: omyre » 05 paź 2010, 22:31

rozważałem Toyota RAV4, Outlander, Suzuki Grand Vitara - wszystkie diesel, wszystkie 4x4;

tylko w Sportagu po tym jak usiadłem za kierownicą poczułem się Panem sytuacji, w innych słabo widziałem przód auta (nie jestem super niski, ani super wysoko niewiele ponad ~170 cm);

RAV4:
+ łańcuch zamiast paska (miałem kiedyś forda z łańcuchem - niezniszczalne)
+ auto z wyższej półki niż kia
+ ładne wnętrze
- bagażnik mniejszy
- słabe wyposażenie w porównaniu do ceny
-silnik 2,2 - co przy zmieniających się przepisach i cenach ubezpieczeń jest ważne

Grand Vitara:
+ jedyne auto w klasie, które posiada stały napęd na 4 (a nie dołączaną tylną oś)\
+ mało awaryjne
- kiepski bagażnik
- topornawe wnętrze
- kieski sprzedawca
- słaby silnik (1,8 - jak na takie auto to zdecydowanie za mało)

Outlander:
+ dobry silnik 2,0
+ auto z marką
+ dobry napęd 4 koła
+ podobno mała awaryjność
- głośny silnik
- słabe wyposażenie w porównaniu do kia
- hit ostatnich 3 sezonów - już mi się opatrzył

dlaczego wziąłem sportage? tylko w nim na prawdę fajnie mi się jechało, bo jest ładny, tani (choć cena nie była dla mnie priorytetem, to uznałem ją za bardziej niż rozsądną za takie wyposażenie), bo w teorii oferują dobrą gwarancję (jestem marketingowcem, więc nie wierzę do końca w te ich zapewnienia o super gwarancji - przeczytam szczegółowo umowę znajdę haczyki), jest nowy na rynku i wyróżnia się w tłumie - nie można przejść koło niego obojętnie
Sportage XL, 2.0 CRDi, 4WD, MT, Sand Track
Rabaty dla forumowiczów u mnie: http://bubukids.pl/i38,mojasportage-forum.html

max3007
Nowy
Posty: 13
Rejestracja: 10 paź 2010, 13:32
Czym jeżdzę: kia

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: max3007 » 10 paź 2010, 13:54

Toyota Rav ma paski na rozrządzie.

omyre
Nowy
Posty: 22
Rejestracja: 24 wrz 2010, 19:46
Czym jeżdzę: Sportage XL, 2.0 CRDi, 4WD, MT, 184 kM, sirius silver
Lokalizacja: Kraków

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: omyre » 10 paź 2010, 14:43

w sumie możliwe, nie sprawdzałem - tylko gość, który mi ją chciał sprzedać (to był 2 letnie auto) tak twierdził
Sportage XL, 2.0 CRDi, 4WD, MT, Sand Track
Rabaty dla forumowiczów u mnie: http://bubukids.pl/i38,mojasportage-forum.html

Awatar użytkownika
aBARTh
MODERATOR
Posty: 859
Rejestracja: 03 paź 2010, 10:17
Czym jeżdzę: Sportage "M" 1.6 2WD
Lokalizacja: okolice Świerklańca

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: aBARTh » 25 paź 2010, 23:17

Podepnę się pod post WOJU.

Co do powyższych samochodów:

ASX - stylizacja przodu jest super, ale nad tyłem nie posiedzieli za długo, poprostu brzydki. wewnątrz dość ciasno, a z tyłu już nawet nie mówię. Atutem ASX'a to rewelacyjny 1.8 diesel.

IX35 tu zgadzam się całkowicie. stylizacja całego samochodu bardzoo dyskusyjna..ale wiadomo są gusta i guściki.

Santa Fe - to jednak dużo większe auto. pozatym cena troszku z kosmosu.

Grand Vitara - to niestety już archaik. najwyższa pora aby Suzuki coś uaktualniło. choc GV ma najlepsze właściwości terenowe w klasie i najlepszy napęd na 4 koła, ale jakość wykonania jak na dzisiejsze czasy trąci myszką.

Outlander podobnie jak Santa Fe to większe auto. front z Lancera Evo wygląda bombowo. kwestia poprawy ciut jakośći wewnątrz, sytuacje faktycznie ratuje skórzane obszycie w topowych wersjach..ale nistety nie każdy takie kupuje. ( i tak w porównaniu z CRV Outlander to niebo a ziemia, plastiki z których wykonano CRV'a to odrobinę porażka jak za kasę którą Honda za to auto woła n i wygląd CRV to padaka )

himon
Nowy
Posty: 18
Rejestracja: 03 wrz 2010, 14:27
Czym jeżdzę: Ford Focus 1.8

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: himon » 26 paź 2010, 12:52

woju pisze:- ASX to jakiś żart miejsca tam tylko co w SX4 (moze bagaznik troche wiekszy) , materialy marne i do tego cena z kosmosu :shock:


aBARTh pisze:ASX - stylizacja przodu jest super, ale nad tyłem nie posiedzieli za długo, poprostu brzydki. wewnątrz dość ciasno, a z tyłu już nawet nie mówię. Atutem ASX'a to rewelacyjny 1.8 diesel.


Panowie, a tak zapytam - może ta ciasnota ASX to tylko wrażenie? Bo np. z zewnątrz ASX w stosunku do Sportage'a wydaje się pikusiem, a tak naprawdę jest tylko od niego krótszy i węższy wg danych katalogowych, a na dodatek to, że jest węższy nie przekłada się na ilość miejsca w środku (na szerokość z tyłu). Wiem, że w środku jest też mniej miejsca na wysokość, może to wszystko powoduje wrażenie, że ogólnie jest mniej? Nie jestem wysoki, więc na tym, aż tak mi nie zależy. Robiłem sobie porównanie na podstawie różnych testów, gdzie sprawdzałem wymiary na których szczególnie mi zależy (np. szerokość w środku zamiast wysokości). Wziąłem sobie test Sportage'a i ASX z Auto-świata, Motoru, Cars, Auto-motor i sport oraz Auto-moto i porównując odpowiednie testy między sobą (w ramach danej gazety, nie porównywałem pomiarów np. z Motoru i AŚ między sobą) z suchych danych wynika, że raz Sportage jest lepszy, raz ASX, ale wygląda to porównywalnie, a np. ADAC twierdzi, że bagażniki mają identyczną pojemność...

Chyba się po prostu wybiorę z metrówką do salonów, ustawię fotel pod siebie i zacznę mierzyć :D.
Pozdrawiam

himon
Nowy
Posty: 18
Rejestracja: 03 wrz 2010, 14:27
Czym jeżdzę: Ford Focus 1.8

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: himon » 28 paź 2010, 11:34

woju pisze:Przyjechalem do salonu sportagiem , wiec mialem porownanie na szybko... imho w ASX jest duzo weziej .


To ja nic już nie kumam z tych danych katalogowych i pomiarów w magazynach. Ja rozumiem, że np. szerokość mogą mierzyć w różnych miejscach, ale zakładam, że np. w AŚ zawsze mierzą w tych samych... Niczego już na tym świecie nie można być pewnym, dane techniczne o bagażnikach można sobie w d... wsadzić, o spalaniu też, wymiary wewnętrzne pewnie też, ciekawe co jeszcze...
Pozdrawiam

tatromaniak
Nowy
Posty: 4
Rejestracja: 29 paź 2010, 13:44
Czym jeżdzę: Sportage II: benzyna 2,0, expedition

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: tatromaniak » 29 paź 2010, 14:17

U mnie zadecydował aspekt cenowy przy tym samym wyposażeniu oraz wygląd.
Najpierw przygladałem się wielu: Nissany (X-Trail Qashqai), Mitsubishi (Outlander), Suzuki Grand Vitara, Tozyta Rav4, Honda CR-V, Kia Sportage i Sorento, Hyundai Tucson, Volkswagen Tiguan. Zostały: Sportage i Tucson. Później pojawiały się kolejno : Skoda Yeti, Hyundai ix35, Mitsubishi ASX i wreszcie Nowy Sportage. Aż wreszcie przyszedł moment podjęcia decyzji i odpadł Yeti (za mały), ASX (brak porządnego serwisu w promieniu 100 km). Zostały: stary i nowy Sportage oraz Tucson, przy czym tego ostatnich już po chwili nie było.
W pojedynku Sportage vs. Sportage zadecydowały kolejno:
klasyczny wygląd, wielkość bagażnika (a zwłaszcza otworu bagażnika), czas oczekiwania i cena (na "starszą" wersję wyprodukowaną w tym samym roku dostałem naprawdę niezłe upusty i gratisy).
Trochę mi jednak żal nieco lepszego wyposażenia w nowym Sportage'u a przede wszystkim wyboru kolorów, którego w starym już niestety nie miałem, ale ten, który mam na szczęście mi pasuje.
Moim zdaniem Nowy Sportage za bardzo stał się Crossoverem zamiast pozostać SUV-em.

witold
Nowy
Posty: 2
Rejestracja: 02 paź 2012, 14:22
Czym jeżdzę: 1,6GDI - M

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: witold » 02 paź 2012, 23:00

Witam
Byłem posiadaczem Nissana Qasqhai 1,6 benz wersja Acenta 2009r przejechałem 28000km (72000PLN) od nowości do czerwca 2012 gdy kupiłem Sportage 1,6 GDI M-ka (przebieg 5000km, 74800PLN).Oto kilka spostrzeżeń:
MINUSY KS
1. Bagażnik teoretycznie poj. podobna ale praktycznie lepszy w QQ na plus KS wysoko unoszona pokrywa.
2. Przyciski komputera, brak stałego wyświetlacza temp. zewnętrznej
3. Widoczność - szerokie przednie słupki i do tyłu małe pole widzenia w lusterkach
4. Przednie fotele słabe trzymanie boczne i słabe siedziska - odczuwalne na długich trasach.
5. Spalanie większe o 0,5l od QQ
6. Przy aktywnym czujniku deszczu, po włączeniu stacyjki 1 raz na sucho chodzą wycieraczki.
PLUSY SPORTAGE:
1. Więcej miejsca na nogi na tylnej kanapie szersze wejście między słupkiem a kanapą.
2. Sprawniejszy układ klimy i wentylacji bardziej ergonomiczny panel sterowania.
3. Ciszej we wnętrzu
4. Lepiej przełączające się biegi nie haczą jak w QQ
5. Czytelniejsze i wg. mnie ładniejsze zegary.
MINUSY QQ:
1. Buczenie z układu napędowego również w modelach po lifcie - sprawdzałem na jeździe próbnej u dealera.
2. Głośna praca silnika pow. 120km/h
3. Tylne zawieszenie porażka wymieniono na gwarancji teleskopy na nowszy model była poprawa ale do ideału daleko - w QQ po lifcie podobno poprawiono
4. Ściąganie w prawo mimo regulacji geometrii w ASO - jakaś wada fabr. opisane na forach i YT
5. Wyświetlacz temp. zewn. umieszczony niefortunnie i mało czytelnie.
PODSUMOWANIE: Wg. mnie lepszym autem jest SPORTAGE jedzie mi się nim pewniej, lepiej chodzą biegi i jest ciszej. Po ok 2000 km auto stało się żwawsze i jak się pokręci do 6000 obr to nawet nieźle się zbiera. O wyglądzie nie piszę bo to rzecz względna.
I jeszcze kilka obserwacji: jadąc na tempomacie pali mi zdecydowanie więcej (120km/h spalanie 9,5 na kompie). Po wyłączeniu z odpuszczaniem pedału gazu i kontrolą paska spalania chwilowego na niemieckich autostradach przy prędkościach 150-170 km/h uzyskałem wynik 7,9 z kompa czyli 8,4 w realu na odcinku 400km.
Dodam, że posiadałem ok 30 samochodów od najwolniejszego 126p do Nissana 200sx najszybszego ( w tym 4 od nowości)

kajetan
Nowy
Posty: 3
Rejestracja: 04 maja 2011, 22:22
Czym jeżdzę: Kia Sportage 2.0 DOHC, AWD, automat, XL

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: kajetan » 03 paź 2012, 00:21

Ja porównywałem przed zakupem Nissana Qasqhai +2, Toyote RAV4, VW Tiguana, Hunday IX35 oraz Kia Sportage. Najbardziej byłem napalony na Toyotę RAV4, wiadomo "marka". Ale postanowiłem przejechać się każdym z tych samochodów, niektórymi 2 razy. Podstawowy test polegał na jeździe po nierównej nawierzchni, konkretnie po dziurach i kostce. Po asfalcie to pojedzie każdy jako tako.
Nissan, pomimo niezłej ceny i dość ciekawego wyposażenia, wydawał się jak dla mnie zbyt niski w środku - miałem wrażenie że głową dotykam sufitu. Przełączniki też takie bardzo małe i delikatne. Zawieszenie, jak dla mnie, zbyt hałaśliwe. No i zdecydowanie za nisko otwierająca się klapa bagażnika !
H ix35 - jechałem dwukrotnie, auto niby nowe, testowe. W każdym, po wjechaniu na kostkę, coś skrzypi. A to coś w drzwiach, a to roleta do bagażnika, której rzekomo nie da się naprawić, bo już w salonie sami próbowali i należałoby zamówić nową. W nowym aucie niespasowane części to dla mnie dyskwalifikacja.
VW Tiguan - dość klasycznie wewnątrz, jak to w VW. Z zewnątrz też bez rewelacji, ale wg mnie do zaakceptowania. Największy plus to układ jezdny, prowadzenie auta i wyciszenie. Jeździ rewelacyjnie. Kostka, torowiska - cisza, nic nie stuka, nie trzęsie. Dobre materiały wykończeniowe. Ale cena o ok. 20000 więcej niż w Kia przy porównywalnym wyposażeniu.
Toyota Rav4 - już na asfalcie - porażka. Hałas dochodzący z toczących się kół. Na kostce - trzeszczące, sztywne plastyki z których jest zrobiona cała deska i pulpit. Antyczna zasłonka na haczyki zamiast rolety z tyłu. Auto może się podobać, także w środku - jest przestronne. Ale jeździ się bez rewelacji. A otwieranie pokrywy bagażnika na jeden bok to całkowite nieporozumienie. No i cena - zupełnie nie atrakcyjna. Nie ma opcji w której byłyby dostępne ksenony. Czy to nie dziwne w obecnych czasach. Z dawnych zachwytów Toyoty Rav4 pozostał tylko mit. To auto było dobre, ale kilka lat temu.
Jeżeli miałbym wybierać to tylko między VW Tiguanem (super silnik, bardzo elastyczny i żywy) a Kia Sportage. Kia ma wiele zalet: wygląd, bardzo dobre wyciszenie, dobrze spasowany, u mnie nadal nic nie stuka na kostce (po ok. 10.000 km), ksenony, bardzo fajnie działająca skrzynia automatyczna. A tak duża różnica cenowa z VW nie jest warta zapłaty.
Dodam, że byłem zainteresowany, i takie zresztą kupiłem, autem z napędem AWD, benzyną w automacie z ksenonami. Takie były priorytety wyboru.

Awatar użytkownika
arko_w
Uzależniony
Posty: 174
Rejestracja: 20 cze 2012, 16:44
Czym jeżdzę: Sportage crdi 1.7 L 2WD 2012
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: arko_w » 03 paź 2012, 14:05

Testowałem przed zakupem:

Mitsubishi ASX - preraziła mnie gównie duża turbo dziura, co z tego że więcej koników jak oszukuje przy wciśnięciu w pedał.

Outlander - wszytko byłoby ok ale cena ;(

IX35 - praktycznie już podpisałem umowę, ale była niedziela i okazało się ze uzgodnionego modelu brak na stanie :(

Octavka - tu już prawie zapadła decyzja ale czas oczekiwania nie do przyjęcia.

Praktycznie po za wizualnymi i estetycznymi argumentami przemówiła ostatecznie dostępność Sportka. Nie było mowy o czekaniu dłużej niż 2 tygodnie. Dlatego Sportek wygrał, a z czasem przekonałem się że był to jednak dobry wybór. Nie mniej Skoda miała największe szanse ze względu na pojemność bagażnika (u mnie to dość istotne), ale brak zainteresowania ze strony obsługi salonu przelał szalę.

Dodam tylko że nic innego jak diselek nie wchodził w rachubę

Awatar użytkownika
bartdobr
Uzależniony
Posty: 172
Rejestracja: 04 lis 2010, 21:35
Czym jeżdzę: KS3 1.7CRDI biała M
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: bartdobr » 03 paź 2012, 15:56

Sportek mały? Ostatnio przewozem w nim materac o wymiarach 90x200. Jest dobrze :-)
Tak długo czekałem na 1.6 że się doczekałem 1.7

Awatar użytkownika
kasia_mm
MODERATOR
Posty: 1542
Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sportage vs. inne SUV-y

Postautor: kasia_mm » 05 paź 2012, 10:26

hehhe ja po złożeniu tylnej kanapy przewoziłam z Ikei zestaw 4 regałów 100x200, stolik i lampę:) i jeszcze miałam pasażera z przodu:) wcale taki mały KS nie jest:)


Wróć do „OGÓLNIE O SPORTAGE”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap